Niezbyt dobry jak na wpłaconą kwotę

Pisemny: 25 styczeń 2008
Czas podróży: 25 sierpień — 1 wrzesień 2007
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Mieszkaliś my w tym hotelu przez 2 tygodnie w sierpniu. Zapł acił duż o, w tej samej cenie moż na był o zamieszkać w 4-gwiazdkowym hotelu Del Parco, należ ą cym do 5-gwiazdkowego Grand Hotelu i odpowiednio korzystać z infrastruktury Grand Hotelu.
Pokoje nie są zł e, mieliś my widok na morze i Grand Hotel. Sprzą tane też normalnie codziennie. Ale co dziwne, czę sto spotykaliś my w pokojach jedną panią hotelową , któ ra nie mogł a nam wyjaś nić , co robi w naszych pokojach. Wchodzisz do swojego pokoju, a ona tam jest… Poza tym, gdy sprzą tanie jest w toku, drzwi są zawsze otwarte, a ta osoba operuje za zamknię tymi drzwiami. Z kosztownoś ci niczego nie brakował o - wszystko był o w sejfie. Ale krewni narzekali na utratę lekó w i kosmetykó w, prawdopodobnie się w tym specjalizuje.
Co do jedzenia. Zapł aciliś my za ś niadanie i kolację .

Ś niadanie kiepskie: tani ser, kieł basa, bekon, quiche z jajek, kilka rodzajó w chleba, proste wypieki, coś innego, ale ogó lnie nic wybitnego. Na przykł ad, aby jeś ć mniej, celowo przesolili ten sam bekon. W zwią zku z tym nie moż na był o go zjeś ć . W rezultacie zginę ł y dwa ptaki jednym kamieniem - a jest asortyment i nikt nie je. Pomidory, któ re podano na ś niadanie, był y niemyte. Nie moż na nigdzie dostać kawy i herbaty samemu, trzeba zł apać kelnerkę (któ ra chyba też jest zmywarką i zmywarką ), któ rej czę sto nie był o i zamó wić kawę lub herbatę . Potem przyniesie, prawda bę dzie musiał a poczekać . W tym samym czasie, gdy jesz ś niadanie, ktoś cią gle się krę ci: albo sam kierownik hotelu, albo jego ż ona, albo ich siostrzeniec. I wyglą dają z takim wyrazem twarzy, któ ry mó wi sam za siebie, jakby nie jedli za duż o.
Co do obiadu. Był osobny stó ł z przeką skami, przychodzisz i bierzesz tyle, ile potrzebujesz. To prawda, ż e ​ ​ jedna z wyż ej opisanych tró jcy zawsze stoi w pobliż u i zaglą da do twojego talerza, co, zgodzisz się , jest nieprzyjemne. Z codziennych przeką sek był y smaż one pomidory, cukinia w buł ce tartej (tł uste), potem pomidory krojone, ogó rki, zioł a, marchewki, kilka sał atek mieszanych (nigdy ich nie brał am ze wzglę du na brzydki wyglą d), gotowane mał ż e ze skrzydeł kami. Potem dzień wcześ niej, zgodnie z kartą , zamawiasz coś z pierwszego, drugiego i deseru. Wszystkie napoje: herbata, sok, woda, wino itp. - odpowiednio za opł atą hotelową wedł ug cen restauracyjnych. Generalnie moż na jeś ć , ale sposó b, w jaki został a nam przedstawiona kuchnia tego hotelu (któ ra jest najlepsza spoś ró d wszystkich hoteli) nie jest prawdą . W ramach dania nastawienie trafia do taniego skł adnika, co odpowiednio pogarsza smak potrawy. Na przykł ad spaghetti z krabami (tak jest napisane w menu) to w rzeczywistoś ci garś ć spaghetti z kawał kami pazuró w kraba (puste), innymi odpadkami z krabó w. W ogó le dł ugo (wedł ug informatoró w reklamowych) zapamię taliś my tę „pierwszorzę dną ” kuchnię hotelową .
O plaż y. Hotel, któ ry uważ any jest za pierwszą linię od morza, nie znajduje się nad samym morzem, nadal trzeba do niego dojś ć pieszo, przechodzą c przez ulicę , po któ rej stale jeż dż ą samochody, motorowery, autobusy. I kilka rzę dó w leż akó w z parasolami, im dalej od morza, tym tań sze. Hotel posiada wł asną plaż ę , ale każ dy moż e na niej wypoczą ć , zapł acić za parasol i leż aki i ustatkować się . Tak, ci, któ rzy mieszkają w hotelu, też pł acą , nie ma tu nic za darmo. Ludzie są po prostu ciemni, w morzu, na leż akach.
Tak, wł aś ciciel hotelu oferuje wszystkim dziewczynom do 30 roku ż ycia bezpł atną przejaż dż kę jachtem swoich znajomych. A bez niego jest jak dostawca. Jednocześ nie nie są zapraszane tylko dziewczę ta i ich krewni - ojcowie, bracia, mę ż owie, matki. Moż emy wię c zał oż yć , co to za darmowy ser… Wujek kierownika zarabia na tym, dostarcza dziewczyny na jacht na „darmową ” jazdę na ł yż wach, a potem jak je „roztaczają ”… wszystko zależ y od ich...

Tak, kierownik i jego rodzina mieszkają tutaj w hotelu.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał