Lecieliś my cał ą firmą , lot był trudny, ale jakoś minę ł o w rozmowach. Lecieliś my do Dubaju i pierwszą niespodzianką był o to, ż e na pokł adzie nie był o jedzenia.
Dzień dobry! Kocham mar le mar, wię c to już drugi raz tam. Od razu przekaż ę wielkie podzię kowania animatorom dziecię cym Denis, Mariannie, Natalii, Olyi, Saszy i Innie, po prostu super.