W Portugalii w języku angielskim i rosyjskim

29 Moze 2019 Czas podróży: z 10 Moze 2019 na 17 Moze 2019
Reputacja: +7
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

W maju pojechaliś my do Portugalii: 3 noce w Porto, 4 w Lizbonie. I w sumie wyszł o 8 dni, bo przylecieli z Moskwy rankiem pierwszego dnia, a odlecieli o 23:00 ostatniego dnia. Wyjazd zaplanowaliś my z duż ym wyprzedzeniem. Odbyliś my bezpł atną.4-godzinną pieszą wycieczkę po Porto z angloję zycznym przewodnikiem o imieniu Eugenia. Na stronach internetowych czytamy, ż e zazwyczaj dzię kuje się od 10 do 20 euro od osoby, bo wolontariusze dają z siebie wszystko „do maksimum”, co faktycznie się wydarzył o. Duż o się uczysz na takich wycieczkach na starcie, pozwalają one na zmianę programu, wykluczają c mniej waż ne na rzecz tych waż niejszych. Dobrze. Mó j mą ż i ja zapł aciliś my 20 euro z nosa, a naszymi "partnerami" są Amerykanie - był o ich 12 - ani centa. Dzię kuję , uś miechnij się i wyjdź . Inna mentalnoś ć . Opró cz nas zapł acił a mł oda para z Indii. Tutaj z nimi iz nami Evgenia zwlekał a i rozmawiał a przez kolejną godzinę , po czym dostosowaliś my plan. Nastę pnego dnia pojechaliś my do Coimbry. Wspię liś my się na wzgó rze idealnymi chodnikami, gdzie znajduje się najstarszy uniwersytet w Europie z oszał amiają cą biblioteką w stylu portugalskiego baroku. Nie wszyscy odwiedzają Coimbrę , ale na pró ż no! Mamy na jej temat trwał e wraż enia. Stacja Sao Bento w Porto, księ garnia Lello, Muzeum Gitary Fado ró wnież są genialne! Patrzyli z otwartymi ustami. Wspię liś my się (nie do koń ca) na wież ę Clerigos, oglą dają c muzeum historii znajdują ce się w ś rodku na podł ogach i malują c - super! Rejs statkiem po rzece*** - tak sobie. Nie dodaje niczego nowego, ale zabiera czas i pienią dze.


Lizbona zaczę ł a się od wizyty w fado. Sami zarezerwowaliś my restaurację i czas - touroperatorzy oszukują . Nastę pnie wycieczka piesza, ró wnież z angloję zycznym przewodnikiem, po Lizbonie – nie znaleź liś my ż adnych bezpł atnych wycieczek po rosyjsku. Przez cał y dzień jeź dziliś my ż ó ł tymi i niebieskimi liniami autobusowymi. Wzię li to do recenzji, bo nic dobrego o nich nie przeczytali. Niewiele nosi się po centrum historycznym - gł ó wnie centrum administracyjne, arterie komunikacyjne i przeró bka szkł a i betonu. Straty w nudnej wycieczce autobusowej został y zrekompensowane chodzeniem po Lizbonie „na nogach”. Staliś my w kolejce do windy Santa Justa i wspię liś my się na taras widokowy, ską d otwarta był a cał a Lizbona. Zaró wno winda z XIX wieku, jak i widok na Lizbonę są tego warte! Zaró wno w Porto jak iw Lizbonie nocowaliś my w hotelach zlokalizowanych w historycznym centrum miasta. Ceny są takie same, jak w nowym mieś cie, ale wszystko, co sprawia, ż e ​ ​ się tam wybierasz, znajduje się w zasię gu spaceru. Nie korzystaliś my z komunikacji miejskiej, nie jeź dziliś my metrem i nie traciliś my czasu na podró ż e. A wieczorami nie siedzieli w pokoju hotelowym, ale spacerowali i jedli obiad wś ró d wieloję zycznego i tę tnią cego ż yciem tł umu turystó w.

Z Lizbony wybraliś my się na jednodniową angloję zyczną wycieczkę do Sintry, Cascais, Estoril, Cape Roca itp. Był em pod wraż eniem klasztoru templariuszy i zamku Pena. Rosyjscy operatorzy ró wnież mają tę trasę . Ale dlaczego mam obsesję na punkcie Anglosasó w? Ponieważ kilka lat temu zabraliś my od naszych ludzi peł ną paczkę , ale zanim mogliś my wjechać do kraju, firma upadł a i pienią dze nie został y nam zwró cone.


Ale podczas jednodniowej wycieczki „Obidos, Alcobaç a, Batalia i Tomar” 17 maja pojawił się problem. Operatorzy angloję zyczni oferowali mniej miejsc do odwiedzenia i za wię cej niż rosyjscy iz tego powodu nie chciał em pł acić z gó ry za nasze. Raz spalony, drugi - nie chciał . Niespodziewanie natknę liś my się w sieci na usł ugę EXCURSIO, któ ra wszę dzie wspó ł pracuje z rosyjskimi touroperatorami. Przy rezerwacji nie wymagają przedpł aty, co daje klientom moż liwoś ć opł acenia wycieczki po przyjeź dzie. I tak się stał o. Nie martwił am się o moje pienią dze, odebrali nas z hotelu, zawieź li do punktu zbió rki, a po wycieczce zawieź li nas na lotnisko, ską d wró ciliś my do Moskwy.

I ostatni. Nigdy nie pisał em recenzji o wycieczkach, nikogo nie reklamował em i nie reklamuję . Z gł ę bi serca piszę mił e sł owa o EXCURSIO z wdzię cznoś ci. Bo bez ich udział u ta zachwycają ca wycieczka trasą „Obidos, Alcobaç a, Batalia i Tomar” nie odbył a się .

Wszystko

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Podobne historie
Uwagi (0) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara