Super wakacje

Pisemny: 24 grudzień 2011
Czas podróży: 9 — 18 grudzień 2011
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
10.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 10.0
Usługa: 10.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 10.0
Z wraż eniami innego typu na Sri Lance, przyniesionymi przez kokos i campari, piszę recenzję moich wakacji w grudniu 2011 roku w hotelu KANI LANKA 4* (Kalutara, Sri Lanka). Hotel jest po prostu super, jedzenie jest doskonał e, wszystko jest aktualizowane w hotelu, basen jest czysty, leż aki są drewniane, terytorium jest bardzo czyste, nikt nie wymaga napiwku, nie wiem o kradzież y, ponieważ dokumenty trzymano w sejfie w pokoju, noszono ze sobą pienią dze (po przeczytaniu opinii o kradzież y). Z kontyngentu urlopowiczó w 90% to Niemcy i Brytyjczycy, cisza, tylko szum oceanu, krzyki wiewió rek i wron. Nie ma animacji jako takiej, tylko siatkó wka na basenie i pił ka wodna, no có ż , wieczorem jakiś pokaz dla starszych Niemcó w w stylu tych po 60. roku ż ycia.
Raz w tygodniu przywozili sł oniczkę Monikę , bardzo wesoł ą , umytą i muzykalną , przejazd kosztuje 1000 rupii, fot. 500 rupii. Bardzo interesują ce był o karmienie jej krakersami (pechivo Maria).
Osobno o tym, co jest na zewną trz hotelu: Doskonał y lokalny przewodnik po tuk-tuku, nazywa się Sanbat (jego numer telefonu to 07.457-02-72), gorą co go polecamy, rozumie angielski i trochę rosyjski, on zabierze Cię tam gdzie mó wisz, a nie do drogich sklepó w, owoce pomaga kupić , w cenie jak dla miejscowego: ananas + papaja + 10 kudł atych kokosó w = 600 rupii (stawka 1 $ = 112 rupii), owoce są duż o tań sze niż za turystó w, pojechaliś my z nim do wodospadu 10 km. tam i 10 z powrotem z hotelu - cena 1000 rupii za podró ż w obie strony, inne tuk-tukery ż ą dał y 2000 rupii, tak nam się podobał o przy wodospadzie, ż e pojechaliś my tam 3 razy, no oczywiś cie zatrzymaliś my się na owoce po drodze. Potem pojechaliś my z nim do Bentottu do Ś wią tyni Wielkiego Buddy, rzeczne safari, farma ż ó ł wi, ogró d przyprawowy w efekcie dla trzech z nich, biorą c pod uwagę transfer tuk-tukiem Sanbat, kosztował.5500 rupii (50 dolaró w), kosztował oby to 100 dolaró w od lokalnych przewodnikó w dolcó w. Osobno o Sanbacie - bardzo ostroż nym kierowcy i nowiutkim tuk-tuku (czerwony), wszę dzie nas zawió zł i pojechał i pokazał wszystko. Jeś li pogoda był a pochmurna, dzwonili do Sanbata do hotelu i jechali na przejaż dż kę . Przyroda jest po prostu niesamowita, jedzenie nie jest zbyt ostre, atmosfera jest przyjazna i tak dalej.

Ś niadanie jedliś my tylko w hotelu, jedliś my w restauracji Red Lobster (200 metró w od hotelu), duż o o tym piszą w internecie, gł ó wnie Niemcy i Brytyjczycy, bardzo smacznie i nie drogo, jedno danie na trzy wystarczył o (zał ą czam zdję cie menu ), piwo - 200 rupii, ś wież e - 200 rupii (szklanka do piwa), obiad za trochy to okoł o 2500 rupii z napojami, i nie ma dopł at + 10% rodzaj za obsł ugę .
Bardziej osobno o miejscowej ludnoś ci, któ ra wisi na pł ocie hotelowej plaż y i pró buje coś sprzedać po trzech cenach, nie są zbyt nachalni, ale ceny są trzy razy droż sze niż za hotelem, za wszystko.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał