Ośrodek narciarski i jezioro Bohinj

30 Sierpień 2018 Czas podróży: z 15 Listopad 2017 na 19 Listopad 2017
Reputacja: +123
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

sLOVEnia! Jedyny kraj, w któ rym sł owo „mił oś ć ” wystę puje w nazwie.

Niestety nie jest czę sto uważ any przez naszych turystó w za obiekt zwiedzania. Ja też trafił em tam przypadkiem. Jechaliś my nad jezioro Garda, do Wł och. Ale pewnego wieczoru, siedzą c na Google Maps, odkrył em duż e gó rskie jezioro w Sł owenii.

We Wł oszech już był em. Ale w Sł owenii. . .

To niesamowity kraj! Ponad 1.000 jaskiń ; sł ynie z produkcji wina; jest duż o leś nych i gó rskich ś cież ek; krę cono tam film „Opowieś ci z Narni”, dzię ki niesamowitej naturze; w kraju jest wiele czarnych niedź wiedzi i smokó w; istnieje wiele niedrogich oś rodkó w narciarskich i najwię ksza skocznia narciarska.

Hurra, jestem w drodze! Chcę tań czyć na festiwalach, ś cigać się na nartach, jeś ć rę koma leś ny mió d i pić wino z drewnianych kubkó w!

Trudno dostać się z Krymu. I mam ukraiń ski paszport, co oznacza, ż e ​ ​ muszę przejś ć przez punkty kontrolne itp.


To, co mile mnie zaskoczył o podczas pierwszych godzin jazdy po Sł owenii, to jakoś ć dró g. Jak ró wnież okoliczne lasy dookoł a. I ceny. W jakiejś wiosce kupiliś my kawę i herbatę za 2.5 €.

W Szwajcarii filiż anka kawy kosztuje 6 frankó w szwajcarskich i jest droż sza niż dolar.

Po tym postoju rozpoczę ł y się nasze przygody w tym kraju.

Nawigator w wynaję tym samochodzie pokazał.100 km do jeziora. Nie rezerwowaliś my hotelu, bo postanowiliś my podró ż ować w myś l zasady: - tam, gdzie zapada noc, tam ś pimy.

Droga okazał a się cią gł ą serpentyną . Ponad 20 km na godzinę - nie dał o się jechać . Jeden pas, skał y po lewej, a urwisko po prawej. Po dwó ch godzinach ż mudnej jazdy wpadliś my na naprawioną drogę . Co nieprzyjemnie uderzył o, w tym kraju - nikt nie otworzy Ci drzwi, swojego domu! Nawet jeś li obok stoi samochó d i pojawia się dym. . .

Nie mieliś my Internetu. Diesel skoń czył się w okolicach lasu. Pó ź ną jesienią , w gó rach jest zimno i wcześ nie robi się ciemno. Rano był o naprawdę zimno. Nie ma nadjeż dż ają cych i przejeż dż ają cych samochodó w. Jeszcze trzy razy pró bowaliś my zapukać do domó w. Aby dowiedzieć się , gdzie iś ć . Ale to bezuż yteczne. Nikt nie otworzył . W koń cu dotarliś my do mniej lub bardziej ruchliwej drogi. Machali rę kami, ale nikt się nie zatrzymał . Potem mó j przyjaciel zaparkował samochó d po drugiej stronie ulicy. Nie dał o się go obejś ć ! A teraz szczę ś cie — podjechał Volkswagen. A mę ż czyzna mó wił dobrze po angielsku. Pokazał nam, jak szybko się tam dostać , przez przeł ę cz.

W trosce o taką urodę , jak na szczycie, moż na był o znieś ć wszelkie trudy. Jodł y stał y w gł ę bokim ś niegu, w dole rozcią gał y się biał e lasy i panował a donoś na cisza.

Spadaliś my przez dł ugi czas. Na poboczach ś nieg pokrywał dach samochodu. Cię ż ki samochó d nie poruszył się , tylko zjechał w dó ł , oś wietlają c reflektorami wą ski pas zaś nież onej drogi.

Na jednym z ostrych zakrę tó w zobaczyliś my poniż ej ś wiatł a. . . To był o miasto Slovenska Bystrica. Hurra!

Pobiegliś my do banku, aby wymienić pienią dze. Rano jedliś my tylko kawę .


