Wiele listów zawierających ważne informacje

Pisemny: 21 luty 2015
Czas podróży: 5 — 14 styczeń 2015
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 4.0
Usługa: 3.0
Czystość: 3.0
Odżywianie: 5.0
Infrastruktura: 7.0
informacje ogó lne
Sri Lanka to kraj wyspiarski z populacją okoł o 21 milionó w. osoba, religia, gł ó wnie buddyzm. Klimat jest tropikalny, od paź dziernika do kwietnia pogoda jest dobra, sł onecznie, moż liwe są kró tkotrwał e deszcze. Przez resztę czasu pada cał y dzień i znacznie wcześ niej robi się ciemno. Nawiasem mó wią c, godziny dzienne wynoszą tutaj 12 godzin (w przybliż eniu od 0.30 do 1.00). Ró ż nica czasu z Ukrainą +3.5 godz.
Waż nym czynnikiem jest to, ż e pierwszy i ostatni dzień spę dzisz w drodze. Na przykł ad droga w jedną stronę zaję ł a nam okoł o jednego dnia. Mię dzy innymi drugi dzień spę dziliś my na spaniu. Ostatni dzień spę dziliś my w lobby hotelowym, czekają c na autobus, któ ry nas odbierze, gdyż wykwaterowanie z hotelu odbywa się o godzinie 1.00.

Tak wię c kupują c bilet na 10 dni, w rzeczywistoś ci odpoczywasz 6-7 dni (z jakiegoś powodu organizatorzy wycieczek milczą na ten temat.

Przyjazd
Lecieliś my z Kijowa FlyDubai z przesiadką w Zjednoczonych Emiratach Arabskich (2.5 godziny oczekiwania).
Wycieczka został a zamó wiona u operatora JoinUp, przy wejś ciu na pokł ad naszych nazwisk nie był o na liś cie (przyczyną okazał się brak terminowej zapł aty za bilety lotnicze). Po wielu telefonach sytuacja został a rozwią zana i po staniu w kolejnej kolejce mimo wszystko weszliś my do samolotu. Lecieliś my Boeingiem 734, każ de siedzenie ma wbudowany ekran, pł acą c moż na oglą dać filmy, ALE moż liwe jest ró wnież ł adowanie telefonó w przez nie przez USB, wię c kable zabierz ze sobą w bagaż u podrę cznym. Nie dają jedzenia ani napojó w w samolotach, przewozili jedzenie ze sobą w bagaż u podrę cznym, wodę kupili na lotnisku za 1 euro, nie zabrali wody podczas transferu, chociaż musieli przejś ć przez drugą kontrolę osobistą . W Dubaju dotrzesz do terminalu 2, wię c nie bę dzie tam szykownych stref bezcł owych.
Do Kolombo przyjechaliś my wcześ nie rano. Natychmiast wypł acili pienią dze z bankomatu na lotnisku, kurs wymiany jest 10-11% bardziej opł acalny niż w przypadku wymiany dolaró w w kantorach.

Bankomaty są „ukryte” w duż ej hali, po prawej stronie tuż przed wyjazdem do miasta z lotniska, generalnie w tym samym miejscu co wymienniki. Prognoza pogody w Internecie przewidywał a dla nas niekoń czą ce się deszcze i burze, choć w rzeczywistoś ci wszystko okazał o się nie tak. Przez cał y nasz pobyt padał o kilka razy. Do hotelu pojechaliś my mał ym klimatyzowanym busem, cał kiem wygodnym z jednym przystankiem (3 godziny). Wsiadają c do autobusu, pró bowali zrzucić nas napiwek za pomoc z bagaż em (1000 rupii lub 10 USD). Nikomu nic nie dawaj, to oszustwo.

Wiza.
Koszt wizy w dniu przyjazdu to 35 USD, ale moż esz ró wnież samodzielnie ubiegać się o wizę online, w tym przypadku koszt wyniesie 30 USD. Potwierdzenie przychodzi po pó ł godzinie. Na lotnisku w Kolombo jest osobne stanowisko, gdzie sprzedawane są wizy, po przylocie cał y tł um tam się spieszy, jeś li zapł acił eś za wizę online, moż esz spokojnie udać się do stanowiska kontroli paszportowej, jeś li masz dokumenty potwierdzają ce, wiza być umieszczony wł aś nie tam.

Hotel
Osiedlili nas gdzieś o 12, pó ł godziny po przybyciu do hotelu. Po przyjeź dzie dali coś w rodzaju „yupi”. Osobno warto wspomnieć o goś ciu, któ ry zaludnia. Powie ci, ż e dostaniesz najlepszy pokó j w hotelu i jak się o to starał (pokoje w hotelu są prawie takie same, z wyją tkiem 10-15 z widokiem na ogró d). Wtedy zacznie prosić jakieś dzieci o pienią dze na ś wią tynię , nic nie dawaj.
Jeś li chodzi o hotel, jest wystarczają co duż y, na pewno ponad 100 pokoi. Z balkonu widok na ocean, palmy, wiewió rki, któ re bardzo kochają nasze nasiona. Mieszkanie na pierwszym pię trze nie jest zbyt wygodne, ponieważ wszystkie balkony wychodzą na wspó lną plaż ę . W pokoju są mró wki, kilka razy był karaluch. Jaszczurki co wieczó r wspinają się po korytarzach, wię c na wyż szych pię trach bę dzie wygodniej.
Tak, ich gniazda są takie same jak nasze, tylko z jednym dodatkowym zł ą czem, jak rozumiem, ż eby dzieci nie wtykał y sobie palcó w.
W Internecie jest mnó stwo filmó w wideo, któ re pokazują , jak to obejś ć . Zabrali adapter w recepcji i niczego nie wymyś lili.

W pokoju wszystko dział ał o, jedyne „ale” to duż a wilgotnoś ć . Rzeczy w pokoju nie wyschł y, a raczej był y przesią knię te wilgocią (pamię taj o tym podczas sprawdzania, ponieważ waga twoich rzeczy moż e wzrosną ć i przekroczyć limit 20 kg. )

Ż ywnoś ć
Zacznę od ś niadania, któ re był o wliczone w cenę wycieczki. Moż na jeś ć , ale bez przyjemnoś ci. Poza tym każ dy dzień jest taki sam. Duż o pikantnego jedzenia, któ rego organizm odmawia przyję cia w dzień lub dwa. Z owocó w tylko papaja był a normalna, wszystko inne był o zielone i nie dla wszystkich. Nie dawał y ż adnych naprawdę egzotycznych owocó w, kupiliś my je w sklepie na Unavantuna (wioska 7 km od hotelu)
W hotelu znajduje się ró wnież restauracja a la carte. To cichy horror. Ceny są skandaliczne, jedzenie obrzydliwe.
Aby dł ugo nie pisać , zupa grzybowa, kosztują ca okoł o 5 USD, okazał a się być zrobiona z opakowania ala „knor”
Kawiarnia "Owoce morza" znajduje się.100 metró w od hotelu po prawej stronie (jeś li stoisz plecami do wyjś cia). Ceny rozsą dne, choć znaleź liś my tań sze, wszystko zależ y od odległ oś ci, cał kiem smaczne. Na przykł ad w kawiarni o tej samej nazwie w odległ oś ci 1.5 km od hotelu ceny był y już.1, 5 razy niż sze. Mimo tej samej nazwy dania mogą się ró ż nić , jak chcesz. W „Owoce morza” są kelnerzy mó wią cy trochę po rosyjsku, moż na zorganizować wycieczki.
Po drugiej stronie „Sea food” znajduje się kawiarnia, któ rej nazwy niestety nie pamię tam, 300 metró w od hotelu wzdł uż plaż y (samolot punktowy). Był em tam tylko raz, pierwszego dnia. Zamó wił em ryż z owocami morza za 1000 rupii, nie spodobał mi się i przestał em tam chodzić , choć ceny tam są chyba doś ć tanie.

Dalej na plaż y (1000 metró w) znajduje się niemiecka restauracja. Jedzenie nie jest zł e, ceny mogą być trochę droż sze, wszystkie nastawione są na Niemcó w.
Ką pielowy
Przede wszystkim nigdy nie widzieliś my naszego przewodnika (imię Igor) przez cał y nasz pobyt i to nie dlatego, ż e nie chcieliś my lub nie mogliś my. Pewnie dziwne jest, dlaczego o tym tutaj piszę , ale pó ź niej stanie się to jaś niejsze.
Plaż a znajduje się tuż przy hotelu, fale są stał e, jeś li zauważ ysz czerwoną flagę na brzegu oznacza to, ż e nie wolno pł ywać . O znaczeniu czerwonej flagi dowiedzieliś my się znacznie pó ź niej. Wię c potraktuj to tak poważ nie, jak to tylko moż liwe, pł ywanie jest BARDZO NIEBEZPIECZNE, ludzie umierają co roku. Nie zbliż aj się do linii, na któ rej tworzą się fale, a tym bardziej nie przepł yń po niej. To jest ocean, straszliwa sił a, któ ra po prostu nie zauważ a czł owieka w swojej ogromnej mocy.
Na lewo od plaż y, jeś li stoisz plecami do hotelu, znajduje się niewielka zatoczka, ukryta za rafami przed falami, w któ rej dzieci mogą bezpiecznie pł ywać.
W Unavantunie nadal moż na pł ywać , woda jest spokojna, wystarczają co gł ę boka i moż na wygodnie pł ywać i huś tać się na mał ych falach.
Jest też Jungle Beach, ale mnie tam nie był o, jest trochę dalej od Unavantuny.

Wycieczki
Po przybyciu do hotelu dostaliś my kopertę z kró tkim opisem wycieczek. Tutaj wybierz, co chcesz. Wycieczki lokalne są tań sze, ale nie daj się zwieś ć myś leniu, ż e jakoś ć jest taka sama. Wię kszoś ć mieszkań có w nie mó wi po rosyjsku i zna tylko kilka sł ó w po angielsku, wię c wytł umaczą się i poprowadzą wycieczkę najlepiej na palcach.

Jest wycieczka krajoznawcza z przystankiem w Galle, farma ż ó ł wi, ogró d z przyprawami itp. Jak dla mnie oszustwo na dolary. W Galle wsiedliś my do autobusu 350, prosto z hotelu (przystanek 20-30 metró w po tej samej stronie drogi co hotel, ponieważ mają inny ruch niż nasz) za 20-30 rupii od osoby. Z dworca autobusowego wró ciliś my autobusem 350/2. Cena 30 rupii do hotelu. W pobliż u znajduje się duż y supermarket ze znakiem KFC, ceny nie są tanie.
Do farmy ż ó ł wi moż na dojś ć , trochę dalej niż do niemieckiej restauracji, wejś cie za 500 rupii i nie mogliś my się targować , wię c tam nie poszliś my. Ale wszystko wyglą dał o raczej kiepsko. .
To samo dotyczy wycieczki nad jezioro. Spacer 1-2 km, ale w przeciwnym kierunku od Galle. Po rzece pł ynie ł ó dka. Mó wią , ż e czasami moż na zobaczyć krokodyla. Są mał e i cał y czas się chowają.
W pobliż u jeziora znajduje się ogró d dla ptakó w, ale tak naprawdę nie rozumieliś my, gdzie to był o.
Lokalna populacja
Tutaj uczucie jest dwojakie. Ale w ogó le nie powinieneś ufać nikomu. Bez wzglę du na to, jak powiedzą ci, ż e jesteś cie przyjació ł mi itp. , nadal bę dą się rozmnaż ać dla pienię dzy. Udaliś my się na tereny, gdzie w ogó le nie ma biał ych ludzi. Postawa był a neutralna, no có ż , wyglą dali potajemnie… Nie czuł em ż adnego niebezpieczeń stwa.
Najwię ksi hodowcy i nieprzyjemne typy to tuk-tukery. Nie powinieneś w ogó le z nimi rozmawiać , jeś li nie musisz gdzieś iś ć.
Okreś lają ceny kosmiczne w wysokoś ci 500 + rupii za podró ż niedaleko w jednym kierunku. Tak, pamię taj, ż e jeś li poprosisz tuk-tukera, ż eby zabrał cię gdzieś na zakupy, zawiezie cię tam, gdzie ma procent i już coś bę dzie miał , wię c moż e cię zabrać i ogó lnie za darmo.
Droga do domu

Podobnie jak w innych miejscach, wymeldowanie odbywa się o godzinie 12:00. Torby został y umieszczone w przechowalni. W recepcji moż na poprosić o zważ enie. Nasz lot był o 01:40. Do 18.30 siedzieliś my w holu, po czym wyjechaliś my mał ym klimatyzowanym busem na lotnisko. Był o tam okoł o 10 osó b. Muszę powiedzieć , ż e system sterowania ró ż ni się od tych, któ re widział em wcześ niej. Przy wejś ciu na lotnisko lekkie przeszukanie i worki przez wykrywacz metalu. Nastę pnie wymienniki i duż a hala z toaletami. Moż na tam zał oż yć ciepł e ubrania (to waż ne, w samolocie nie jest gorą co, a na lotnisku w Dubaju jest nawet zimno). Potem poważ niejsza kontrola i odprawa. Nastę pnie bezcł owy i jeszcze 1 kontrola przy wejś ciu do bramy. Na transfer czekaliś my okoł o 4 godzin.
Po przylocie do Kijowa z samolotu od razu wysadzono nas na lotnisko (bez autobusu), co jest waż ne, ponieważ byliś my kiepsko ubrani.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał