Cześć wszystkim. Pojechałem pod koniec lutego z koleżanką do Sharm. Ogólnie rzecz biorąc, nie ma żadnych skarg na organizatora wycieczki, z wyjątkiem jednego negatywnego. Po kolei: do Egiptu dotarliśmy na czas i to właśnie na lotnisku rozpoczęły się (i zakończyły) nieprzyjemne chwile związane z przedstawicielami trasy Anex.
Nagle zatrzymał em się w hotelu. Od zeszł ego roku wspomniał am tylko o jedzeniu z negatywu, ale w tym roku był am mile zaskoczona. Wielkie podzię kowania szefa kuchni, wszystko jest bardzo smaczne, sycą ce, urozmaicone.