Koniecznie jedź!!!

Pisemny: 16 grudzień 2012
Czas podróży: 1 — 7 grudzień 2012
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Byliś my w hotelu na począ tku grudnia. Ogó lnie wszystko bardzo mi się podobał o. Hotel jest bardzo dobry: pokoje są czyste, posprzą tane (kilka razy dali sprzą taczce po 10 dirhamó w każ dy (1 dirham okoł o 4 rubli (ogó ł em cena 3.5-3.8 rubli)). Pokó j był oddany na 5 pię tro (z widokiem na ocean i baseny) był o bardzo spokojnie mimo obecnoś ci doś ć ruchliwej ulicy w pobliż u pod wzglę dem komunikacyjnym. Meble w pokoju był y trochę stare (ale nie kategorycznie, nie przejmuj się ( wielu w Rosji ma jeszcze gorzej!! ! ) W ł azience mamy kafelki na wierzchu był y lekko pokryte pleś nią (nie bó j się , nie katastrofalne, jeś li nie przyjrzysz się uważ nie i nic nie widać ). Ogó lnie pokó j niezbyt duż y, ale przytulny. Ł azienka duż a (WC, bidet, wanna, umywalka). Hotel zbudowany jest prostopadle do oceanu, wię c ze wszystkich pokoi widać . Sam hotel poł oż ony jest w pobliż u ocean (5-7 minut spacerkiem), a obok szczegó lnie ruchliwa czę ś ć promenady (promenada wzdł uż oceanu). Obsł uga hotelu jest uprzejma, w recepcji zawsze sł uż yli pomocą . Co prawda w pokoju był o chł odno (przecież uważ ają to za zimę , w nocy stopień zauważ alnie niż szy niż w cią gu dnia), poprosili o grzejnik, chociaż począ tkowo dali zepsuty, pytają c ponownie, zmienili go do dział ają cego bez ż adnych problemó w. Jedzenie w hotelu jest pyszne, nie był o zatruć . Ś niadanie: jajka, jajecznica, duż o buł ek, kieł baski, tosty, grzanki (mię kkie), warzywa. Obiad: ryż , ziemniaki, makaron, lokalna zupa, ryba, mię so, kurczak, lokalny gulasz warzywny. Kolacja: wedł ug skł adu - menu obiadowe (tylko w innej formie (na obiad - ziemniaki gotowane, na obiad - pieczone) + specjalna osoba robi makaron z ró ż nymi dodatkami (pyszny), są obiady w ró ż nych krajach (po marokań skim - gotują tutejszy tajine (warzywa, mię so, ryby itp. (coś w stylu gulaszu w garnku (koniecznie spró bować - pyszny), kuskus), itp. ) podczas naszego pobytu zjedli też wł oską kolację (nie opiszę , każ dy wie co jedzą we Wł oszech). Dodatkowo podczas posił kó w zawsze jest ciepł a woda (moż na pić herbatę , kakao, kawę )(ja wł aś nie odpoczywał am w Grecji i ciepł a woda był a tylko na ś niadanie). Dodatkowo w cią gu dnia moż na mieć przeką ska w barze przy basenie (sał atki, pizza). Na pewno nie wyjdziesz gł odny. Anamation - dobra robota. Wieczorem uś miechają się , bawią , tań czą z wczasowiczami. Bardzo dobrze! ! ! Zostawiliś my bardzo mił e wspomnienia. Bardzo towarzyscy faceci. Dobra robota! ! ! i to wszystko. Ogó lnie bardzo polecam ten hotel. I trochę o odpoczynku w ogó le. Pojechaliś my z Pegazem do Esseiry. Nie lubił em. Po pierwsze, jest naprawdę drogo! , po drugie, przewodnik mó wi mał a serpentyna (i miejscami jest doś ć stromo, cał kiem nieź le się chwieje (biorą c pod uwagę fakt, ż e w zasadzie nie jestem bardzo wraż liwy na chorobę lokomocyjną - był em zawiedziony) ( mó j mą ż miał chorobę lokomocyjną w drodze powrotnej) Po trzecie, teraz trwają prace budowlane w mieś cie Esseira (oczywiś cie nikt o tym nie powiedział !! ! ), wszę dzie coś się wykopuje, zakopuje, rozkopuje. Bardzo dobrze, ż e miasto jest przygotowywane na napł yw turystó w i bę dzie tam bardzo pię knie, ale cholera, trzeba ludzi ostrzec (za 46 euro od osoby nadal chciał em zobaczyć miasto, a nie kopać ), po czwarte, zostaliś my podwiezieni do medyny (szliś my tymi lokalnymi ulicami (w zasadzie bazarem), pokazaliś my bastionowi naleś nikowemu, jaki jest brudny), nakarmiliś my się obiadem w tej medynie w lokalnej restauracji (Al Khaimah) (jakoś nie t mają bardzo lunch (podali warzywa (marchew. ziemniaki, sał ata, buraczki), potem na 4 dali danie z 4-5 rodzajami ryb, moż na jeś ć , ryba jest pyszna, ale szczerze spodziewał am się czegoś innego ( tak, napoje na wł asny koszt)), dali mi 1.5 godziny na spacer po bazarze, zabrali mnie do portu (wszystko bardzo brudne (no dobra, mewy, ale też ludzie), przebiegli przez port i w autobusie , z powrotem Moim zdaniem stracone pienią dze Wyjazd do Marrakeszu (od 69 do 89 euro za osobę ) Dzwonią c do lekarza i otrzymują c od niego zaś wiadczenie przewodnik Pegasus spokojnie (ku mojej wielkiej radoś ci) zwró cił pienią dze za wycieczkę . dirhamah (w niż szym tempie, ale to nie ma znaczenia). Ogó lnie za 30 dirhamó w kursuje autobus do Marrakeszu. Chł opaki, naprawdę wszystko moż ecie zobaczyć sami. (Oczywiś cie przewodnik powie, ż e to takie ryzyko, ż e nie ma autobusó w, a wykupienie wycieczki od miejscowych to prawie przykrywka dla bandytyzmu, bo nie mają licencji itp. (ale przewodnicy mają takie pracę (i w jakimkolwiek kraju)), wię c kiedy pojechaliś my do / Essaouira, minibus od miejscowych jechał za nami i zatrzymał się w tym samym miejscu, w któ rym zrobiliś my (tylko za cenę okoł o 300 dirhamó w, a nie 46 euro) inne kraje, w któ rych był am (Egipt, do tej pory tylko Grecja) w Maroku telefon do lekarza kosztuje 30 euro (lekarz faktycznie zabrał od miejscowych 300 dirhamó w) towarzystwo ubezpieczeniowe do uregulowania zwią zku w zakresie odszkodowania za moje 300 dirhamy. Moż e oczywiś cie tak się zachowywał a firma ubezpieczeniowa, ale Maroko nie miał o z tym nic wspó lnego. nikomu nie zapł acił em) W Grecji zachorował kolega (przyszedł lekarz, przepisał leki, t nie dali mu pienię dzy na wizytę ). A potem musiał em się wysupł ać (po prostu nie spodziewał em się , ż e muszę od razu oddać pienią dze lekarzowi). Teraz dostanę rekompensatę poprzez ubezpieczenie. Nawiasem mó wią c, towarzystwem ubezpieczeniowym jest ZASO European Travel Insurance (ERV). Ocean. Jest magiczny, fantastyczny, ż ywy. Bardzo mi się to podobał o. Co prawda w grudniu nie odważ ył am się w nim pł ywać (woda miał a okoł o 19 stopni), ale biegał am po wodzie jak szalona (z przyjemnoś cią ). Mą ż się wyką pał . W zasadzie ludzie też się ką pią . Mimo to w cią gu dnia jest doś ć gorą co (+20 i trochę wyż ej w sł oń cu). surferó w. 5 dirhamó w - przejazd autobusem 33 do miejsca Taghazout (siedlisko dla surferó w lokalnych i nielokalnych, 100-150 dirhamó w - do wynaję cia surf, kombinezon plus instrukcje i pł ywanie na falach. Fale są bardzo wygodne dla tego biznesu. Bazar. Okazja 3 razy obniż podaną Ci cenę i stań przy niej Pokaż , ż e podoba Ci się ta rzecz, ale nie ma pienię dzy lub cena jest wysoka Jeś li cena lokalnego Marokań czyka Ci nie odpowiada, odwró ć się i odejdź , Albo zadzwoń do Ciebie i sprzedać za twoją cenę lub kupić za twoją cenę od innego „Sprawdź . Dział a. Nie kupuj. Jeś li ktoś oferuje ci coś w rodzaju wystawy berberyjskiej, któ ra dział a raz w miesią cu, to wyjeż dż a do innych miast i wiosek. iś ć . Natychmiast ś ciś le „nie” i tak dalej. Po prostu kupiliś my to i pó ź niej tego ż ał owaliś my. Wszystko moż na spokojnie kupić na targu (lokalny suk) i wytargować za znacznie niż szą cenę . I dalej. Najpierw zapytaj o cenę , a nastę pnie weź usł ugę lub produkt (ró wnież reguł a). Kupił em też i ż ał ował em. Idź wię c do Maroka, do Beach Albatross. Był o tam bardzo fajnie i mimo pewnych kł opotó w naprawdę nie chciał o mi się wyjeż dż ać . Chciał bym wró cić do Maroka! Tak tak tak. A co z Beach Albatross? Tak tak tak.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał