źle zorganizowana wycieczka po Piotrze w białe noce z akordu
Poszedłem z akordem do Piotra w biały dzień. Wycieczka nie jest prowadzona, przewodnik i kierowcy nie wiedzą, gdzie lepiej robić postoje, ciągle byli wybijani z harmonogramu, nie zostali przywiezieni do wymiennika i pojechali jak bezdomni bez pieniędzy, nawet na kawę. przez całą drogę jedli tylko hot dogi na stacjach benzynowych.