Narty w Poiana Brasov

12 Luty 2013 Czas podróży: z 02 Luty 2013 na 10 Luty 2013
Reputacja: +59.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Pochodził z Kijowa. Najpierw zdecydował em się pojechać pocią giem lub autobusem do Odessy. Stamtą d czarterem firmy „Almariss” do Poiana Brasov. Ale w tych terminach podró ż y podró ż ował o bardzo niewiele osó b, nie był o opł acalnoś ci, a czarter został odwoł any. Ale udał o mi się zapł acić za czarter, wysł ali mi skan biletu na e-mail, któ rego nastę pnie uż ył em do uzyskania wizy. Po anulowaniu czarteru pienią dze został y mi zwró cone, a wiza już otrzymana. Potem pojechał em z Kijowa do Czerniowiec wygodnym minibusem (bilet 180 UAH), przyjechał em o 6.20. Z Czerniowiec o 7.10 odjeż dż a autobus do Suczawy (bilet 70 UAH), biorą c pod uwagę odprawę celną , zaję ł o to okoł o 3 godzin i 10 minut. Z dworca autobusowego w Suczawie wzią ł em taksó wkę na dworzec kolejowy (Burzhane), zapł acił em 12 lei za dwie osoby. Na stronie Kolei Rumuń skich w Kijowie znalazł em pocią g Suczawa-Braszow o 11 rano, któ ry miał przyjechać o 19, ale przy zakupie biletu kasjer powiedział , ż e został odwoł any. Zaproponowali opcję z przesiadką , wyjazd gdzieś o godzinie 12. Transfer polegał na tym, ż e wysiedliś my z pocią gu i czekaliś my 25-30 minut na nastę pny, któ ry jechał do Braszowa. Przybył em tam okoł o 21:30. W Braszowie zarezerwował em mieszkanie z wyprzedzeniem przy rezerwacji, ale droga był a zbyt stroma i ś liska pod gó rę , a taksó wkarz nie mó gł nas dowieź ć do hotelu. Poprosił am go, ż eby zabrał nas do jakiegoś hostelu, w któ rym spę dził am noc (6 euro od osoby za noc). Od 8 rano do okoł o 21-22 z Braszowa do Poiana Brasov kursuje autobus nr 20 z przerwą.1 godziny (rano nawet do pó ł godziny przerwy w ruchu) - czas przejazdu to okoł o 20.25 minut, cena biletu to 4.50 lei. Wyjazd ze starej czę ś ci miasta, przystanek Levada Poshtei. Ponieważ przyjechał em wcześ nie rano, w hotelu, któ ry zarezerwował em w Poiana Brasov, nie był o wolnych pokoi, zostawił em swoje rzeczy na recepcji, przebrał em się i pojechał em na przejaż dż kę . Pierwszego dnia był a gę sta mgł a, wię c gł ó wne wycią gi (kabiny i gondole) nie dział ał y, moż na był o wjechać na gó rę kolejką krzeseł kową i zjechać jednym czarnym torem Lupului (a raczej poł owy toru do któ rego prowadzi winda jechał a). Gdzieś o 14.30-15.00 wiatr ucichł i uruchomiono gł ó wne windy, ale postanowił em udać się do hotelu na odpoczynek. Drugiego dnia był a gę sta mgł a, jechał em ostroż nie, ale czuł em się ś wietnie. W pozostał e dni panował a dodatnia temperatura w cią gu dnia, ale padał ś nieg, jazda na nartach był a doskonał a. W noc poprzedzają cą ostatni dzień jazdy na nartach spadł o duż o ś niegu, któ ry utrzymywał się w cią gu dnia. Jazda był a nierealistycznie trudna, nogi był y bardzo zmę czone. Bardziej opł aca się wzią ć karnet na cał y dzień , kosztuje 135 lei (okoł o 32 euro), ale jeś li trochę jeź dzisz na nartach, moż esz zapł acić za punkty, któ re są usuwane przy przejś ciu przez bramki. Kaucja za skipass wynosi 15 lei (okoł o 3 euro), skipass moż na zwró cić ostatniego dnia wycieczki i nie zwracać go każ dego wieczoru. Wycią gi czynne są od 9.00 do 16.30.

Wyszedł em z hotelu o 11.00, udał o mi się zł apać autobus numer 20, któ ry kursuje z Poiana Brasov do Brasov od 8.30 rano z przerwą.1 godziny, a rano co pó ł godziny. Dostał em się do Levada Poshtei, przesiadł em się na autobus numer 4, któ ry jedzie na dworzec kolejowy Gara Brasov (przystanek koń cowy), opł ata to 2 lei - bilet kupuje się w niebieskim kiosku niedaleko przystanku autobusowego. A bilet na autobus numer 20 jest z kierowcą , trzeba go sprawdzić , autobusy czę sto mają kontrolę . Na dworcu zostawił em rzeczy w przechowalni, 7 lei za każ dą walizkę lub 1 parę nart. Po powrocie do Kijowa planował em wcześ niej wsią ś ć do pocią gu Braszó w-Suczawa, któ ry odjeż dż a o 22.55, ale też został odwoł any. Zamó wił em wię c bilet z przesiadką w Bukareszcie za 120 lei, pocią g z Braszowa odjechał o 18.25. Do tego czasu wró cił em autobusem nr 4 do Lewady Poshtei i objechał em cał ą czę ś ć starego Braszowa - jest co zobaczyć (Czarny Koś ció ł , Biał a Wież a za murami twierdzy, centralny plac starego Braszowa, pię kne ulice, jak a takż e inne koś cioł y, Brama Katarzyny). W okoł o 45-50 minut w ś rednim tempie, po przejś ciu przez stary Brasov, dotarł em do dworca kolejowego i wsiadł em do pocią gu. Do Suczawy przyjechał em okoł o 4.30 rano, a autobus do Czerniowiec odjeż dż a o 12.00 w weekendy i o 13.00 w dni powszednie. Usiadł em trochę na dworcu i wsiadł em do autobusu numer 2, któ ry jedzie do centrum miasta, a stamtą d jest 5 minut spacerem do dworca autobusowego. Z gó ry powiem, ż e jedyny autobus z Czerniowiec nie przyjechał i siedział em na dworcu autobusowym do 11.40 rano, aż zobaczył em kierowcę minibusa. Zabrał pasaż eró w z Suczawy do granicy Siret za 11 lei o godzinie 12.00. wysadził wszystkich i za 5 euro ode mnie i tyle samo od dziewczyny zawió zł nas prosto na granicę , po raz pierwszy w ż yciu przekroczył em ją pieszo)))) Ale wszystko poszł o szybko. Po przekroczeniu granicy z Ukrainą zobaczył em taksó wkarza, któ ry za 150 hrywien zabrał mnie i dziewczynę do Czerniowiec. Nie był o biletó w na pocią g do Kijowa, wię c o 19.20 pojechał em autobusem, któ ry przyjechał do Kijowa o 5.50 rano.


Opierają c się na poprzednich recenzjach forum, pomyś lał em, ż e Rumuni nie mó wią po angielsku, ale sporo osó b mó wi po angielsku. Ludzie są sympatyczni, nie mają nic wspó lnego z Cyganami.

Kurs wymiany: 1 euro = 4.40 lei. 1 dolar = 3.28 leja. Pł acił em za hotel i bilety kolejowe kartą w hrywnach ukraiń skich bez ż adnych prowizji. Jest to bardziej opł acalne niż wymiana hrywien na euro, a potem wymiana euro na lei i pł acenie nimi. Kurs wymiany: 1 lei = 2.50 UAH.

W oś rodku jest bardzo mał o ludzi w dni powszednie, moż na spokojnie jeź dzić na nartach i nikogo nie powalić : ) Wielu Rumunó w przyjeż dż a na weekend, ale i tak jest mniej ludzi niż w Bukowelu.

Mam wł asne narty i buty, dziewczyna wypoż yczył a je z "inter-ski" przy gł ó wnym wycią gu. Wynajem kosztuje 50 lei dziennie, ale jeś li wynajmujesz na 6 dni, dają.10% zniż ki. W hotelach wynajem jest tań szy (okoł o 30 lei dziennie), ale dziewczynie cię ż ko był oby chodzić w butach i nosić narty, a ja sam bym się mę czył . I tak zmienił a buty na Inter-ski, ja też tam był em.

W kurorcie jest niewielu Ukraiń có w i Rosjan, w przeciwień stwie do sł owackich Tatr Wysokich i Niskich oraz polskiego Zakopanego. Tak, a w buł garskim Bansko jest wielu naszych.

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Podobne historie
Uwagi (9) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara