Nieuprzejmość i niekompetencja – motto firmy!
Wycieczkę do Czarnogóry wykupiliśmy 1,5 miesiąca przed wyjazdem (!). Na 4 dni przed odlotem przypadkowo dowiedzieliśmy się, że samolot został odwołany, a nawet do nas nie zadzwonili. Zaproponowali, że polecą z Charkowa lub Zaporoża, ale nie powiedzieli mi, jak się tam dostać. Długo kłóciliśmy się z menedżerem Czarnogóry (Vlada, biuro w Kijowie), ten chamski wciąż jest taki sam.