Związek Radziecki w najgorszym wydaniu za dużo pieniędzy

Pisemny: 2 może 2013
Czas podróży: 1 — 7 może 2013
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Odpoczywam z dzieckiem 1.5 roku 1 tydzień . Kró tko mó wią c, za cał kiem spore pienią dze (za 9 dni zapł aciliś my prawie 30 tys. ) trafia się do Zwią zku Radzieckiego z jego dewastacją , brakiem ż ywnoś ci i odpowiednią obsł ugą . Bufet na lunch i kolację sprawił , ż e chciał o mi się pł akać . Mniej lub bardziej przyzwoite jedzenie koń czył o się w 3 minuty, przy tacach czę sto ustawiał y się kolejki, na obiad i kolację tego samego dnia dają to samo. Nigdy nie widział em ś wież ej sał atki z ogó rkó w i pomidoró w - zwykle oferowali do wyboru gotowane buraki lub kapustę . Gdy 1 raz na obiad dali pokrojonego ogó rka, potem poszedł na bó jkę z gł odnymi goś ć mi. Windy to koszmar. Podczas majowych wakacji na ogó ł dział ał a 1 na 3 windy, i to, jak się wydaje, na 14 pię trach. Aby dostać się na pierwsze pię tro z 7, czasami trzeba był o przejś ć przez 11 np. zatł oczoną windą po 15 minutach oczekiwania, a nawet spacerować z 1.5 letnim dzieckiem. Dwukrotnie pró bował em jeś ć za swoje pienią dze, mimo opł aconego peł nego wyż ywienia w obiecanych restauracjach. Wszystkie był y zamknię te w dni powszednie, w lobby barze lista oferowanych potraw był a ograniczona do 1 strony, gł ó wnie pizzy, a 80% brakował o. W brasserie liczą c na szybki obiad (matka z dzieckiem) spę dziliś my prawie 2 godziny - 20 minut niosą c menu, kolejne 30 minut pierwsze danie, aby otrzymać rachunek musieliś my sami iś ć do kuchni poszukać kelnerka, któ ra ł adnie rozmawiał a ze swoją dziewczyną . W pokoju dziecię cym pracuje ciocia typu wychowawczyni z dzieci sowieckich. ogró d, w któ rym panuje moda na porzą dek. W nieskoń czonoś ć wskazywał a wszystkim, po któ rej stronie wspią ć się tunelem, w któ rą stronę wyjś ć z basenu z pił kami i wielokrotnie „ł adnie mi przypominał a”, ż e powinienem odł oż yć każ dą zabawkę na swoje miejsce NATYCHMIAST, gdy tylko moje dziecko wypuś ci to z rą k W rezultacie, kiedy toczył em wó zek inwalidzki, któ ry mó j syn zabrał na miejsce, upuś cił z pó ł ki stó ł do koszykó wki. Potem przez resztę czasu moja ciocia skarcił a mnie, ż e go zepsuliś my, a jest bardzo drogi, a ona nie mogł a go kupić przez dł ugi czas itp. . Co wię cej, nie zł amał się , ale po prostu domyś lił się szczegó ł ó w, chociaż nie mó wię o tym, ż e do ż ł obka przychodzą gł ó wnie dzieci poniż ej 5 roku ż ycia i tylko te zabawki, któ re im odpowiadają , powinny być bezpoś rednio dostę pne, ale nie tak jak ciocia . Ogó lnie rzecz biorą c, tylko zepsuty nastró j za swoje pienią dze. Od plusó w: basen z sauną , wypoż yczalnia roweró w (w tym z krzeseł kami dla dzieci), na któ rej moż na dostać się do zatoki lub mini zoo przy restauracji "Russian Fishing" w Komarowie, dobry plac zabaw na terytorium i pię kny las sosnowy.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał