Mniej lub bardziej zorganizowany, ale obrzydliwy przewodnik po hotelach
Organizacja to jeszcze nic, ale były problemy z rozliczeniem, przewodnik obiecał, że przyjedzie na pół dnia, ale nigdy nie przyjechał. Osiedlono nas w okropnym pokoju, grożono nam, że w ogóle nie zostaniemy zakwaterowani, jeśli nie zgodzimy się na pokój, a biuro podróży nawet przez telefon nie chciało niczego rozwiązać i nie zawyżać konfliktu.