Malediwy nie znaczy super!

Pisemny: 15 marta 2011
Czas podróży: 2 — 13 marta 2011
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 4.0
Usługa: 4.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 6.0
Infrastruktura: 5.0
Podzielę się wraż eniami z hotelu.
Wyspa jest niewielka, centrum gę sto zabudowane budynkami technicznymi, domy czteropokojowe prawie gę sto od siebie i od siebie. Wolna przestrzeń pozostaje tylko wzdł uż plaż y, nie moż na mó wić o ż adnym tropikalnym ogrodzie. ponad sto pokoi, obł oż enie hotelu wynosi prawie 100% (w niektó rych pokojach mieszkają nawet cztery! ), plus sporo takich. personel Gł ó wnym zarzutem do hotelu jest duż o ludzi, mał o miejsca.
Hotel bardzo stary, podobno nie gruntownie wyremontowany, pokoje sfatygowane, przy meldowaniu się , drzwi frontowe się popsuł y i klamki szafy odpadł y, prysznic wylany we wszystkie strony. dla kogo sejf nie dział a, dla kogo meble są zepsute, klimatyzatory dział ają bardzo sł abo, albo tylko zimno, albo tylko wentylują . Wiele skarg na ten temat.

W centrum wyspy dobiega mocne buczenie od pracy urzą dzeń technicznych, cię ż ko spać Poprosili o przeprowadzkę w inną czę ś ć wyspy, zaoferowali pokó j w pobliż u restauracji, ale tam też sł ychać buczenie . Cicho jest tylko w domkach, któ re są przy wyjś ciu do bungalowu, ale nie był o tam miejsc. Ogó lne wraż enie pokoi jest nę dzne.
Po trzech nieprzespanych nocach wzię liś my lepszy bungalow (155 USD za dzień ), ale wszystko też był o stare, a klimatyzacja nie dział ał a. Pewnego dnia zabiegali o uznanie klimatyzatora za niesprawny (przyjechali mistrzowie i powiedzieli, ż e tak powinno być , po chwili zrobili skandal i zaż ą dali zwrotu pienię dzy, dopiero potem zaczę li go naprawiać ), drugiego dnia naprawili to, na trzecim ostatecznie zmienili jednostkę .
Sprzą tanie: zmiana rę cznikó w, jeś li zostaną rzucone na podł ogę , poś ciel (zgodnie z regulaminem) dwa razy w tygodniu, rę czniki plaż owe są wydawane codziennie. Podł oga jest zamieciona. ale nie myją , nie wycierają kurzu ze stoł ó w, dobrze myją hydraulikę . Dwa razy sprzą taczka zapomniał a zostawić duż ych rę cznikó w, musiał am ich domagać , poś cieli też nie zmieniano przez pię ć dni, po wysł uchaniu naszych skarg powiedział , ż e niedł ugo wyjeż dż asz, nie chcesz pracować .
Lepiej nie patrzeć na kolor wody z kranu, kiedyś był cał kowicie czarny.
Jedzenie jest przyzwoite, gł ó wną wadą jest tzw. "sok" na ś niadanie.
Na wyspie nie ma sztucznego cienia, trzeba się wspinać pod drzewami, a są mró wki. Nie ma wystarczają cej liczby leż akó w dla wszystkich, o sió dmej rano zaczyna się ekscytują ca gra - poż ycz leż ak. Szczegó lnie sprytni, po uzyskaniu miejsca do leż enia, nie zdejmują z niego rę cznika przez cał ą dobę , a najmą drzejsi przecią gają go nawet na tarasy pierwszych pię ter. Wraż enie wakacji na plaż y to dzikoś ć ! I hań ba.

Ocean jest super, rafa jest bardzo dobra! Duż o ryb i innych ż ywych stworzeń . Widzieliś my mureny, rekiny duż e i mał e (z jednym nawet pł ywaliś my), ż ó ł wie, pł aszczki (z nimi też pł ywaliś my) i delfiny. Jedynym pocieszeniem hotelu jest rafa. Ale udał o im się też zepsuć , pł ywają c widać ś mieci na dnie, najpierw się zdziwiliś my, a potem zobaczyliś my, jak ś mieci ł adowano na barkę , poł owę wylewano do oceanu, a cał a ta amno pł ywał a po wyspie, czę ś ć osiadł a na dole.
Lepiej wzią ć inclusive, bo ceny tam są brutalne, ale barmani nalewają piwo i koktajle za gotó wkę za poł owę ceny, oszuś ci.
Za pienią dze, któ re kosztował a nas reszta (w tym bungalow), moż na był o kupić lepszy hotel.
Jeś li chcesz mieć pię kną rafę , za trochę wię cej pienię dzy (mieszkają c w standardowych pokojach), ale masz wystarczają co duż o domowych niedogodnoś ci, to moż esz jechać . Jeś li lubisz ż yć w komforcie, to nie. Nie poszedł bym drugi raz.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał