Podróż do Ałtaju

14 Luty 2012 Czas podróży: z 09 Wrzesień 2011 na 16 Wrzesień 2011
Reputacja: +6.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Co to jest Ał taj? Każ dy student odpowie, ż e to są gó ry gdzieś na Syberii, wielu był o nawet w tych stronach. Ale faktem jest, ż e w Ał taju istnieje pewna strefa turystyczna, po wejś ciu do któ rej turysta jest już tak dobrze, ż e czę sto nie dochodzi do gł ę bszej znajomoś ci tych miejsc. I na pró ż no! Bo „nieturystyczny” Ał taj to rozkosz, to nie tylko gó ry, a raczej to nie tylko gó ry! To jest...Ale najpierw najważ niejsze...

Postanowiliś my wię c poś wię cić naszą pierwszą rodzinną przygodę Ał tajowi. Z dwiema zał ogami, z tró jką dzieci w wieku od 6 do 14 lat i psem Miką wyruszyliś my na podbó j Ał taju, startują c z miasta Krasnojarsk dokł adnie o godzinie 4 rano 9 wrześ nia 2011 roku.


Wyjeż dż ają c na „metę ” do granicy terytorium Ał taju, dosł ownie zderzyliś my się z ż ywioł ami: czarnymi gigantycznymi chmurami, ciemnoś cią , grzmotami i bł yskawicami. Aby dopeł nić obraz, brakował o jedynie, by w tle znalazł a się „Droga do piekł a” Chrisa Rea. Teraz wydaje się to zabawne, ale przy takiej pogodzie przygoda, któ rą zaplanowaliś my w ś rodku jesieni w Ał taju, to nic dobrego i zabawnego, uwierzcie mi!

Przed tą podró ż ą nie wszyscy wierzyliś my w duchy Ał taju, ale po pierwszych przejawach mistycyzmu wszelkie wą tpliwoś ci został y rozwiane…

Po spę dzeniu nocy w jednej z wielu baz we wsi Katun, przy tej samej zł ej pogodzie, zdecydowaliś my się jednak udać się utwardzoną trasą , kierują c się na Przeł ę cz Semiń ski. W drodze na przeł ę cz zaczę ł y się cuda : ) Znaleź liś my ogromny granitowy gł az z mnó stwem monet i postanowiliś my urzą dzić „na monetę koszykó wkę ” – jeś li ktoś uderzy monetą w kamień , duchy Ał taju się zlitują na nas, a pogoda nadal bę dzie nam się podobać . Tylko jednemu z nas udał o się to zrobić , ale jak się okazał o, duchom to wystarczył o!! !

Wierzcie lub nie, ale po 15 minutach, schodzą c z przeł ę czy Seminsky, zobaczyliś my cudowną czystą tę czę , a nasza droga w dó ł dosł ownie wpadł a na kolorowy bujak!

Noc spę dziliś my na skrzyż owaniu rzek Maly Yaloman i Katun.

Jak mił o jest obudzić się przy szumie rzeki, mmmm! Ale jeszcze przyjemniejsza jest pierwsza rzecz, któ rą wyjmiesz z namiotu, aby zobaczyć jasnoniebieskie niebo! Wreszcie!

Cał y otaczają cy krajobraz inspiruje do dalszych dział ań . Trakt Czujski przecinał gó ry, wabią c coraz gł ę biej do Kró lestwa Gó r. W koń cu zobaczyliś my nie tylko wzgó rza, ale prawdziwe poszarpane skał y, w koń cu przywiodł o nas poczucie prawdziwej wielkiej przygody! I oczywiś cie to uczucie wzmocnił pierwszy posił ek przygotowany wł asnymi rę kami w warunkach polowych. Hurra! ! ! Jesteś my naprawdę w Ał taju!! !


Na skrzyż owaniu rzek Katun i Chuya znajduje się wiele staroż ytnych malowideł naskalnych. Najpierw studiowaliś my je na wł asną rę kę , a potem zobaczyliś my Muzeum Rysunkó w Staroż ytnych, gdzie chę tnie wzię liś my przewodnika Wasilija z Ał taju, a pod jego ciekawymi opowieś ciami poczuliś my się jak nigdy dotą d zanurzają c się w staroż ytne potę ż ne gó ry Ał taju , któ re skrywają tajemnice wielu wiekó w. Niezwykł e jest odczucie, ż e rodziny prymitywnych ludzi chodził y po tych samych kamieniach. Moż e tu polowali, a moż e tak jak my podró ż owali?

Nastę pnie planowana jest wycieczka do legendarnego progu Kaskady Mazhoysky „Kid”. Był em tam już wcześ niej i nie mogę się doczekać , aby pokazać Dzieciaka wszystkim innym! Ryk Chł opca sł ychać jeszcze zanim go zobaczysz. Szkoda, ż e ​ ​ zdję cia nie oddają potę ż nego ryku wody wrzą cej w progu! Normalną ludzką reakcją na niego jest szok, a my też mieliś my szczę ś cie zobaczyć na wł asne oczy ś miał kó w przepuszczają cych Dzieciaka na kajakach!

Ale na tym szok się nie koń czy. Do przodu i do gó ry, i tam. . . Kolejne testy wytrzymał oś ci maszyn, a takż e naszych sił i nerwó w, a teraz ruszamy już w gó ry.

„E-MA-E!!!? ? ! Nie!?! ? ! JAK TAAAK!!!? ? ? Ś WIETNY!! ! " - to tylko kilka fraz, któ re najpeł niej opisują panoramy otwierają ce się z gó r. Stoją c na samej krawę dzi, wydaje się , ż e lecisz, jak to w snach bywa. . . Pod stopami masz oczywiś cie kamień , ale masz wraż enie, ż e unosisz się nad Doliną Chui. Tam, gdzieś bardzo daleko w dole (ró ż nica okoł o 1 km), rzeka Chuya moż e być jakoś postrzegana jako strumień . Cał a Dolina na pierwszy rzut oka… a kiedy podniesiesz wzrok, za ogromnym, kudł atym wzgó rzem… od ponad tysią clecia był y gó ry-lodowce, 2.5 km, 2.7 km, 2.9 km wysokoś ci. Oznacza to, ż e gdy ogarniesz wszystko jednym spojrzeniem, pojawia się to niesamowite uczucie mocy tego, co jest wokó ł ! ! ! Nie mogę powiedzieć , ż eby te gatunki był y ł atwą „zdobyczą ”: lepiej nie odważ ać się na takie przymusowe marsze z dzieć mi poniż ej 10 roku ż ycia, poza tym pasterka, któ ra spotkał a nas po drodze, powiedział a, ż e ​ ​ wilkó w tu jest naprawdę duż o...To jest straszne. Ale oczywiś cie był o warto!

A w nocy podziwialiś my księ ż yc. Co wię cej, nie tylko leż enie i patrzenie na nocne niebo, ale badanie jego krateró w przez prawdziwy teleskop - moje nowe hobby, któ rego po prostu nie mogł em zostawić w domu : )


W drodze powrotnej zwracamy się do wcześ niej zauważ onych przewodnikó w po wiosce Bely Bom na przejaż dż kę konną , bo jak wiadomo Ał taj bez koni to pienią dze w bł oto. Jazda tutaj jest o wiele ciekawsza niż np. po utartych ś cież kach w wiosce Katun czy Chemal. Có ż , widokó w tutaj oczywiś cie nie moż na poró wnać …

Wracamy i rozumiemy, ż e Bó g zapł ać im duchami i cał ą tą historią monetą na granitowym gł azie, ale moż e to był a naprawdę jakaś pró ba wytrzymał oś ci? Mił o wiedzieć , ż e nam się udał o!

Dmitrij Lantinow

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Вперед к приключениям!
Максим Патрин
Кирилл Патрин
Карусель
Стихия
Счастливчик
Подарок от Духов Алтая - радуга
Двухместный номер под открытым небом
Вкусная каша от Оксаны
Наши горные козлики:)
Семья Патриных
Экскурсия в Музее Древнего рисунка
Семья Патриных и Арина Лантинова, порог Малыш
Безумству храбрых, поем мы песню!
пыхтит, но ЕДЕТ!
Максим помогает папе идти:)
скорее отдохнуть, пока снова идти не заставили :)
Семейные приключения.рф на Алтае!
Астроночим :)
Конная прогулка
Ксюша смотрит на Луну
Podobne historie
Uwagi (0) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara