Dobry hotel, ale brudne morze?

Pisemny: 3 sierpień 2011
Czas podróży: 17 — 23 lipiec 2011
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 9.0
Czystość: 7.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 7.0
Wró ciliś my z hotelu i postanowiliś my napisać recenzję , ponieważ moż e się przydać wielu. Powiem kró tko.
Plusy:
- dzielnica Herce Novi jest wył ą cznie mł odzień cza, tysią ce mł odych ludzi przyjeż dż a tam specjalnie, ż eby się posiedzieć , praktycznie nie ma emerytó w i dzieci;
- Czarnogó rcy to mili, pię kni i sympatyczni ludzie;
- hotel znajduje się tuż przy nabrzeż u, 3 minuty spacerem od sklepu Roda, gdzie ceny był y mile zadowolone, moż na tam kupić czarnogó rskie wino za 2 euro za butelkę , 5 litrowy kanister wody kosztuje trochę wię cej niż euro, ale na nabrzeż u jest droż ej;
- Ję zyk serbski, jest bardzo zrozumiał y dla rosyjskiego

- pokoje w budynku "Mimosa" (mieszczą się tam tylko nasi rodacy) wykonane w designerskim duchu, w pokoju sejf, plazma, klimatyzacja, lodó wka, szklanki i wszystkie akcesoria mydlane, pokoje był y sprzą tane każ dorazowo dzień i dobrze;
- jedzenie (mieliś my ś niadania i obiadokolacje) jest doskonał e, szeroki wybó r dań europejskich i ró ż norodne owoce, napoje (bezalkoholowe) są wliczone w cenę ś niadania, a do kolacji woda gratis (w Chorwacji nie ma darmowej wody );
- w basenie moż na pł ywać zaró wno wieczorem, jak i w nocy;
- bezpł atne leż aki i parasole na plaż y;
- nie noszą bransoletek na dł oniach, mają wszystko na zaufaniu
- miasto jest bardzo dobrze poł oż one w stosunku do Chorwacji, to znaczy bez problemu wynaję tym samochodem lub z wycieczką moż na pojechać i zobaczyć Dubrownik (okoł o 30 km)
- odpoczywają tylko obcokrajowcy, gł ó wnie Wę grzy i Serbowie, nie ma Rosjan, znajomoś ć ję zyka angielskiego jest koniecznoś cią , jeś li chcesz pojechać do Herceg Novi.
WADY:
- brudne morze, ponieważ jest to zatoka i wszystkie ś mieci są tam niesione, morze nie jest otwarte;
- plaż a to tak naprawdę betonowa pł yta, z któ rej trzeba albo zeskoczyć , albo zejś ć po schodach, jak w basenie, od razu gł ę boko, nie dla dzieci, nie dla tych, któ rzy nie umieją pł ywać !!! ! ! Nieco dalej są malutkie miejsca z zachodem sł oń ca, ale jest duż o ludzi i wszystko. .
- na plaż y nie ma toalet ani przebieralni
- w budynku "Mimosa" deklarowany jest balkon francuski, ale go w ogó le nie ma ! ! ! Przez balkon francuski mają na myś li okno z kratami pod spodem, to wszystko;
- brak lodó wek w hotelu;
- karty są cią gle rozmagnesowane, ale w recepcji bez problemu wymieniamy, do koń ca wakacji mieliś my ich sześ ć!! !
- nigdzie nie ma popielniczek, a ś mietnikó w jest bardzo mał o.

Dodatkowo dodam: hotel jest najprzyzwoitszy w tej okolicy, tylko jeś li wybieracie się do Czarnogó ry, musicie zrozumieć , ż e to nie jest Turcja, nikt was tam nie zabawi! Inny kraj, inne zasady... .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał