TPG - NIGDY! ! !
To nie pierwszy raz, kiedy korzystamy z usług touroperatorów, ale z TPG zetknęliśmy się po raz pierwszy i ostatni. Kupiłem bilet do Egiptu. Najbardziej nieprzyjemna rzecz zaczęła się od tego, że po przylocie na lotnisko Żulany nasz lot linii Bravo nie znajdował się na tablicy odlotów.