Dzieci były bardzo szczęśliwe! Chcą więcej.
Sam przywiozł em dzieci do sanatorium, zabrał em je i raz odwiedził em. Zostaliś my bardzo ciepł o przyję ci, wypeł nianie dokumentó w został o odł oż one na pó ź niej i pierwszą rzeczą , któ rą zrobiliś my, by...