Marokańskie rozczarowanie

08 Wrzesień 2016 Czas podróży: z 04 Sierpień 2016 na 18 Sierpień 2016
Reputacja: +11
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Odpoczywaliś my w Agadirze od 4 do 18 sierpnia, wraż enia był y najbardziej negatywne. Najpierw najważ niejsze.


Hotel. Mieszkaliś my w Blue Sea Tivoli 4*. Sam hotel nie jest zł y, pokoje duż e, ale wszystko bardzo stare, kanalizacja jest zardzewiał a, zlew jest cią gle zatkany i nie znika zapach wilgoci. Ale nie zwracaliś my na to wię kszej uwagi, ponieważ nie planowaliś my spę dzać duż o czasu w pokoju. Najbardziej denerwował mnie problem z rę cznikami. Jeś li przyjdziesz z plaż y w ś rodku dnia i zdecydujesz się wzią ć prysznic, nie bę dziesz miał czym się wytrzeć . Rano wszystkie rę czniki są zabierane, wysył ane do pralni i zwracane o godzinie 17:00-18:00. Kiedy pierwszy raz się z tym spotkaliś my, szukał em pokojó wki (uwaga: pokojó wki mó wią tylko po francusku! ). Na moją proś bę o oddanie rę cznika powiedziano: nie mam, są w praniu, nie wiem kiedy są gotowe, zależ y jak szybko się upieją . Jeś li masz jakieś pytania - udaj się na recepcję ! Recepcja zrobił a bardzo zdziwioną minę , po co mi rę cznik w ś rodku dnia? Czy widział em ten biznes po poł udniu do prania! Po spę dzeniu tam czasu i krzykó w udał o nam się doprowadzić do tego, ż e pokojó wka został a poproszona o przekazanie nam rę cznikó w poza kolejnoś cią . Ale pomimo tego, ż e poprosiliś my zaró wno w recepcji, a konkretnie u pokojó wek o pozostawienie przynajmniej jednego rę cznika, nic się nie zmienił o i po prostu musieliś my je schować do koń ca wakacji.

Kiedy kupiliś my bilet, powiedziano nam, ż e w hotelu jest bardzo mał o Rosjan. Oczywiś cie byliś my zachwyceni! Ponieważ wię kszoś ć obcokrajowcó w odpoczywa, oznacza to dobry hotel i obsł ugę ! Nie był o go tam! Rosjan jest naprawdę bardzo mał o, ale (! ) 90% urlopowiczó w to miejscowi!


Plaż a. Kiedyś myś leliś my, ż e jeś li hotel ma wł asną plaż ę , to moż na odpoczą ć na leż aku, kontemplować taflę wody i swobodnie pł ywać , kiedy tylko chcesz. Nie, nie, niespodzianka! Plaż a podzielona jest na strefy w bardzo dziwny sposó b. Wyobraź sobie odcinek plaż y od promenady do oceanu. Zwykle jest to strefa należ ą ca do hotelu. W Agadirze jest to prostoką t, któ ry oddzielony jest liną , a reszta strefy jest wspó lna, któ rą zajmuje miejscowa ludnoś ć . Oznacza to, ż e aby dostać się z plaż y nad wodę , trzeba miną ć tł um miejscowej ludnoś ci. Swoją drogą jest ich tam bardzo duż o, przyjeż dż ają z cał ą rodziną od rana w każ dy dzień tygodnia (nie wiadomo kto i kiedy tam pracuje), rozbijają namioty i cieszą się ż yciem – kompletnie zawinię ci kobiety z dzieć mi siedzą na brzegu, mę ż czyź ni bawią się w wodzie. Oczywiś cie nikt nie myś li o koniecznoś ci pozostawienia chociaż trochę przestrzeni mię dzy namiotami, aby inni wczasowicze mogli chodzić nad wodę , dlaczego? Siedzą c tylko jeden na jednego! Nie mó wią c już o tym, ż e z leż aka nie sposó b podziwiać oceanu, bo przepych namiotu po prostu blokuje wszystko! Plus, naró d jest bardzo brudny, objawia się to wszę dzie (po jedzeniu i piciu na ulicy rzucają nawet puste pó ł toralitrowe butelki po wodzie i pudł a big macó w na ziemię ! ), W zwią zku z tym jest straszne bł oto na plaż a i duż o ś mieci ró wnież unosi się w wodzie w porze lunchu. Na ż adnej plaż y nie ma ani prysznica, ani toalety (dlatego idziesz do sł onego pokoju, ż eby się jak najszybciej umyć , a z rę cznikami jest fajnie! ). Kobiety ką pią się we wszystkich swoich ubraniach, potem siadają na piasku we wszystkich swoich mokrych ubraniach, a potem wspinają się w tym wszystkim do basenu (jak powiedział em, ogromna liczba z nich był a mieszkań cami naszego hotelu). W efekcie pł ywali w basenie przez wszystkie 2 tygodnie 4 razy (ze wzglę du na brud i ogromną liczbę dzieci. Swoją drogą basen okazał się.3 razy mniejszy niż na zdję ciu.

Wycieczka obejmował a tylko ś niadanie, z któ rego byliś my niezmiernie zadowoleni! I to nie tylko dlatego, ż e jedzenie jest bardzo monotonne, ale dlatego, ż e w jadalni cią gle miał em do czynienia z tą samą miejscową ludnoś cią . Ile brudu zostawiają ! Czasami przebywanie w pobliż u był o po prostu obrzydliwe. Zostawiają po sobie okruszki, resztki, kawał ki papieru, któ re leż ą nie tylko na stole (co moż na by wytł umaczyć ), ale takż e na podł odze i na krzesł ach! Mó wią bardzo gł oś no, mistrzu, jedzą rę kami i tym podobne! Po wypiciu herbaty ze szklanki poł ó ż ją na tacy z czystymi szklankami! Czym jest kolejka i przestrzeń osobista nigdy nie sł yszał em. Dlatego cieszyliś my się tylko, ż e mogliś my wyjś ć na lunch i kolację w ró ż nych kawiarniach.

Pod tym wzglę dem nie był o mocnych rozczarowań , jedzenie jest pyszne, ale nie chcę powiedzieć , ż e mają duż y wybó r dań narodowych i owocó w morza. Ceny są wysokie, wyż sze niż w Moskwie. Jedno danie (na przykł ad risotto lub makaron) kosztuje 700-800 rubli. Trudno znaleź ć alkohol. Licencja na to jest bardzo droga, wię c nie wszystkie placó wki ją sprzedają , a tam, gdzie jest, cena jest niewystarczają co wysoka. Marokań czycy są bardzo PR ze swojego „sł ynnego szarego wina”. Kompletny ż uż el. Smakuje jak zacier, bardzo kwaś ny i powoduje skurcze koś ci policzkowych, a ten biał y, czerwony, szary - wszystkie smakują tak samo. Piwo sprzedawane jest w butelkach po 0.24 i kosztuje za nasze pienią dze okoł o 80 rubli (a nawet wtedy, jeś li naprawdę spojrzysz).

W mieś cie nie ma nic do zobaczenia, nie ma doką d przejś ć poza nasypem. Wieczorem po prostu nie ma tł oku, wszyscy przemieszczają się z plaż y na nasyp, a spacer zamienia się w pokonywanie przeszkó d, czyli m. in. przepychają c się przez tł um. Z rozrywki jest tylko diabelski mł yn i pocią g, któ ry jeź dzi po mieś cie przez pó ł godziny.


Wycieczki. Oferowanych jest okoł o 4-5 wycieczek. Chcieliś my to wzią ć , ale potem posł uchaliś my, co mó wią ludzie i porzuciliś my ten pomysł . Ci, któ rzy pojechali do Marrakeszu, przeklinali wszystko. Dojś cie tam zajmuje 3 godziny, kiedy przyjechaliś my, zostali podrzuceni i powiedzieli: masz 4 godziny wolnego czasu, a potem z powrotem. Nic nie pokazano, nic nie został o powiedziane. Upał jest niesamowity, nie ma się gdzie schować , jedna dziewczyna powiedział a, ż e ​ ​ jej buty zaczę ł y się topić ! Gł ó wną atrakcją tego miasta jest rynek, na któ ry lepiej nie jechać bez przewodnika, bo bardzo ł atwo się tam zgubić ! Kilka dni pó ź niej na tę wycieczkę miał o jechać mał ż eń stwo z naszego hotelu, wię c wcale po nich nie przyjechali! Przewodnicy nawiasem mó wią c raczej niegrzecznie odpowiadają na wszystkie pytania i skargi: czego od nas chcesz, pracujemy w kilku hotelach jednocześ nie! Wię c jeś li potrzebujesz pomocy lub porady, nie ma do kogo się zwró cić .

Skoń czył o się na jednej wycieczce na Legzira Beach, ale w rzeczywistoś ci był a to wycieczka do miejsc, w któ rych pró bowali nas oszukać za pienią dze. Jechaliś my tam bardzo dł ugo, zatrzymują c się po drodze: napić się herbaty i kupić kaktusy, kupić srebro, zrobić zdję cie z wielbł ą dem, kupić naczynia. Ogó lnie wszę dzie tam, gdzie moż esz wydać pienią dze! W rezultacie, gdy dotarliś my na plaż ę , od razu zostaliś my umieszczeni w kawiarni, gdzie jakby wszystko został o skonfiskowane, nakarmione (co ró wnież był o bardzo wą tpliwym wydarzeniem, ponieważ wszystko był o bardzo brudne, a muchy wlatywał y od razu usta), a na koniec zostaliś my oszukani 4 razy wię cej niż w jakiejkolwiek innej kawiarni! W efekcie spę dziliś my na wł ó czce 1.5 godziny, gdzie znó w mogliś my krę cić się w tł umie miejscowych. Droga powrotna zaję ł a 3 godziny (choć moż na tam dotrzeć w godzinę ) z tymi samymi przystankami w sklepach z pamią tkami itp.

Ale nie straciliś my serca! Pomyś leliś my: tak, jest dobrze, bo przyjechaliś my popł ywać i opalać się i nikt nam tego nie odbierze! Do diabł a nie! W cią gu 2 tygodni był y dwa lub trzy w peł ni sł oneczne dni! Przez resztę czasu jest mglisto i doś ć zimno. Padał o dwa razy, raz ulewne. Od czasu do czasu spacery szł y w bluzach i dż insach. Rano budzisz się - mgł a, potem sł oń ce moż e wyjś ć na pó ł godziny i znowu mgł a. Myś leliś my, ż e to tylko nasz pech, ale potem dowiedzieliś my się od miejscowych, ż e taka pogoda jest dla nich normalna.

Kobiety nigdy nie powinny iś ć bez mę skiej eskorty, wydaje się , ż e nigdy nie widziano tam biał ego mę ż czyzny. Po prostu zatrzymują się i otwierają usta, ż eby ich poż egnać . Nawet na plaż y w kostiumie ką pielowym czujesz się bardzo nieswojo. Na ulicach jest wielu ż ebrakó w, któ rzy ż ebrzą o pienią dze, cią gną c za rę ce i za ubranie.


Ogó lnie rzecz biorą c, Maroko wcale nie jest gotowe na przyję cie turystó w, nie radzimy tam jechać . Voucher kosztował.100 tys. (to tylko ś niadanie! ) I wydali tam mniej wię cej tyle samo. Za takie pienią dze moż esz mieć o wiele lepsze wakacje w każ dym innym, bardziej egzotycznym kraju, w któ rym nie bę dziesz musiał zmagać się z problemami każ dego dnia.

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Podobne historie
Uwagi (8) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara