Nieocenione wakacyjne doświadczenie

Pisemny: 1 listopad 2006
Czas podróży: 26 wrzesień — 3 październik 2006
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 9.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 9.0
Przedstawiam relację z podró ż y mł odej pary do Maroka we wrześ niu 2006 roku.

Hotel Carribean Village Agador i plaż a: jak na hotel 3 * jest bardzo dobry. Teren jest zadbany, jest duż o drzew, kwiató w, wszystko jest pię knie ozdobione glinianymi dzbanami i strumieniami z wodospadami. Wiele basenó w na każ dy gust, od mał ych do duż ych, każ dy basen ma mini-bar. Pokoje są przestronne, balkon jest po prostu ogromny, wielkoś ć pokoju. Sprzą tane codziennie ze zmianą rę cznikó w; poś ciel był a zmieniana raz w tygodniu, raz skradziono myjkę . Istnieje siedem restauracji, z któ rych sześ ć reprezentuje kuchnię ró ż nych narodó w ś wiata - chiń ską , japoń ską , wł oską , marokań ską , restaurację stekową i restaurację rybną . Spoś ró d nich jadalne jedzenie był o tylko we wł oskiej restauracji. W pią tki w gł ó wnej restauracji odbywał a się kolacja z miejscowej kuchni, zapach przypraw był nie do zniesienia i już na wejś ciu bił apetyt.

Ogó lnie rzecz biorą c, warto osobno wspomnieć o jedzeniu - nawet jeś li niefortunni szefowie kuchni pró bowali ugotować coś europejskiego, „aromatyczne” przyprawy zamienił y każ de danie w godny przykł ad lokalnej kuchni. W efekcie przez trzy tygodnie musiał am jeś ć dwa razy dziennie makaron, w któ rym nie jest wskazane dodawanie przypraw i poł amane kawał ki ryby, któ re był y bardzo smaczne. Z deserami kulinarni znawcy generalnie mieli cał y problem: wyglą da przyzwoicie, ale smakuje zupeł nie niejadalnie. Na szczegó lną uwagę zasł uguje sał atka owocowa, któ rą na obiad podawano ś wież o pokrojoną , a na kolację do resztek sał atki obiadowej dodano kilka puszek owocó w w puszkach. Niestety, zdaliś my sobie z tego sprawę dopiero po zjedzeniu 2 paczek Smecty i uż yciu kilku nieplanowanych rolek papieru toaletowego (przepraszam za intymne szczegó ł y). Po tureckim „all inclusive” Marokań czyk ledwo wycią gną ł z niepeł nym wyż ywieniem.
Boiska do siatkó wki, pił ki noż nej, minigolfa, tenisa są normalne. Sił ownia to tylko koszmar, z zapadnię tymi symulatorami i zestawem domowej roboty hantli i sztang. Odważ nie zwiedzaliś my je wszystkie trzy tygodnie, choć nawet animatorzy patrzyli na nas z nieskrywaną litoś cią . Przez cał ą resztę pró g tej instytucji nigdy nie przekroczył , opró cz naszej, choć by stopy kogoś innego. Animacja był a ś wietna, mó wią , ż e to najlepszy zespó ł w cał ym Maroku. Chł opaki mó wią wszystkimi popularnymi ję zykami opró cz rosyjskiego. Każ dego wieczoru wystawiali spektakle w teatrze we wspaniał ych kostiumach. Niedaleko oceanu, prywatna plaż a na brzegu jest niewielka, jest mini-bar.
Animatorzy plaż owi począ tkowo nie chcieli nawią zywać kontaktu w postaci udostę pnienia nam darmowych ł ó dek (kajakó w) i desek surfingowych, ale w poł owie drugiego tygodnia dostaliś my ich tak bardzo, ż e uznali, ż e najlepiej się poddać , a pozostał e dni zepsuł się tylko przez pierwsze dwadzieś cia minut. Chociaż pł atne skutery był y prawie sił ą wpychane w zadowolonych obcokrajowcó w przy każ dej pogodzie. Oceanu nie bę dę opisywał - trzeba to zobaczyć , sł owa są tu bezsilne.


