Charków-Metalist dla uczniów
Kierownik, który zorganizował wycieczkę, nie zawracał sobie głowy negocjacjami z zarządem lotniska. W efekcie grupa dzieci, które wybrały się na wycieczkę, siedziała w autobusie przed budynkiem lotniska przez dwie godziny. Menedżerka odpowiadała na wszystkie pytania przez telefon „Co z tego” i „Nie obchodzi mnie to”, nie chciała rozwiązywać problemów i zaproponowała, że po prostu spojrzy na lotnisko z zewnątrz.