Cichy, bardzo wygodny hotel z doskonałą obsługą?

Pisemny: 4 styczeń 2014
Czas podróży: 28 grudzień 2013 — 3 styczeń 2014
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
10.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 10.0
Usługa: 10.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 8.0
Postaram się podzielić moimi wraż eniami z pobytu. . . Był em z ż oną i dwó jką dzieci (9 lat) na Nowy Rok. Najpierw o samym hotelu. Wszystko jak na zdję ciach). Wzię liś my apartament Garden - dwupoziomowy z balkonem na pię trze oraz tarasem i wyjś ciem z niego na trawnik do basenu. Moim zdaniem jest to najlepsza opcja noclegu z dwó jką dzieci, któ re osiedliliś my na parterze, biorą c jedno dodatkowe ł ó ż ko za 15$/dobę , bo na jedno z dzieci zgodnie z warunkami vouchera przypadał o tak zwane. dzielenie (dziecko dzieli ł ó ż ko z rodzicami). Trzeba był o wzią ć dzielenie dla dwó jki dzieci i już w hotelu wzią ć dwa ł ó ż ka za dodatkową opł atą - oszczę dnoś ci wyniosł yby okoł o 300-400 $. Sam pokó j jest bardzo przestronny i wygodny. Widać , ż e nie jest nowy, ale wszystko dział a poprawnie i wydaje się , ż e tak bę dzie przez najbliż sze dziesię ć lat – wszystko jest zrobione bardzo wysokiej jakoś ci i solidnie. Sam ukł ad pozwala osią gną ć wraż enie na wpó ł pustego hotelu, mimo ż e nie był o ani jednego wolnego pokoju. Ludzie rozmieszczą się ró wnomiernie po cał ym terenie (obsł uga przecią gnie leż aki w dowolne miejsce na trawniku lub na plaż y), a najbliż si mogą znajdować się w odległ oś ci 30-50 metró w, co daje efekt prawie cał kowitej prywatnoś ci . Obsł uga jest powolna, ale jest to raczej cecha temperamentu mieszkań có w. Dobrze rozumieją angielski w recepcji i kilku starszych kelneró w. Wybó r jedzenia jak dla mnie jest w zupeł noś ci wystarczają cy. Wszystko jest bardzo dobrze przygotowane. Dali z siebie wszystko w sylwestra - ł ą czna dł ugoś ć stoł ó w z oferowanym jedzeniem wynosił a 150 m. Koszt dań w menu jest znacznie wyż szy niż w restauracjach w mieś cie. Alkohol też nie jest tani, ale nikt nie zawraca sobie gł owy kupnem np. ginu w sklepie i zamawianiem tylko toniku i lodu na balkon, taras czy leż ak. Jeś li jesteś mił oś nikiem fajki wodnej (tak jak ja), bę dziesz musiał ją zabrać ze sobą , a takż e tytoń , wę giel i akcesoria do podpalania. Dla miejscowych to egzotyczne. Kiedy pierwszy raz poszł am do recepcji z proś bą o rozpalenie wę gla - wpadli w osł upienie i zadzwonili do kierownika hotelu. Wyjaś nienie mu, ż e rozpalenie wę gla kokosowego i przetransportowanie go w specjalnie zaprojektowanej mał ej ż elaznej kadzi do strefy dla palą cych na tarasie pokoju nie był oby naruszeniem zasad bezpieczeń stwa przeciwpoż arowego i zwró cenie uwagi na to, ż e w naszej ł azience są mał e krople na podł odze bardzo podobne do zaschnię tej krwi i nie stanowi to dla nas problemu i nie wymagamy zmiany numeru - uzyskał em jego zgodę na codzienną procedurę rozpalania. Jednocześ nie wysł uchał em jego opowieś ci, ż e to nie był a krew, a pasta do mebli, któ rą niedbał y personel wylał podczas sprzą tania, a ponieważ podł oga jest wykonana z naturalnego jasnego kamienia, któ ry jest porowaty w swojej strukturze i bardzo silnie wchł ania pł yny, nie sposó b zetrzeć plam, a oni zwyczajnie nie mieli czasu na wymianę pł ytek. Z kolei pró bował am go uspokoić , ż e czę sto palę fajkę wodną w moim domu i ż e mó j dom nigdy od tego nie spł oną ł , starał am się też obalić jego stereotyp, ż e palenie fajki wodnej i marihuana są w jakiś sposó b powią zane. Generalnie wierzą c we wzajemne historie (lub udają c) rozstaliś my się , cał kiem z siebie zadowoleni. Angielski manager jest godny pochwał y - literacki z londyń skim akcentem. Odnoś nie wakacji z dzieć mi. Po przyjeź dzie od razu poprosił am w recepcji, aby ochrona wykluczył a jaką kolwiek moż liwoś ć eksfiltracji dzieci poza hotel i ich wstę pu na plaż ę bez naszego akompaniamentu. Został o to zrobione dosł ownie. Straż nik odsuną ł się od nich tylko wtedy, gdy pojawiliś my się w jego polu widzenia. Obraz jest zabawny – dzieci ką pią ce się w basenie i stoją cy pię ć metró w od nich straż nik, czę sto mokry do pasa od spryskiwacza, któ ry wytwarzają . W hotelu nie ma animacji, ale dla dzieci nie był a to niedogodnoś ć . Wspó ł pracują c z Bał tami w swoim wieku, ś wietnie się bawili bez animatoró w. Wś ró d dostę pnych rozrywek dla dzieci są : basen, ocean, ł apanie bardzo zwinnych krabó w na plaż y, jedzenie, napoje bezalkoholowe, karmienie wiewió rek palmowych (owoce i ryż ), karmienie wron (takich jeszcze nie widział em - przychodzą bardzo blisko i proszą o jedzenie, eksperymentalnie ustalono, ż e najchę tniej jedzą jajecznicę i kurczaka bez przypraw, choć chleba i owocó w nie odmawiają ), patrzą c na gekony ż yją ce na balkonie i tarasie. Ogó lnie wszystko odpowiadał o dzieciom. Posił ki w hotelu są zmywane na ś niadanie i kolację , bo tuk-tukiem do najbliż szej restauracji zajmuje 7 minut (600 rupii, okoł o 5 USD). Koszt ten obejmuje oczekiwanie na zakoń czenie posił ku i dostawę z powrotem do hotelu). Tę usł ugę zapewniają walki na plaż y. Szef ich społ ecznoś ci przestę pczej Madu. Pró buje nauczyć się rosyjskiego, a w mieszance rosyjskiego i angielskiego moż na się cał kiem znoś nie wytł umaczyć . Odbyliś my z nim trzy wycieczki. Pierwszym z nich jest safari w Yalla. Powiem ci wię cej. Yall jest okoł o 200 km od hotelu. Wyjechaliś my o 3 nad ranem? . W recepcji, dowiedziawszy się , ż e trzeba nas obudzić na wycieczkę , zaproponowali ś niadanie z suchą racją , z czego skorzystaliś my. Z Madu ustaliliś my koszt wysył ki naszej czwó rki do Yalla iz powrotem na 200 dolaró w. Ku mojemu zdziwieniu pojechał z nami - uczciwie i sumiennie peł nią c rolę przewodnika. Jechaliś my nowym oś mioosobowym Hiache. Minibus jest nowy, absolutnie czysty i bez obcych zapachó w (w tym od kierowcy), co korzystnie odró ż nia go od wagonó w bydlę cych, któ re uprzejmie dostarczył o biuro podró ż y do transportu z lotniska iz powrotem. Planują c ruchy po wyspie należ y wzią ć pod uwagę , ż e ze wzglę du na wą skie, krę te drogi i ich duż e zatł oczenie ś rednia prę dkoś ć w nocy i wcześ nie rano nie przekroczy 60 km/h, a po poł udniu i wieczorem 35.40 km/h. Dodatkowo zapł aciliś my 50 dolaró w za wypoż yczenie antycznego otwartego Len Rovera z lokalnym kierowcą do poruszania się po parku i okoł o 70 dolaró w za bilety wstę pu dla czterech osó b. . Jazda po parku otwartym pickupem na poł amanych podkł adach przez cztery godziny po pierwszych dwó ch jest doś ć mę czą ca, a balistyczna maska ​ ​ i shemakh bardzo by się przydał y – kurz z auta swobodnie opada na wszystkie powierzchnie. Jeś li podró ż ujesz w dwie lub trzy osoby, lepiej wypoż yczyć pickupa z ł awkami po bokach – lepszy widok i wię cej miejsca. Jeś li jest wię cej osó b, to weź pickupa z cennymi siedzeniami z tył u - bę dzie wygodniej. Przez trzy godziny poruszania się po parku widzieliś my wiele ró ż nych zwierzą t, któ re wcześ niej widywano tylko w ogrodach zoologicznych, po czym byliś my szczerze zmę czeni i postanowiliś my wró cić do cywilizacji. Po obiedzie w bardzo dobrej restauracji, któ rą polecił nam Madu, po drodze wró ciliś my do hotelu, zatrzymują c się w Halle, aby zobaczyć holenderski fort. Wycieczka zakoń czył a się na cał y dzień - wró ciliś my do hotelu o 22-00, w sam raz na koniec kolacji. Doś ć nudne, ale zdecydowanie warte obejrzenia. . Nastę pnego dnia pojechaliś my do buddyjskiej ś wią tyni w Kandy (po drodze zatrzymaliś my się w fabryce herbaty (ceny począ tkowe na herbatę są doś ć wysokie - okazja, normalna cena to 1300-1500 rupii/kg pekoe pomarań czowego), herbatę plantacja, szkó ł ka sł oni, plantacja przypraw (koszt olejó w naprawdę wysoki - kup w aptece), plantacja ananasó w i gdzie indziej). Koszt tej wycieczki wynió sł.100 dolaró w, z czego 50 dolaró w zapł acił o mł ode mał ż eń stwo z Ukrainy, któ re nie był o zakł opotane obecnoś cią dzieci w autobusie. Okoł o 20 dolaró w wię cej zapł acono dzieciom za jazdę na sł oniach w przedszkolu. Do hotelu wró ciliś my okoł o godziny 22:00. Trzecią wycieczkę wykupiono na rzeczne safari wzdł uż rzeki Bentota (okoł o 50 km od hotelu pł atną szybką autostradą ). Koszt to 50 dolaró w dla dwó ch rodzin plus 70 dolaró w na osobę i 35 dolaró w na dziecko za wynaję cie ł odzi na 2.5 godziny. Po odebraniu w Yalla ł ó dź wydawał a się bardzo wygodna). Zdecydowanie warto kupić tę wycieczkę - szybko i wygodnie. Po drodze zatrzymaliś my się na farmie ż ó ł wi i nadmorskiej wiosce rybackiej, aby zobaczyć , jak miejscowi ł owią ryby (przy pomocy pię ciokilometrowej sieci, któ rą rano sprowadza się ł ó dkami do morza, a nastę pnie wykorzystuje cał ą zdrową populację wieś (50 osó b), rę cznie wycią gają ją na brzeg cał y dzień i wieczorem, w koń cu wycią gają , sprzedają też poł ó w na plaż y (wizualnie pię ć ton. Zatrzymaliś my się najpierw rano, a potem wieczorem, w drodze powrotnej - ż eby zobaczyć co zł apaliś my. To trzeba zobaczyć . Nie był o już niestety czasu na wycieczki. Podsumowują c powyż sze, doszedł em do wniosku, ż e moż na i należ y kupować wycieczki od miejscowych, ale musisz od razu dowiedzieć się , ile dodatkowych kosztó w bę dą kosztować bilety wstę pu i wynajem transportu bezpoś rednio w miejscu wycieczki, aby samemu zrozumieć ostateczny koszt imprezy. Zapytaj ró wnież , co jeszcze moż esz zobaczyć po drodze , ale jednocześ nie moż na był o mieć czas na powró t do hotelu przed 22-30 (aby mieć czas na nakarmienie dzieci obiadem). jadł z Madu, nigdy nie pró bował nas w niczym oszukać ani okazywać niezadowolenia lub sprzeciwu w niczym. Jak ró wnież nigdy nie pró bowaliś my oszukiwać ani oszukiwać w ż adnym z miejsc, któ re z nim odwiedziliś my. Jego pró ba (w wyrafinowaniu na poziomie ucznia przed okresem dojrzewania) zarobienia na nas dodatkowych pienię dzy, któ ra polegał a na tym, ż e poprosił o zabranie go ze sobą na ł ó dkę na rzeczne safari za dopł atą.50 USD do wioś larz, bo nigdy go nie widział - ja nie biorę pod uwagę . Wyglą dał o to boleś nie nieartykuł nie i naiwnie). W zamian obiecał em mu oddać telefon (czarno-biał ą Nokię ), któ rego uż ywał em do rozmó w lokalnych z lokalną kartą SIM, gdy wyjeż dż ał em, bo zepsuł mu się i cią gle odbierał telefony od kierowcy, co był o absolutnie szczere szczę ś liwy z powodu. Rabat, któ ry udał o mi się z nim wytargować na koszt transferu na miejsce wycieczki, zostawił em jako napiwek. Zresztą na Sri Lance trzeba się targować wszę dzie i ze wszystkimi. Wyją tkiem są sklepy alkoholowe - tam ceny są stał e i napisane na butelkach. Ale zanim pó jdziesz na zakupy herbaty i olejkó w, idź do apteki i supermarketu, aby zorientować się w rzeczywistych cenach. . Generalnie mogę polecić Madę jako przewodnika z najlepszej strony. Moż e zapewnić bardziej zró ż nicowaną i lepszą jakoś ć usł ug niż przyjmują ce biuro podró ż y. Starał się speł nić każ de z naszych pytań i wszelkich ż yczeń (dla waszej informacji cię ż ko pracują cy lokalni chł opi w odległ ych obszarach gó rskich uprawiają kokę , khat i konopie - nagle ta informacja przyda się komuś )). Pod wieloma wzglę dami jego zasł ugą jest to, ż e przeż yliś my niezapomniane wraż enia z naszego pobytu na Sri Lance. Postaram się podsumować . To jeden z najlepszych hoteli, w jakich kiedykolwiek był em. I nie chodzi o liczbę gwiazdek, jakoś ć naprawy pokoju, jedzenie czy obsł ugę . Drugiego dnia pobytu zaczynasz odnosić wraż enie, ż e tu mieszkasz i nie odpoczywasz za pienią dze w dobrych warunkach. To moim zdaniem gł ó wna zaleta tego hotelu. Zdecydowanie polecam wszystkim na relaksują ce rodzinne wakacje.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał