Aby wrócić ponownie...

Pisemny: 19 lipiec 2012
Czas podróży: 1 — 8 lipiec 2012
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 8.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 8.0
Już pierwszego dnia przybycia do tego kraju zdecydowaliś my się napisać trochę i obalić tak wiele negatywnych opinii na temat kraju i hotelu.
Wielu już mó wił o o tym, jak waż ny jest nastró j podczas podró ż y i ogó lnie ś wiatopoglą d. Mó wili też prawdę , ż e nikt nie pozostaje oboję tny wobec kraju. Albo się zakochać - albo to nie jest ich historia.
Traktujemy pierwszy. Nigdy nie chcieliś my wracać do ż adnego innego kraju. A miejscami był a chę ć pozostania tutaj.
OGÓ LNIE: Czystoś ci kraju, ż yczliwoś ci mieszkań có w nie moż na poró wnać z ż adnym z popularnych krajó w turystycznych w Azji Poł udniowo-Wschodniej. Nie mniej przyjemny jest fakt, ż e każ dy, nawet dziecko, mó wi po angielsku. Co sprawia, ż e ​ ​ pobyt jest jeszcze bardziej komfortowy.

O JEDZENIU: nie musisz bać się jeś ć w lokalnych kawiarniach. W każ dej kawiarni znajdziecie w menu standardowy, tak nam znany zestaw - smaż ony kurczak, frytki, puree ziemniaczane, steki, sał atki, buliony z kurczaka z jajkami. Jeś li chcesz posmakować lokalnego koloru, ale boisz się opowieś ci o pikantnoś ci kuchni, proszę : po prostu zapytaj „nie ró b tego pikantnie”. I co też bardzo mił e, nie w każ dej kawiarni bę dziemy serwować tak czyste naczynia i sztuć ce, jakie tam serwują , nawet w najbardziej odrapanym plaż owym „gendeliku”)))
O hotelu: hotel jest dobry. Doś ć cią gnie za europejską.3* i turecką.4*. Czysto, schludnie. Azjatycki minimalistyczny. Cał y zestaw: woda, mini-bar, szampony, maszynki do golenia - wszystko jest jak należ y. Jakoś ć czyszczenia, a za 100 rupii (okoł o 80 centó w) jeszcze lepsza. ))) Mieliś my tylko ś niadania, obfite, europeizowane. Szczegó lnie podobał y nam się francuskie grzanki ze ś wież ym arbuzem. Jak w każ dym hotelu, soki, woda, gorzał ki - 2 razy droż ej. Po drugiej stronie ulicy od hotelu znajduje się wspaniał y supermarket z winem z lokalnymi i nielokalnymi napojami. Ceny są takie same jak bezcł owe. Wię c nie ma sensu ubijać butelek. Lokalny arak jest ró wnież dobry. wspaniał y bukiet, przycią ga cał kiem przyzwoitą whisky z owocowym odcieniem.
Dlatego robimy tam zakupy. A przemił y kelner, za niewielką opł atą , uprzejmie przynió sł nam szklanki i wiadro lodu na basen.
OCEAN: tam jest jakiś wyją tkowy. W pianie jest szczegó lna moc i jest zrozumienie, ż e nie jesteś na morzu.
WNIOSEK: chcę tam wró cić jeszcze nie raz. nawet na leniwy odpoczynek przy basenie i nad oceanem.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał