Cóż, jeśli jesteś zdesperowany...

Pisemny: 8 wrzesień 2010
Czas podróży: 1 — 7 lipiec 2010
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Nie lubię pisać o negatywach, ale mó wią c o Hotelu Topaz, mam jeszcze duż o do zrobienia. Warto tam jechać tylko wtedy, gdy nie oczekujesz niczego (! ) od obsł ugi i jesteś gotowy cieszyć się tym, co masz, nie denerwują c się tym, czego nie masz (choć tak powinno być ). Zwykle tak robię , ale po pierwsze nie są to zazwyczaj hotele 4-gwiazdkowe, tylko tanie, czasem w ogó le bez gwiazdek. Po drugie, nie odpoczywał em na Malcie, ale pracował em i przez prawie 2 miesią ce ż ycia w hotelu udał o mi się za duż o zł apać - i najwyraź niej nagromadził em. Pierwszą rzeczą do powiedzenia jest to, ż e co najmniej dwa obozy dział ają w oparciu o hotel - Education First i Perfect English. Ten ostatni jest rosyjskoję zyczny, czę sto wysył a się tam dzieci z Rosji, wię c o tym wię cej. Zakwaterowanie w obozie - 4 osoby na pokó j. Zdecydowana wię kszoś ć pokoi to pokoje dwuosobowe. Potró jne z nich wykonuje się bez wię kszych strat, ale czwarte ł ó ż ko trzeba przesuną ć ukoś nie w przejś ciu, czasem jest to ł ó ż ko skł adane. Spotkał em też ł ó ż ka stoją ce bezpoś rednio na korytarzu, jak tylko otworzysz drzwi. Schronisko czasó w sowieckich odpoczywa! )) Osoby, któ re wcześ niej uzgodnią z firmą noclegi „specjalne” (2 lub 3 osoby w pokoju, w jednym lub są siednich pokojach z bratem/siostrą ) powinni być przygotowani na to, ż e w lipcu i sierpniu bę dzie trzeba osią gną ć obiecane i opł acone przez dł ugi czas i skandale. Bez skandali administracja w ogó le nie reaguje: hotel jest przepeł niony - i tyle. Co moż emy powiedzieć o takich drobiazgach jak dziesię cioletni chł opcy mieszkają cy w jednym pokoju z 15-letnimi piją cymi nastolatkami. I nie moż na ich przesiedlić ! Hotel jest peł ny! Na rachunkach przy opuszczaniu hotelu pojawiają się czasem najbardziej nieoczekiwane. Wokó ł hotelu biegają ogromne karaluchy. Jeś li poprosisz pokojó wkę o usunię cie zimnych zwł ok owada z pokoju, moż e to zostać uznane za dodatkowe sprzą tanie i zostanie przedstawiony rachunek. A dziewię cioletnie dziewczynki, któ re spryskał y wodę na korytarzu (to są dzieci! ), został y obcią ż one prawie 200 euro, ponieważ dywan był wilgotny i trzeba był o go wyczyś cić . Dlatego wysył ają c dziecko na obó z, bą dź przygotowany na dodatkowe koszty. . Ale szczegó lnie nie zazdroszczę tym turystom, któ rzy są siadują z obozem! Mogą nalać wody na balkon, rzucać niedopał ki papierosó w, w nocy mogą ś piewać piosenki i przeklinać na cał e gardł o. Jeś li nie bę dziesz miał szczę ś cia, wyjdą z balkonu, przepraszam, ż eby sobie ulż yć , rzucać szklanymi butelkami i podpalać samoloty. Oczywiś cie nie ma ż adnych zasad dla nastolatkó w. Zapł acili pienią dze i bez wzglę du na to, jak się zachowają , nikt ich nie wypę dzi z obozu. Agencja nie wyś le ​ ​ nawet listó w od doradcó w do rodzicó w – dlaczego rodzice-klienci mieliby mieć negatywne emocje? Teraz o tym, co dotyczy nie obozu, ale samego hotelu. Odprawa w Topaz o godzinie 14.00, czyli jeś li przyleciał eś nocnym lotem (i wię kszoś ć z nich), prawdopodobnie od 9 do 14 usią dziesz na walizkach i skiniesz gł ową w hotelowym lobby. Mogą zameldować się wcześ niej, ale to zależ y od kogoś , kto ma tyle szczę ś cia. Prawie wszystkie pokoje posiadają balkon, ale są też takie, któ rych okna wychodzą na schody przeciwpoż arowe (odpowiednio nie ma balkonu), a takż e takie, któ re wychodzą na basen na tym samym poziomie co z nim, tzn. cał y pokó j widziany jest z cał a strefa relaksu przy basenie. Basen jest otwarty, w kształ cie ryby, bardzo ł adny. Woda jest sł ona, morska, ale chlorowana. Kryty basen był otwarty dopiero w czerwcu. Nie miał em czasu do niego dotrzeć – pracował em. ((Nie mogę powiedzieć , ż e w hotelu nie ma absolutnie ż adnej animacji. Trzy lub cztery razy widział em dziewczyny animatoró w w firmowych koszulkach idą ce gdzieś z rzeczowym wyglą dem. Ale w cią gu 2 miesię cy nigdy nie udał o mi się ich zł apać w pracy - Chyba miał em pecha. )) Jednak wieczorami przy basenie jest muzyka na ż ywo i karaoke. Restauracja posiada bufet. Wybó r dań jest doś ć duż y, jednak niewiele się zmienia z dnia na dzień , sał atki nie są szczegó lnie smaczne. Pomidory są ś wież e tylko w waż ne ś wię ta. Duż o frytek dla dzieci. Ze ś wież ych owocó w (jagó d? ) Podawane są tylko melony i arbuzy. Ale Topaz ma pyszne ciasta! ))) I jeszcze jedno - lody moż na poprosić , są w cenie. Oczywiś cie nie tak smacznie jak we wł oskich sklepach na nabrzeż u, ale mimo wszystko mił o. Czasami z pokoi znikają nieoczekiwane rzeczy. To znaczy nie te, któ re moż na ukraś ć , ale któ rych potrzebujesz. T-shirty, sandał y na rzepy, pokrowce na obiektywy, spodnie od piż amy… Podobno pokojó wki uważ ają to za ś mieci i ostroż nie wyrzucają . Znalezienie koń ca jest niemoż liwe. „A moż e twoich sandał ó w nie był o w pokoju przed czyszczeniem? ” Przez pó ł dnia starał am się przekonać obsł ugę hotelu, ż e mogę zapomnieć torebkę lub czapkę gdzieś poza pokojem, ale kiedy wychodzę z pokoju w butach, zwykle wracam też w butach! ))) Bezskutecznie. Na szczę ś cie na Malcie bardzo niedrogie buty dostę pne są w butikach Sliemy i Valletty. ))) Kiedyś ubrania chł opca został y zgubione, przekazane do pralni. Tydzień pó ź niej (! ), To prawda, znaleź li go i zwró cili. Nie liczyliś my już na tak szczę ś liwy rozwó j wydarzeń ! Maltań czycy bardzo lubią staroż ytnoś ć ! I to nie tylko rycerskie budowle, zabawne stare autobusy i 120-letnie ś wią teczne firanki w koś ciele! Ale też stare windy, suszarki do wł osó w, hydraulika itp. ))) Czekanie na windę jest zupeł nie bezuż yteczne, wchodzenie nawet na 5 pię tro z -1 pieszo bę dzie szybsze. Dla mł odych to nie jest taki problem: ale ciastka moż na jeś ć bez ograniczeń . ))) Ale osoby starsze, osoby z obolał ymi nogami i po prostu nie chcą ce na co dzień zachować sylwetki na wakacjach : -) bę dą musiał y poczekać . I jeszcze raz, w cią gu kilku godzin mojego dziennego dyż uru, dzieci 3 (! ) razy utknę ł y w windzie. ))) Reszta dni nie był a już tak zabawna: ś rednio 2 razy w tygodniu utknę liś my, nie czę ś ciej. A raz mieliś my powó dź w pokoju! Woda (a na Malcie jest to bardzo droga, odsolona woda morska) kapał a z dwó ch kranó w iz biegiem czasu coraz aktywniej. Wieczó r, noc, poranek, nastę pny dzień...Najpierw zalał a ł azienka, potem woda zaczę ł a wlewać się do pokoju - odepchnę ł am rzeczy. Po. raz w pokoju stwierdził em ż e te rzeczy już pł ywają w wodzie poł oż ył em je do wyschnię cia na stoł ach i szafkach nocnych. . . i woda powoli ale pewnie dopł ywa. . . Poszł am na recepcję w sprawie zalania 5 razy dzień . W rezultacie pokojó wka puka do pokoju z kocem w rę kach: „Nie masz wystarczają co kocó w na jednym ł ó ż ku! ” „Wiesz, koc to nie nasz najwię kszy problem” – i otwieram drzwi, demonstrują c. Reakcja jest niesamowita: „O! Dlaczego nie powiedział eś recepcjonistce? ! ” Musiał em ż ał ować : w przerwach mię dzy moimi wystą pieniami na przyję ciu w sprawie powodzi czasami klinował em inne rzeczy. Generalnie potraktował em problem lekko. Takich historii jest bardzo duż o! Moż na się do tego odnieś ć na ró ż ne sposoby, ale jedno mogę z przekonaniem powiedzieć : jeś li jesteś przyzwyczajony do relaksu w komforcie, hotel Topaz nie jest dla Ciebie.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał