Hotel Al Mogar to zepsuty nastrój na całe wakacje.

Pisemny: 25 sierpień 2014
Czas podróży: 1 — 7 sierpień 2014
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
W sierpniu 2014 odpoczywał a w hotelu Al Mogar. Hotel ma 4 gwiazdki. Wydawał oby się , ż e to zapowiada udane wakacje. Wyż ywienie - bufet. Mamy ś niadanie i kolację . Oni przyszli. Kolejka okoł o 20 osó b po naleś niki i pą czki. Ś ciś le 3-4 szt. (Jeś li 4, to bł yszczą oczami tak bardzo, ż e nie moż na nawet dostać się do ust). Owoce ró wnież podaje się w ograniczonych iloś ciach (ś ciś le 1 jabł ko lub 1 pomarań cza lub 3 malutkie kawał ki arbuza lub tyle samo melona) Co wię cej, nie jest to codziennie. Po jajecznicę lub jajecznicę są też kolejki. W pokojach nie ma podstawowego mydł a, nie wspominają c o czepku i haczykach oraz najtań szych pó ł kach na myjki i szampony. Wszystko to został o umieszczone na podł odze w plastikowej torbie. Woda tryska z wę ż a we wszystkich kierunkach. Nie da się wyjś ć spod prysznica, bo podł oga jest strasznie ś liska. To i wyglą da na to, ż e się rozbijesz. Bez lodó wek, bez suszarek do wł osó w. Korytarz jest brudny, chociaż pracownicy tych robotnikó w cał y dzień wł ó czą się po korytarzu z wó zkami. personel. Koty, któ re wszyscy kochają , mieszkają na korytarzach ze swoimi rodzinami. Niech ż yją . Sama je bardzo kocham. A na począ tku wakacji był a dotykana przez kocię ta i karmiona przez mamę . Ale nastę pnego dnia te kocię ta roznosił y jedzenie po cał ym korytarzu, a nawet chodził y tu i tam do toalety. To był horror. Urlopowicze deptali to wszystko wzdł uż korytarza. Wszystko wyschł o. I coraz wię cej każ dego dnia. Dookoł a stał y miski z kwaś nym mlekiem. Talerze z kuchni z kocimi smakoł ykami. To nie do opisania. . . Same wycieczki są dobre, ciekawe, ale przewodnik Olga nie prowadził a ich wcale interesują co. Nie mogł em zainteresować turystó w swoim wystą pieniem i niezbyt dobrą znajomoś cią kraju. Wyglą da na to, ż e zaczynasz jej sł uchać , ale po kilku minutach przył apał em się na tym, ż e w ogó le nie myś lał em o tym, o czym ona mó wi. To był o stał e i cał a nasza grupa o tym mó wił a. Smutny. W naszej grupie niestety byli turyś ci, któ rzy chcieli się napić czegoś alkoholu. Tak wię c – Olga na każ de ich ż ą danie wstrzymywał a transport, a cał a nasza grupa musiał a czekać , aż ci wczasowicze uzupeł nią zapasy. Dzię ki Bogu nasi piją cy nie byli gorszą cy. Kierowca naszego transportu był pomocny, taktowny. Szkoda dla niego. Teraz o terytorium - Ś wietnie! ! ! Basen nie jest zł y. Katastrofalnie brakuje leż akó w. Urlopowicze od pierwszych dni rzucają na nie rę czniki i tyle. Przez cał e wakacje wszystko jest zaję te. Istnieje jednak moż liwoś ć zaję cia tych, któ rzy zostali zwolnieni wczesnym rankiem. Oznacza to, ż e jeś li wstał eś wcześ nie - dziś odpoczniesz tak, jak chcesz i jak generalnie ma się odpoczywać o 4-gwiazdkowym hotelu. Miasto na plaż y - to coś koszmarnego. Wyobraź sobie - rynek Czerkizowski. Tylko wszyscy nie stoją , ale kł amią . Bardzo brudny. Wszystko. I dalej. . . Oczywiscie oczywiscie! ! ! Jest wiele pię knych rzeczy. Jest coś do zobaczenia, coś do zdziwienia. Wszystko to moż na zrozumieć i uzasadnić . Moż e warto odwiedzić . Nie wiem. Wię c napisał em i myś lę - Czy pojadę tam jeszcze raz? Myś lę , ż e pó jdę . (pewnego dnia)
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał