Jak każdy turysta jest przyzwyczajony do Turcji latem i Egiptu zimą, koleżanka opowiedziała o dziewczynach z "Biura Podróży". Przyjechałem i od razu zdałem sobie sprawę, że są ludzie, którzy kochają swoją pracę i klientów. Chciałem polecieć do Turcji, którą studiowałem trzy razy, dyskretnie zaoferowali jeszcze kilka krajów do wyboru i zdecydowałem się polecieć na Cypr.