Malediwy - raj na ziemi?
Kiedy Malediwy trudno nie usł yszeć...ale jak mó wią - lepiej raz zobaczyć...zamknę li oczy w oczekiwaniu na koszty wycieczki, ale postanowili jechać...jak się okazał o cena nie jest zabó jcza. Zazwyczaj sami planujemy wyjazdy, ale tym razem zwró ciliś my się do agencji na Malediwach – i generalnie nie ż ał owaliś my. Poró wnaliś my koszt podró ż y przez agencję i samodzielny zakup – wyszł o taniej przez agencję . Dodatkowo wszystkie transfery został y zorganizowane - wygodnie! Bezpoś redni lot Aeroflotu do Male nie jest mę czą cy. Tam czekaliś my okoł o godziny - a mał y samolot należ ą cy do hotelu zabrał nas na wyspę z lotniskiem, ską d był o kolejne 12-15 minut ł odzią do naszej Wyspy Sł oń ca. Dotarcie tam samolotem jest bardzo wygodne, widoki są cudowne. Swoją drogą , kiedy przelecieliś my nad Malediwami duż ym samolotem, pię knoś ć jest nie do opisania, a zdję cia niezł e. Có ż , w koń cu jesteś my na Wyspie Sł oń ca. Jeś li ktoś nie wie, na Malediwach jedna wyspa = jeden hotel. Trochę pomyś leliś my przy wyborze hotelu - na mał ej wyspie, któ rą moż na opł yną ć w 15 minut, lub na duż ej, gdzie jest wię cej ludzi i oczywiś cie wię cej rozrywki. . . Agentka Malediwó w Irina S. polecił Sun Island (i trudno oczekiwać innego, skoro agencja wspó ł pracuje z tym hotelem) - ale muszę od razu powiedzieć , ż e byliś my BARDZO zadowoleni. A ludzie jakoś byli rozproszeni po wyspie nieszczegó lnie zauważ alnie, tylko nie trzeba był o spieszyć się do począ tku obiadu - odczekać.20 minut, aby nie przeszkadzać gł odnym. . . wystarczył o jedzenia dla wszystkich! Co do jedzenia to powiem - zawsze moż na był o znaleź ć coś dla siebie, jedliś my 3 posił ki dziennie i nic, nie byliś my zmę czeni, wszyscy byli zadowoleni. Oczywiś cie gdzieś zawsze jest coś lepszego (ś wież y sok w cenie ś niadania, wię cej sał atek lub owocó w), ale to jest wyspa, trzeba wszystko zabrać ! Nawiasem mó wią c, hotel ma ogró d na wyspie i dali wł asne zielenie. Od razu też zauważ ę – jak dotrzesz na wyspę , to za wszystko trzeba zapł acić ! Rano herbata, kawa, soki - gratis, a w porze lunchu i kolacji wszystkie napoje - za opł atą (w pokoju oddają.1 litr wody dziennie gratis). Wszystkie zakupy są odnotowywane na koncie - i moż esz zapł acić ostatniego wieczoru. Przeczytaliś my komentarze, ż e rachunek zawiera ró ż ne rzeczy (nie twoje), ale byliś my z nim w porzą dku. Pię kno „duż ej” wyspy (poza naturalnym pię knem) polega na tym, ż e jest tak wiele do zrobienia. Moż na po prostu wę drować po wyspie i godzinami obserwować ryby, któ re podpł ywają do samego brzegu, co zrobił am z przyjemnoś cią (znowu opalacie się przy przejś ciu). Ominię cie poł owy wyspy wzdł uż plaż y (ze zdję ciami) zaję ł o okoł o pó ł torej godziny. Warto też pospacerować po samej wyspie, znajdują się tam dwa ogrody z orchideami o ró ż nych kolorach i kształ tach. Wieczorem moż na był o iś ć nakarmić pł aszczki - do tego dają kawał ki ryb i pł aszczki "oblizać " mię kkimi ustami - ale i tak trzeba oczywiś cie uważ ać . Na drugim koń cu wyspy - karmienie rekinó w, tutaj wrzucają ryby do wody, są też pł aszczki, wielkie, zabawne i strasznie hał aś liwe walki mię dzy sobą ! Opró cz wielobarwnych niewolnikó w, do wł oskiej restauracji przypł ywał y wieczorami dwie stalowoniebieskie manty. . . ich peł ne wdzię ku ruchy są po prostu hipnotyzują ce! Co robić w cią gu dnia, opró cz pł ywania, opalania się i spaceró w Nawiasem mó wią c, jest pole do minigolfa, bardzo nam się podobał o - i ogó lnie niedrogo (pamię taj, ż e wszystkie rozrywki na wyspie są ró wnież pł atne ! ) - przejś cie przez wszystkie dziury bez wzglę du na czas kosztuje okoł o 8 dolaró w. Oczywiś cie oferowane są wycieczki z przewodnikiem. Mę ska poł owa rodziny wybrał a się na snorkeling, wró cili zachwyceni - opró cz podwodnych pię knoś ci zobaczyli delfiny i rekiny wielorybie. Cał a czwó rka poszł a na ryby. Tu nie był o szczę ś cia - z trzech ł ó dek nasza był a w najbardziej nierybnym miejscu, choć zł apaliś my kilka lucjanó w czerwonych i kilka kolorowych. . . z drugiej strony pozostał e dwie druż yny spisał y się dobrze - ale dla wszystkich rybakó w, szczę ś liwych i nie tak szczę ś liwych, wieczorem był grill, moż na był o wybrać dowolny wedł ug wł asnego gustu i był o ugotowane wł aś nie tam! Och, nie ma nic lepszego niż najś wież sza ryba! SPA jest oczywiś cie jak nie jechać - wszystkim się podobał o, przyjemna instytucja. Ogó lnie byliś my bardzo zadowoleni, ż e wybraliś my duż ą wyspę . Moż esz ś piewać piosenki o morzu. . . woda - 28, powietrze - 31. . . To jest w poł owie marca, ale generalnie - wię c przez cał y rok. Woda o nieopisanych kolorach - akwamaryn, turkus. . . wchodzisz do wody - i nic wię cej nie jest potrzebne, oto szczę ś cie ! ! ! Ryby podpł ywają pod sam brzeg, zwł aszcza jeś li zaczniesz je karmić buł eczkami ze stoł ó wki – a gdy tylko poczują , natychmiast zbiera się tł um, biorą chleb prosto z palcó w. Moim zdaniem deszcz był kiedyś , nie na dł ugo. Na wyspie znajduje się sklep z pamią tkami („nie ma artykuł ó w spoż ywczych, wszystko moż na kupić tylko w barach”). Przy okazji, wybó r odpowiedniego domu jest bardzo waż ny! Po przyjeź dzie osiedlają się gdziekolwiek (czyli tam, gdzie jest miejsce). . . nie wstydź się go sprawdzić , a jeś li ci się nie podoba, poproś o wymianę . Moż na rozejrzeć się przez cał y dzień , pospacerować po okolicy i po obejrzeniu dogodnego miejsca poprosić o przeprowadzkę , gdy dom bę dzie wolny (domy przeznaczone są dla 4 osó b po pó ł domu). Pokoje standardowe znajdują się na odległ oś ć od wybrzeż a, deluxe - na wybrzeż u. Rozmiar i wszystkie inne parametry - takie same, ale nie wahaj się dopł acić do deluxe, musisz mieszkać na plaż y, skoro już tu przyjechał eś , 15 metró w od progu bę dzie twó j wł asny kawał ek plaż y i nie przecią gać się do ogó lnego. Istnieją ró wnież wille wodne. . . i choć marzył am, ż eby mieszkać w takim domu (ale nie za pienią dze, któ re trzeba zapł acić za tę przyjemnoś ć : -)! ), jakoś ten sen zbladł po bliż szym przyjrzeniu się...nie mają plaż y. . . lub zejś ć po schodach do wody - a potem z powrotem, lub poł oż yć się na werandzie lub znowu na wspó lną plaż ę...A moż e musisz tam zamieszkać , aby docenić wszystkie rozkosze! My (po negocjacjach z recepcją , na począ tku osiedliliś my się na najdalszym krań cu wyspy - i cię ż ko jechać tam i z powrotem trzy razy dziennie, choć ludzie wypoż yczali rowery, za 4.5 USD dziennie) ruszyliś my, to wydaje mi się , ż e najlepiej miejsce to 3-4 minuty w spokojnym tempie do restauracji, a plaż a jest piaszczysta, a ogó lnie wzdł uż wybrzeż a moż na znaleź ć miejsca, w któ rych wychodzą stare rafy, nie jest zbyt pię kne, i wejś cie do wody nie jest zbyt wygodne. Numer domu 174 lub 176, już czegoś nie pamię tam. A dalej, okoł o 200-300 metró w od nas, wzdł uż wybrzeż a wykopano worki z piaskiem w paski, aby wzmocnić linię brzegową...nie był o tam mił o. . . Nasze wybrzeż e nazywał o się widokiem na morze, jest też widok na rafę - tam też moż na wybrać dobre miejsce, ale to jest dalej od gł ó wnej restauracji/recepcji, a nie wszystkie domy są tam na wybrzeż u. . . ale plaż a jest dobra, poszliś my tam na spacer. Prawdopodobnie mó gł bym napisać o wiele wię cej. W koń cu był o coś negatywnego - przez kilka dni wszelkiego rodzaju rzeczy wyrzucane na brzeg, oczywiś cie nie horror, ale w poró wnaniu z tymi dniami, kiedy woda był a krystalicznie czysta, nie byli już szczę ś liwi. . . ale prą d jest prą dem - doką d zawró ci i kto wrzuca plastikowe butelki do oceanu - czyż nie my sami? Ogó lnie byliś my BARDZO zadowoleni z wyjazdu. Rozmawialiś my tam z turystami, któ rzy nie są na Malediwach pierwszy raz, wszyscy lubią Sł oneczną Wyspę . Trzeba tylko być przygotowanym, ż e nadal trzeba tam wydawać pienią dze, ż e nie moż na zabrać ze sobą gorzał ki (choć ludziom udaje się ją przynosić , niektó rym z zasady, innym z chę ci zaoszczę dzenia), ż e to jest nie jest to europejski poziom usł ug, a 5 gwiazdek na Malediwach nie jest peł nymi 5 gwiazdkami. . . ale jednak: Malediwy to szczę ś cie! To mał y raj i rozkosz dla duszy. . . Najważ niejsze, aby otworzyć oczy i serce i dobrze się bawić !