Wakacje zrujnowane, zanim jeszcze się zaczęły
09.08.12 podpisano umowę z firmą Intourist sklep turystyczny. Planowaliśmy pojechać do Hiszpanii w Salou do pewnego hotelu, który został wcześniej wybrany. Wpłacił zaliczkę w wysokości 30 tysięcy rubli. W dniu 14 sierpnia 2012 roku kierownik oddzwonił do nas, informując, że hotel został potwierdzony i pozostała część kosztów musi zostać opłacona.