Agadir: w celu zwiedzania miasta wypoż yczyliś my rowery na pó ł dnia iw godzinę przejechaliś my wszystkie ulice Agadiru, biorą c pod uwagę zniszczone przez trzę sienie ziemi stare miasto i port. Na spacery najlepiej wybrać nadmorski obszar turystyczny, gdzie znajduje się wiele ró ż nych kawiarni, w tym McDonald's i pię kny widok na gó ry. Wszystko, czego potrzebujesz (sklepy, klub internetowy, biuro podró ż y, wypoż yczalnia samochodó w, skuteró w i roweró w, apteka) znajduje się maksymalnie 15 minut spacerem od hotelu.
Mieliś my pecha - wylą dowaliś my w Maroku podczas Ramadanu. Wię kszoś ć kawiarni i restauracji jest zamknię ta, wieczorem miejscowa ludnoś ć staje się nie tylko zirytowana, ale szczerze zł a, jest to szczegó lnie widoczne wś ró d kelneró w. O szó stej wieczorem muł ł a zaczyna ś piewać , a ludzie znikają z ulic jak wampiry o wschodzie sł oń ca. Spacerujesz po wymarł ym mieś cie i wydaje się , ż e krę cisz w nierealnym filmie o koń cu ś wiata. W tej chwili Marokań czycy mogą zaczą ć jeś ć ! Chrupu i champingu nie przerywa nic – ani pojawienie się potencjalnych kupcó w na wystawach sklepowych, ani pojawienie się nowych turystó w z pę kiem walizek, ani brak wolnych stolikó w w restauracji. Ramadan wpł yną ł też na jakoś ć naszego wieczornego ż ycia – chodziliś my po wszystkich dyskotekach w Agadirze, ale nawet o pierwszej w nocy maksymalna liczba goś ci wynosił a dwó ch i chyba ł atwo się domyś lić , ż e to my.
Dyskoteka w moim wł asnym hotelu był a zamknię ta z powodu remontu, podobnie jak ł aź nia Hammam, gł ó wna restauracja i czę ś ć gł ó wnego budynku hotelowego. Naprawa był a cicha, W NOCY, kiedy normalni ludzie na ogó ł ś pią . Na szczę ś cie po operacji rozpoznawczej wybraliś my najcichszy pokó j na skraju boisk sportowych i przenieś liś my się tam na drugi dzień naszego pobytu w kraju.


Przewodnik i wycieczki: ale tutaj zaczynają się wady. Moż esz napisać osobną recenzję o przewodniku. Szczerze mó wią c, nie wyobraż ał em sobie, ż e tacy „specjaliś ci” mogą w ogó le pracować z turystami, powodują c nieodwracalne szkody dla reputacji organizatora wycieczek. Nawet biorą c pod uwagę moją wrodzoną oboję tnoś ć i spokojny stosunek do moż liwych negatywnych aspektó w moich licznych podró ż y po ś wiecie, nie mogł em pozostać oboję tnym wobec nieograniczonej gł upoty i narcyzmu tego przykł adu narodowoś ci ukraiń skiej. Nazywa się Karina.
W trakcie czytania negatywnych recenzji w Internecie wielokrotnie spotykał em się z tym nazwiskiem, ale nie wyobraż ał em sobie, ż e wpadniemy w jej chciwe oboję tne rę ce. Przybyliś my do kraju przygotowani, mają c w rę ku listę upragnionych wycieczek. Na wszystkie pytania dotyczą ce podró ż y do - Fes, Essaouira, Casablanca, Anti-Atlas, Rabat, tylko zakupy - otrzymaliś my zaskakują co jasną odpowiedź : „Inni rosyjscy turyś ci nie chcą brać udział u w tych wycieczkach. Jeś li chcesz jechać sam, bę dziesz musiał zapł acić podwó jną lub potró jną cenę ”. Nie mogliś my wię c zrozumieć , co mają z nami wspó lnego „inni turyś ci” i dlaczego musimy pł acić.180 euro za osobę zamiast 60. Trzeba przyznać , ż e na terenie hotelu na 11 hektarach nie był o wię cej Rosjan. Ale byli w innych hotelach - widzieliś my je? . W koń cu kupiliś my wycieczkę do Marrakeszu z K. Podczas cał odniowych (! ) wycieczek sł yszeliś my jedną (! )
) wyraż enie odnoszą ce się do Maroka – „Wszystkie domy w Marrakeszu zbudowane są z ró ż owego kamienia”. Na tym, wedł ug przewodnika, nasz program edukacyjny w cał ym kraju został zakoń czony. Na podstawie zachowania przewodnika zał oż yliś my, ż e zorganizował a tę wycieczkę nielegalnie, „dla siebie”. Kiedy policja pojawił a się na horyzoncie, szybko wyszeptał a: „Jeś li cię zapytają , jesteś cie moimi krewnymi. A poza tym nie mam ż adnych dokumentó w. No có ż , dziewię cioosobowych krewnych z oczami niedoś wiadczonych turystó w na nieopalonych twarzach. Wię kszą czę ś ć dnia spę dziliś my na poznawaniu lokalnego rynku: przewodniczka robił a masowe zakupy produktó w spoż ywczych, a my jej towarzyszyliś my. Po tej wspaniał ej wycieczce zdobyliś my punkty za usł ugi naszego przewodnika i najwyraź niej wzajemnie. Pani K. nie brał a udział u w spotkaniach, zostawiają c na recepcji notatki o treś ci: „Dzisiaj nie mogę przyjś ć , zadzwoń my”.
Nie odbierał a telefonó w, powoł ują c się na fakt, ż e „był am tylko pod prysznicem / toalecie / wisiał a do gó ry nogami na ż yrandolu itp. ”, ale też nie oddzwonił a. Kró tko mó wią c, mogliś my swobodnie utoną ć w oceanie, a ona odkrył aby naszą nieobecnoś ć dopiero w dniu wyjazdu. Zamiast tego udaliś my się do „dzikiego” biura podró ż y i kupiliś my wszystkie interesują ce nas wycieczki za poł owę ceny podstawowej. Dzię ki znajomoś ci ję zyka angielskiego wraż enie kraju okazał o się znakomite. Najciekawsze jest to, ż e na niektó rych, bardzo odległ ych wycieczkach, spotkaliś my rosyjskoję zycznego arabskiego przewodnika (niestety nie pamię tam jego nazwiska), któ ry towarzyszył dwó m lub trzem turystom za te same pienią dze, bez nadpł aty. Nawiasem mó wią c, po każ dej wycieczce dzwonił a do nas Arabka z „dzikiego” biura podró ż y i był a zainteresowana naszymi wraż eniami i rekomendacjami.


Najbardziej ekstremalny zaczą ł się przed wyjazdem.
Po powrocie do Moskwy dostaliś my bilety Moskwa-Agadir-Moskwa bez daty powrotu i po niewielkim oporze dostarczyli list gwarancyjny z obietnicą przekazania biletó w Agadir-Moskwa przez panią K. Lecieliś my z Maroka w paź dzierniku 15 i obiecali przekazać nam bilety z turystami przyjeż dż ają cymi na wakacje 5 paź dziernika. Szczerze mó wią c, nawet nie zdziwił em się , gdy nie mieliś my biletó w na 5th. Usł uga DHL najwyraź niej nie rozszerzył a jeszcze swoich potę ż nych wpł ywó w na kraj tak odległ y jak Maroko, w zwią zku z czym bilety moż na był o przekazywać tylko z przybywają cymi turystami. Có ż , loty czarterowe są rzadkie, wię c teraz biletó w spodziewano się dopiero przed odlotem. Z grubsza zorientowaliś my się , ile rzeczy spakować - przewodnik uparcie ukrywał informacje o ewentualnych zmianach w dacie wyjazdu i nie pojawiał a się na horyzoncie - i w nocy z 14 na 15 paź dziernika usiedliś my na naszych walizkach. DO.
zadzwonił a do nas do pokoju o pierwszej w nocy i zapytał a dlaczego jeszcze nie był o nas w recepcji, bo wysł ał a nam SMS-a!! ! przez cał y tydzień . Oba nasze telefony milczał y przez tydzień z banalnego powodu braku pienię dzy na koncie, wię c nawet nie zaczę liś my komentować tego oś wiadczenia. Chociaż na chwilę uderzył mnie histeryczny ś miech. W autobusie zapytał a, czy moi rodzice wiedzą , ż e nie mamy biletó w do domu. Niezależ nie od tego, czy to tylko nieczuł a osoba, czy coś innego, ale jeś li nasze matki pomyś lał yby o przynajmniej ZAKŁ ADANIU wystą pienia takiej sytuacji, wtedy był oby kilka zawał ó w serca. Na lotnisku skromnie usiedliś my ze swoimi rzeczami przy stole i zaczę liś my czekać na przybycie czarteru w towarzystwie rosyjskoję zycznych przewodnikó w.


