Po wizycie w Pradze w lutym było wielkie pragnienie sprowadzenia matki i dziecka do tego miasta. Kupony kupiłam z góry iz spokojną duszą czekałam na moment, kiedy będziemy ubiegać się o wizy dla mamy i dziecka. Na miesiąc przed planowaną datą wyjazdu nasz znajomy, który był zaangażowany w wycieczkę, zniknął i zdałem sobie sprawę, że nasza podróż była wątpliwa.