Sri Lanka - po raz pierwszy

Pisemny: 5 luty 2013
Czas podróży: 21 styczeń — 4 luty 2013
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 6.0
Usługa: 7.0
Czystość: 7.0
Odżywianie: 3.0
Infrastruktura: 8.0
LOT - przyleciał z Kijowa fludubai, lot był opó ź niony o 3 godziny (powró t przy okazji to samo zdję cie) oczekiwanie na lot jest denerwują ce i denerwują ce. . . z powodu niewyraź nych wyjaś nień obsł ugi lotniska o przyczynach opó ź nienia, Zdał em sobie sprawę , ż e jedna deska wyleciał a pó ź niej z Kolombo, gdy odleciał o to samo zdję cie, 3 godziny opó ź nienia w odlocie - deska wystartował a pó ź no z Dubaju...wedł ug "doś wiadczonych" linii lotniczych linia lotnicza nie moż e "dogonić " te wł aś nie 3 godziny opó ź nienia, któ re kiedyś się wydarzył y....chociaż nie jest jasne, co uniemoż liwia dostosowanie harmonogramu, jeś li tego 3 -x godzinnego opó ź nienia moż na się w inny sposó b pozbyć ? „Ale my nie szukamy ł atwych dró g w ż yciu” – i dlatego nadal trudzimy się w oczekiwaniach….
PRZYJAZD - był am zadowolona z szybkoś ci wydawania wiz po przylocie (ci, któ rzy byli w Egipcie i Tajlandii pamię tają te dł ugie i dł ugie kolejki przy przekraczaniu granicy) prawie od razu zabrali bagaż e, kupili wizy (35 dolaró w z "nosa" ) wymienili $ na rupie (kurs na lotnisku w dniu 21.01. 2013 wynosił.123, 79 za 1 dolara) potem już na miejscu w Bentocie wymienili zaró wno 125 jak i 126 na 1 $, wię c informację o tym przeczytał em Zasó b, któ ry trzeba zmienić tylko na lotnisku nie został potwierdzony: ), przy dokonywaniu wycieczki zamó wionej z wycieczki. indywidualny operator transferowy (160 USD) po przeczytaniu wł aś nie tam o wszystkich "horrorach" 4-5 godzinnej wycieczki zbiorowej autobusem do hotelu.... jak się pó ź niej okazał o, zupeł nie na pró ż no. Po pierwsze, taksó wka lokalna (przy wyjś ciu z budynku lotniska - parking po lewej) do naszego hotelu "The Palms" kosztuje 55-60 $, jeś li jesteś cie zbyt leniwi, ż eby się targować...po drugie, czas podró ż y nie zmiana w zależ noś ci od rodzaju transferu - wszystko to samo 4-5 godzin do pokonania okoł o 105 km dzielą cych lotnisko od "Palm", nie bę dę opisywał JAK tu jeż dż ą , bo sam "widział em ś wiatł o" : )
HOTEL - po przyjeź dzie zostali dobrze przyję ci, nie dotykali rzeczy aż do samego pokoju, wył adowali je, zabrali do recepcji, a nastę pnie do pokoju (naturalnie podzię kowano -200 rupii) projekt pokoju był prawie natychmiastowy , podobno pomogł a swobodna komunikacja po angielsku (kto był w Egipcie się zdziwi - bez biurokracji i wył udzenia pienię dzy na "dobry pokó j" ze strony obsł ugi hotelu) pił ś wież o i ż yczył dobrego wypoczynku. . .

POKÓ J - dostaliś my numer 124 na parterze, standardowy, doś ć przestronny pokó j ze wszystkim, czego potrzeba, jak się pó ź niej dowiedział am z prawie każ dego pokoju, widok na ocean. . . po meblach, poś cieli itp. itp. Powiem jedno, to normalne… są oczywiś cie drobne pytania, ale to nie jest krytyczne… moja rodzina i ja regularnie podró ż ujemy po Azji już od 10 lat i natrafiliś my na znacznie wię cej” problematyczne" hotele...
PERSONEL HOTELU - uprzejmy, przyjazny, zawsze pozytywny i gotowy do pomocy, przeczytaj opinie o niegrzecznych, hał aś liwych i negatywnych pracownikach "The Palms" na trasie. , zadzwonił em do recepcji dosł ownie za 5-7 minut przyjechał zespó ł mechanikó w ( 2 mł odych panó w w niebieskich kombinezonach) rozkrę cił em blok z konderem i rozebrał em go. . . ze smutkiem obserwował em to myś lą c, ż e teraz w pokoju nie bę dzie już niedł ugo. . . jednak się mylił em - dosł ownie za 10-12 minut ci faceci coś tam wyczyś cił em, przylutował em chł odnicę i zatankował em urzą dzenie freonem i stał o się dla nas dobrze i wygodnie : ) wtedy zdał em sobie sprawę , ską d taki profesjonalizm - sprzę t hotelowy (klimatyzatory, lodó wki, telewizory, leż aki itp. ) nie nowy dł ugo, ale nadal dział a, gł ó wnie dzię ki tym chł opakom i ich umieję tnoś ciom KOLEJNY przykł ad - na drugi dzień zachorował a moja có rka, podobno po kijowskiej zimie palą ce sł oń ce Lanki nie zadział ał o na przyszł oś ć (pierwszy dni opalać się tylko w cieniu), sytuacja jest 4 ma gorą czkę.39, 5, dreszcze i ogó lnie czuje się obrzydliwie. . . Dzwonię do recepcji, wyjaś niam sytuację , myś lę sobie - "Co mam zrobić ? ", "Medyk" przez godzinę lub nawet dł uż ej i ja wyobraź sobie z przeraż eniem JAK to wszystko tutaj bę dzie wyglą dał o (rodzice zrozumieją ). . . jednak po 30-35 minutach zabrzmiał o uprzejme pukanie do drzwi (przypominam o godzinie mię dzy 4 a 5 rano) miejscowy lekarz przyjechał a, okoł o 50 lat, mał a, pulchna, jakoś taka dokł adna w ogó le, z asystentem - wujkiem, też w wieku, nió sł za sobą "niepokoją cą walizkę " z lekarstwami. . . lekarz patrzył i sł uchał mał y, uspokoił wszystkich, powiedział , ż e dzieje się to z powodu gwał townej zmiany klimatu, poprosił o polisę ubezpieczenia medycznego, rozdał kilka proszkó w w papierowych kopertach, napisał na nich szczegó ł owo, jak i kiedy to wzią ć , pogadał trochę wię cej z maleń stwem, na wszelki wypadek zostawił em wię cej tabletek, napisał em wniosek dla towarzystwa ubezpieczeniowego, ż yczył em dobrego wypoczynku i kł aniał em się...za to zapł acił a tylko 50 dolaró w, jakoś ż enują co tł umaczą c, ż e po jej powrocie towarzystwo ubezpieczeniowe zwró ci koszty (mó wił a przyzwoitym angielskim, nie był o absolutnie ż adnych problemó w we wzajemnym zrozumieniu, chociaż wię kszoś ć mó wi po angielsku pidgin, dzika mieszanka syngaleska z niczym nie jest ł atwe do zrozumienia)......Niech Bó g bł ogosł awi jej zdrowie i pomyś lnoś ć .
TERYTORIUM „Palmy” jest przepię kne, starania ogrodnika są szanowane, budynki solidne i wysmakowane, czuć wpł yw stylu kolonialnego w najlepszym wydaniu, wysokie palmy, zielone trawniki doskonale wspó ł grają z czł owiekiem- wykonane stawy i kanał y, gdzie wesoł o igrają stada kolorowych ryb. Hotel jest ogrodzony ze wszystkich stron i znajduje się pod czujną opieką straż nikó w w mundurach, co szczegó lnie cieszy - miejscowym wyrzutkom nie wolno wchodzić do ś rodka - wszelkiego rodzaju irytują cy handlarze plaż owi i plaż owicze.
JEDZENIE - có ż , wszystko nie moż e być w porzą dku : ) tutaj oczywiś cie bardzo chcę spojrzeć na wł aś ciciela "The Palms" i zadać mu jedno proste pytanie - dlaczego celowo rujnuje ocenę i reputację jednego z najlepsze hotele w Beruwala, no i podobno Bentotta. U nas był y ś niadania, zgodnie z doś wiadczeniem pobytu w Azji to najlepsza opcja - nie wią ż e z hotelem na cał y dzień i daje moż liwoś ć zapoznania się z lokalną kuchnią poza hotelem Menu ś niadaniowe przez wszystkie 14 dni (istnieją uzasadnione podejrzenia, ż e ​ ​ od wielu lat) nie zmienił o się ani na jotę .

Czyli jajecznica lub jajecznica (teraz ich nienawidzę ), warzywa, pokrojone ogó rki, pomidor i sał ata, jakieś owoce (2-3 rodzaje), na „gorą ce” – grillowane pomidory, wariant pieczony / gotowane / tł uczone ziemniaki, znowu jajka na twardo, niewyraź ny zacier z fasoli i "dekoracja stoł u" - smaż one kieł baski sojowe, jest też sok z chł odnika i masł o / marmolada / ciastka na herbatę - i to WSZYSTKO (jak na europejski stó ł , jest też stó ł azjatycki, ale ja go nie uważ am, bo domyś lnie nie da się z niego jeś ć - bardzo pikantny)...i tak codziennie...powtarzam od 10 lat, moja rodzina i ja jeź dziliś my po Azji, jesteś my absolutnie spokojni i sympatyzują cy z ró ż nymi, czasem narastają cymi „kł opotami”, nigdy nie smakosze o „chomiku”, ale nigdy nie widział em TAKIEJ biedy w jadł ospisie ś niadaniowym nigdzie i nigdy…. administracja "The Palms" by serwować homary i foie gras na ś niadanie, ale gdzie sensowne podejś cie do organizacji cateringu dla goś ci hotelowych - za pomocą któ rego wspiera się cał y Twó j biznes? Wokó ł „Palm” znajduje się wiele kawiarenek, w któ rych menu znajduje się najbardziej budż etowe danie wybrzeż a – ryż z warzywami / kurczakiem / owocami morza / mię sem, kosztuje grosze i bije na gł owę wszystkie „kulinarne przysmaki” hotelowi kucharze w smaku.
Do wł aś ciciela "Palm" - wyrzuć kierownika odpowiedzialnego za jedzenie, przejrzyj menu pod ką tem przynajmniej ró ż norodnoś ci, dodaj ryż i przynajmniej trochę mię sa w ukł adzie ś niadaniowym...i bę dziesz szczę ś liwy.
OCEAN trudno od razu sformuł ować … nie jest tak przejrzysty i pię kny z ró ż norodnoś cią ż ywych stworzeń jak Morze Czerwone, nie jest tak spokojny jak u wybrzeż y Tajlandii, Wietnamu, Birmy… ale jest imponują ce - nawet cią gł e surfowanie, potę ż ny oddech OCEAN nie zatrzymuje się ani na minutę , wiele kilometró w piaszczystych plaż , ciepł a woda i ta sama ciepł a bryza stwarzają wrę cz idealne warunki do wakacji na plaż y, jeś li znudzi Ci się bujanie na falach , moż na udać się do laguny i popł ywać w spokojnej wodzie. Pod tym wzglę dem "The Palms" jest cudownie poł oż ony - na prawo od wejś cia na plaż ę.30-40 stopni - laguna.
LOKALNIE - Sri Lanki są przyjazne, wesoł e, nieco naiwne, na swó j sposó b przebiegł e, komunikacja z turystami psuje ich karmę w kierunku cią gł ego poszukiwania zarobkó w i korzyś ci. Na plaż y znajdziesz ż mudne nę kanie handlarzy ró ż nych drobiazgó w i tak zwanych beach-boys. Dla tych postaci osobno. O ile zrozumiał em aspiracje tego typu, ich gł ó wnym celem jest „przytulenie się ” do jednego z turystó w podczas wakacji. Coś jak ż igolak, szczerze chcą się z Tobą zaprzyjaź nić …ale za opł atą : )...są priorytetowe ale kobiety odpoczywają same, wiele razy widywał am takie "pary" wieczorami w kawiarni na obiad lub lampkę wina. . . kto pł aci za obiad i wszystko inne jest zrozumiał e. . . potem na wakacjach pary padają pod broń...potem bó jki na plaż y, jak praktycy psychologowie szukają podejś ć -opcje- "tanie zakupy" / nie droga wycieczka itp. itd. - "chodź my na miasto, moja wola pokaż e mistrz tani towar, pan / pani bę dzie usatysfakcjonowany...istota ich „biznesu sprzedaż owego” – procent / wycofanie / stał e wynagrodzenie z jazdy / import, w skró cie dostawa klienta do wł aś ciciela towaru /usł ugi. . . w koń cu kupisz coś w sklepie, do któ rego chł opak z plaż y przywió zł ci trochę droż ej niż sam kupił byś...to bę dzie ż mudne, dł ugie i codzienne, najlepszy sposó b "walki z plagą walka" : ) - uś miechnij się , radoś nie kiwnij gł ową i powiedz - "w porzą dku", wszystko w porzą dku, wszystko w porzą dku , pojedziemy gdziekolwiek powiesz. . . ale potem. . . jutro. . . pewnego dnia. . . "ta morra" w skró cie i naturalnie, nie odchodź nigdzie z napastnikiem. . . za kilka dni pozbę dzie się samego siebie… chociaż zł apali nas jakiś „uparty” jamshud… przez cał e 14 dni, jak mi się wydawał o, pilnował mnie na plaż y i jak tylko mnie zobaczył , uciekł przy kolejnych „kuszą cych ofertach”, to denerwują ce, ale staraj się nie zwracać uwagi na te „egzotyczne”

Wyjś cie z hotelu na zakupy to podstawa. . . trzeba iś ć do bramy - na dyż urze jest banda "taksó wkarzy" - powiedzmy zakupy Bentotta, a dyż urny tuk-tuk zawiezie cię tam i z powrotem za 200 rupii ( poproszą o 300 - targuj się i nie zgadzam.... my sami jesteś my winni wzrostu cen za usł ugi) jeś li tuk-tuker zachowywał się normalnie z tobą (nie niepokoił cię podczas procesu zakupó w i nie szybował , nie idź do są du, jest drogo, jedź tam do moich znajomych), wtedy moż esz się z nim porozumieć a potem przez resztę...weź jego numer telefonu i zawsze bę dzie do twoich usł ug...przyniesie gdzie trzeba iś ć , w tym na wycieczce...rano w Beruwala kupował em ś wież e ryby, krewetki, pieczone mleko sfermentowane bawole od rybakó w w glinianych miskach, owoce itp. , itp....nasz tuk-tuker bardzo w tym pomó gł - smaż ył rybę i przywoził do hotelu, przywoził jakieś zamó wienie ze sklepu itp. itd. , chyba przyzwoity został zł owiony : )
REZULTAT - z wyjazdu jesteś my zadowoleni, nam się podobał o, na pewno ponownie pojedziemy na Sri Lankę .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał