Wszystko zostało wyjaśnione dosłownie na „palcach”, zdecydowanie radzę. Jedyną rzeczą było to, że organizator wycieczki dołączył, a na koniec lot był trzykrotnie przekładany, a od 5* osiedlili się w brudnej pluskwie, wszyscy marznieli, że nie znają rosyjskiego. Przedstawiciel nawet z nami nie pojechał.