Restauracja zamó wił a lokalne ryby, smaż one kieł baski, bigos i ziemniaki. Z piwem! Pyszne! I cał kiem tani.

Przy sł abym Wi-Fi w restauracji znaleź liś my mał y hotel w pobliż u wycią gó w narciarskich. Zapisali adres. Jechaliś my w zupeł nej ciemnoś ci, chociaż był a godzina 8. Poł owa listopada. W ciemnoś ci zapukali do drzwi pod wskazanym adresem. Ale odpowiedź już znasz. Dzię ki Bogu w są siednim domu otworzył y się drzwi. Powiedziano nam, ż e to nie sezon i wiele hoteli jest zamknię tych. Ale moż na znaleź ć jeden hotel w pobliż u jeziora. Pytani, jak się tam dostać , wskazywali rę ką . Oczywiś cie bez znajomoś ci adresu nie znaleź libyś my hotelu. Ale on sam dorastał na naszych oczach, mienią c się ś wiatł ami. Szczę ś ciarz! Był to Hotel Jezero. Przypadkowo trafiliś my tam, gdzie chcieliś my pojechać - nad jezioro Bohinj. To jezioro polodowcowe, z czystą , czystą wodą , na wysokoś ci 1.5 km. . .

Hotel okazał się dobry. Cał e drewno. Przypomniał mi się hotel „Silvretta” alpejski w oś rodku narciarskim w Szwajcarii.

Był a gorą ca sauna i ogromny basen. Cena powyż ej 100€ za noc bez ś niadania. Ruszymy. Siedzieliś my też w barze, do któ rego miejscowy mieszkaniec wszedł na drinka. Zaczą ł nas poczę stować wó dką i koniakiem. . . Tak zakoń czył się pierwszy dzień naszej podró ż y po tym niesamowitym kraju.

Aby dostać się na stoki narciarskie Vogel, musisz skorzystać z pocią gu Swiss Air. Przyczepa w cią gu 10 minut wznosi się na wysokoś ć.1, 5 km. 15 €. Na szczycie znajduje się strefa rekreacyjna i zaczynają się wycią gi już na stokach.

Ten oś rodek narciarski jest najbardziej znanym w Sł owenii. Narciarstwo, boarding, ró ż ne trasy. 32 € za dzień . Cena jest absolutnie do zaakceptowania. A swoim ś nież nym pię knem ten kurort przewyż sza wiele znanych europejskich kurortó w.

W restauracji zjesz pyszną , pikantną gorą cą zupę . Poniż ej pię kny widok na gó rskie jezioro, z najczystszą wodą .


Ponieważ to jeszcze nie sezon, inne kawiarnie i wiele usł ug jeszcze nie dział a. Ale moż esz już jeź dzić . A co najważ niejsze, jakie powietrze i jakie pię kno! Po trzech dniach pojechaliś my dalej. . .

Co chciał bym powiedzieć o Sł owenii. Bardzo pię kny kraj! Jeś li szukasz ekoturystyki, jest to ś wietny wybó r. Brak rozwinię tej infrastruktury i usł ug. Niewiele osó b mó wi po angielsku. Mimo to lepiej jechać w sezonie - zimą lub latem. Listopad to smutny miesią c. Ale to czas, kiedy moż esz porozmawiać ze sobą , usią ś ć na ł awce, pod szelestem opadają cych liś ci. Albo po prostu wybierz się na spacer, trzymają c się za rę ce, w sennej ciszy minionego roku. Kochaj każ dą chwilę swojego ż ycia! I takie - a nawet wię cej!

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Вдоль этой реки, идет дорога к озеру Бохинь
Передышка
В горах
Местная рыба, в ресторане
Ужин
Вечер..
Ресторан отеля Jezero
Осень
Деревенька
Ледниковое высокогорное озеро
В отеле
Часть альпийских гор
Vogel
Здание отдыха, в горах
Вкусный горячий суп
Уже и не помню...
Отель
На прогулке
Почти русалка
Вагончик лифта, на высоту 1,5 км
Подъем
Курорт Vogel
Начало подъёмника к лыжным трассам
Отдых в ресторане.
Ужин
Лучше гор, могут быть только горы
Холодно
В горах лежит снег .
Осенний пейзаж
Река Soca
Podobne historie
Uwagi (0) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara