Nigdy nie łącz się z internetem
To tylko jakiś nonsens. Jestem podróżnikiem z doświadczeniem, ale spotykam się po raz pierwszy. Odebrali wycieczkę, dzwonili, dzwonili, jak tylko wpłacili 90 000 do biura, to wszystko, zapomnieli o nas, nie dodzwonili się, piszę listy, nie odbierają. Jutro wylatujemy, nie ma dokumentów pod ręką, nie ma też paszportu z wizą.