Piotr tyłem do przodu
Wczoraj wróciliśmy z wycieczki do Petersburga.Zarezerwowaliśmy miejsca (ze 100% przedpłatą) z miesięcznym wyprzedzeniem i postawiliśmy nas na 3.4, które służą jako serwis dla kierowców, a oni wyrzucili nas do jedynych dostępnych miejsc znajdujących się PRZECIW Więc przez 6 dni jechaliśmy tyłem (na szczęście ciało to zniosło, w Kijowie tylko zrobiło mi się niedobrze z powodu częstych postojów w korkach), widok jest kiepski i trzeba się przyzwyczaić, że „patrz prawo” oznacza odwrotnie.