Święta na Sri Lance

Pisemny: 2 styczeń 2012
Czas podróży: 13 — 23 grudzień 2011
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; W przypadku podróży służbowych; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 6.0
Usługa: 8.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 8.0
Zacznę od stwierdzenia, ż e ​ ​ był a to BARDZO cię ż ka jazda. Najpierw linie lotnicze Fly Dubai (5.5 godziny do Dubaju i 5 godzin do Kolombo), w któ rych jedzenie jest za pienią dze, a nawet to, co jest w menu, nie jest dostę pne. Dalej droga do hotelu, któ ra zajmuje 4.5 godziny. Podczas transportu widzieliś my wystarczają co duż o takich „dobrych” hoteli, ż e z przeraż eniem myś leliś my, doką d nas zabiorą . Mimo to byli mile zaskoczeni, kiedy wysiedli z autobusu i ujrzeli przed sobą przyjemną konstrukcję , z któ rej prom odpł ywał przez rzekę do hotelu.
Po przejś ciu przez rzekę dotarliś my do recepcji: nic pretensjonalnego, wszystko jest bardzo przytulne i robi dobre wraż enie. Pokó j nie był duż y, ale też cał kiem dobry. Powiem tak, przed lotem przeczytaliś my wiele recenzji, wś ró d któ rych spotkaliś my się doś ć negatywnie i moja osobista opinia:
1) prysznic naprawdę nie jest duż y, ale bez problemu zmieszczą się w nim 2 osoby

2) ł ó ż ka nie są super szerokie, ale bardzo wygodne?
3) jest telewizor, choć nie ma kanał u w ję zyku rosyjskim
4) jest klimatyzacja i wentylator (chociaż nie należ y go wł ą czać )
5) jest suszarka do wł osó w, ale naprawdę sł aba
6) ostatniego dnia przynieś li nam czajnik i herbatę z kawą;
wię c jeś li przyjdziesz naprawdę odpoczą ć i nie tarzasz się w pokoju, wszystko jest bardzo ró wne na poziomie.
Ocean to tylko bajka, ale nawet miejscowi nie radzą pł ywać w ich rzece.
Z rozrywki: siatkó wka, tenis stoł owy i duż y, bilard. To prawda, ż e ​ ​ pierwszego dnia mó j mą ż musiał szukać animatoró w i obcią ż ać ich siatkó wką , ponieważ turyś ci, któ rzy tam przyjeż dż ają , są bardzo trudni do wspinaczki.
Na terenie jest tylko jeden basen i nie jest on duż y, ale zaró wno w jego pobliż u, jak i nad oceanem znajdują się leż aki.
Jest biblioteka.
1 bar i 1 restauracja (druga został a zamknię ta po tsunami). Jedzenie bardzo smaczne, ale na czas (szczegó lnie ś niadania, obiady lub kolacje). Praktycznie nie ma owocó w morza.
Wieczorne wystę py animatoró w nigdy nie widzieliś my, ale był y zaproszone grupy i muzyka na ż ywo.
Podczas naszego pobytu wszystkie meble został y zaktualizowane, ponieważ zmienił się wł aś ciciel.
Hotel jest uważ any za jeden z najlepszych w sportach wodnych, co jest uzasadnione na Sri Lance.
Teraz trochę o wycieczkach:

Pierwsza wycieczka odbył a się z Pati (mł ody mę ż czyzna siedzi za pł otem od strony oceanu z ró ż nymi ofertami) 7 osó b po 75 dolaró w każ da. Zwiedziliś my ogró d przypraw, szkó ł kę sł oni, Ś wią tynię Reliktu Zę ba, ogró d botaniczny, fabrykę herbaty, a po drodze zatrzymaliś my się przy sklepie jubilerskim, po ubrania i podobno plantację ananasó w (na któ rej jest aż.5 ananasó w rosną ć ). Wyjechaliś my o 5 rano i wró ciliś my o 21.50. Przewodnik mó wił po rosyjsku. Ponieważ nie dostaliś my obiadu, oddzwonił do hotelu i ostrzegł . Tak wię c po naszym powrocie stó ł był dla nas nakryty osobno i mogliś my normalnie jeś ć w cią gu dnia.
Drugą wycieczkę , czyli ł owienie ryb w oceanie, odbyliś my już przez Roberta. To jak impreza, ale w hotelu Vivanta by Taj. Nasi przyjaciele zatrzymali się w tym hotelu.
Cał a ta przyjemnoś ć kosztował a nas 135 dolaró w za 4 miejsce. Chcę Cię od razu ostrzec: NA OCEAN JEST BARDZO CHOROBA! ! ! wię c musisz być gotowy. Na przykł ad nasi znajomi zachorowali po prawie pó ł godzinnej trasie. Wypł ynę liś my o 6 rano i mieliś my wró cić o 12, ale z oczywistych wzglę dó w byliś my już na ś niadaniu o 8.
Nastę pnego dnia już pł ywaliś my z przyjació ł mi po rzece. Kosztował Roberta 35 dolaró w od czwartego. Widzieliś my duż o warany, ró ż ne ptaki, a nawet robiliś my zdję cia z mał ym krokodylem. W drodze powrotnej trafiliś my do warsztatu stolarskiego, w któ rym dział a sklep z pamią tkami.
Swoją drogą , o pamią tkach: Kiedy Sri Lanki widzą turystę , ceny od razu rosną.10-krotnie.
Jest straż nik z ubraniami, ale 800 m od hotelu znajduje się sklep (naprzeciw dworca autobusowego, na drugim pię trze), w któ rym moż na ubrać mę ż czyzn w doś ć niskich cenach, a jednocześ nie uzyskać doskonał ą jakoś ć.
Ró wnież na Sri Lance BARDZO PYSZNE PIWO!
Na lotnisko dotarliś my sami. Dojechaliś my tam w 1.5 godziny i kosztował o nas to 50$ (uwzglę dniają c fakt, ż e kierowca najpierw odebrał naszych znajomych z Vivanta przez Taj, a potem odebrał mojego mę ż a i mnie).


PS Bardzo nieprzyjemny przewodnik Svetlana z Join Up. Poleciał y tam z nami 2 kobiety, któ re był y oburzone drogą do hotelu, wię c po ich wysadzeniu oddzwonił a i powiedział a, ż e ​ ​ nie należ y ich wcześ niej zał atwiać i nie dawać drugiego pię tra z widokiem na ocean, chociaż miał y wszystko to począ tkowo opł acił o.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał