Straszny przewodnik
Odpoczywałem z żoną i jej koleżanką w okresie od 19 do 26 maja. Hotel "Pałac Ali Baby" / Hurghada. Pojechaliśmy na „nagi” voucher, nie chcieliśmy chodzić na wycieczki, bo Odpoczywamy nie pierwszy raz i wszyscy to widzieli. Na pierwszym spotkaniu z przewodnikiem spotkaliśmy się ze szczerą propagandą wycieczek, ale nie mogliśmy im odmówić.