Ukraina został a przedstawiona w cał ej okazał oś ci, jakby nagle zrobił o się tam tł oczno, a ogromna masa herbó w wybrał a Maroko jako swó j kraj zamieszkania.
Szczerze mó wią c, nawet moja skromna znajomoś ć francuskiego, któ rym posł ugiwali się w celu konspiracji, podsunę ł a mi pomysł , aby w przyszł oś ci podró ż ować jako dzikusy. Powoli rejestracja się skoń czył a, celnicy sennie rozeszli się w ustronne zaką tki. Zbliż ał a się godzina wyjazdu - 4 rano. Od trzech godzin czytam tę samą stronę ksią ż ki, myś lą c z przeraż eniem o naszym przyszł ym losie. Należ y zauważ yć , ż e po tym, jak został em ranny w mał ej burzy na oceanie przez ł ó dź na obie kostki, odmó wiono mi przyjemnoś ci nerwowego chodzenia po lotnisku. Wię c siedział em nerwowo. Zbliż ał się czas odlotu, ale samolot nadal nie mó gł przylecieć . Ś wiadomoś ć , ż e tym samym samolotem lecimy do Moskwy, trochę rozgrzał a duszę , ale w sumie nastró j zmą cił wspomnienie 2-godzinnego przejś cia przez kontrolę celną przybywają cych wspó ł obywateli.
Mó j mł ody czł owiek stał na straż y przy stanowisku odprawy na przeciwległ ym koń cu lotniska, a jego samotna postać z cał ym wó zkiem rzeczy w koń cu wzbudził a autentyczne zainteresowanie pracownikó w lotniska. W nieopisanej mieszance nieznanego mu ję zyka angielsko-francuskiego i nieprzyzwoitego ję zyka rosyjskiego, niezbę dnego w takich sytuacjach, wyjaś nił , ż e planuje lecieć do Moskwy w towarzystwie swojej dziewczyny, a na razie czekamy po prostu na bilety. Nie potrafię opisać wyrazu twarzy Marokań czyka, ale są dzą c po iloś ci palcó w, któ re pokazał , nie musieliś my dł ugo czekać na wyjazd. Nasz hamulec o imieniu K. w tym czasie opisywał relacje z turystami naszego przyjazdu, któ rzy zostali zakwaterowani w niewł aś ciwym hotelu.

Biedacy pró bowali uzyskać sprawiedliwoś ć ; w najgorszym razie przynajmniej wyró wnać liczbę gwiazdek hotelowych, ale za każ dym razem natrafiali na ż elbetowe przekonanie przewodnika, ż e ​ ​ „turysta zawsze się myli, a ja nie muszę tu machać umową , to nie ja kto to wymyś lił ”. Po tej historii zdał em sobie sprawę , jakie miał em szczę ś cie, ż e moje kontakty z przewodnikiem ograniczał y się do doś ć przyjaznych spotkań na lotnisku. Samolot spó ź nił się.40 minut, choć jeden z przewodnikó w nerwowo powtarzał „nie pozwó lmy mu w ogó le latać ”, a ja rzucił em jej dzikie spojrzenie. Wś ró d ostatnich turystó w wyczoł gał a się para staroż ytnych ż ó ł wi z cennymi biletami. W poszukiwaniu biletó w grzebali w niekoń czą cych się torbach i jednocześ nie wmawiali mi, ż e sami chcemy przesuną ć datę wyjazdu i gadamy bzdury.
Wyrwawszy dokumenty, rzucił am ostatnie spojrzenie na naszego uroczego, uroczego przewodnika i pospieszył am do rejestracji, zapominają c, ż e przez ostatnie trzy dni nie mogł am chodzić i dosł ownie niesiono mnie w ramionach po licznych schodach hotelu. Odprawa, sprawdzenie walizki i zał adunek do samolotu odbył y się w rekordowym czasie, gdyż w zasadzie już się zakoń czył o wejś cie na nasz lot. Muszę powiedzieć , ż e po raz pierwszy w ż yciu szczerze oklaskiwał em po udanym lą dowaniu samolotu na rosyjskiej ziemi. I podczas gdy firma ITS, któ ra zorganizował a wyjazd, ś miał o twierdzi, ż e taka praktyka przekazywania biletó w jest powszechna, zapewniam, ż e jedna noc na lotnisku cał kowicie wymazał a wiele pozytywnych aspektó w trzytygodniowego urlopu.

Moje rekomendacje: jeś li chcesz zrozumieć , czym jest prawdziwe Maroko, wynajmij samochó d na tydzień i wybierz się na samodzielną wycieczkę po kraju.
Maroko warto odwiedzić raz, choć by po to, by podziwiać smukł e kozy wspinają ce się na drzewa arganowe w poszukiwaniu poż ywienia. Jeś li chodzi o pienią dze, to na 24 dni wzię liś my 2000 $ za dwie, z czego tylko 900 wydaliś my na wycieczki, pamią tki i kawiarnie. Z pamią tek lepiej zabrać produkty z drewna i obrazy w Essaouira. Wszystko inne wyglą da tak tanio i kiepsko jakoś ciowo, ż e rę ka nie podnosi się , by dać za to pienią dze. Lepiej jechać pod koniec sierpnia-wrześ nia, od paź dziernika robi się chł odno i pochmurno.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał