Shoni Bay Resort (4?) za radą
Uwielbiam Egipt, a tym razem odkryłam nowy skarb – Marsa Alam! Od dawna jestem zakochana w Egipcie – za jego niesamowite Morze Czerwone, fascynujący podwodny świat i koralowce wyglądające jak z innej planety. Zazwyczaj wybieram Sharm el-Sheikh, ale tym razem wszystko było inne. Z polecenia Stanislava z biura podróży, wraz z przyjaciółką postanowiłyśmy pojechać do Marsa Alam, do hotelu Shoni Bay Resort (4?) w dniach od 24.