Zorganizowanie wycieczki dla dzieci jest po prostu okropne?
Kupiliśmy noworoczną wycieczkę po Jarosławiu-Kostromie dla dziecka - do Aloszy Popowicza i Śnieżnej Dziewicy. Trudności pojawiły się nawet na etapie zakupu biletów kolejowych (kupili je oddzielnie od firmy na pociąg, którym wszyscy mieli jechać. Dzień po zakupie biletów agent biura podróży powiedział, że cała grupa jedzie innym pociągiem - dużo później Skoro tak jak było nas 9 osób, to po tym, jak bardzo nam się zdenerwowało, firma turystyczna nadal załatwiła tę sprawę z gospodarzem i pojechaliśmy na wycieczki przez pół dnia oddzielnie od głównej grupy.