Nasze wakacje we Włoszech

Pisemny: 20 grudzień 2013
Czas podróży: 1 — 7 wrzesień 2013
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Mó j mą ż i ja byliś my w Rimini przez tydzień na począ tku wrześ nia 2013, mieszkaliś my w hotelu Milton. Hotel rewelacyjny, obsł uga na wysokim poziomie, jedzenie znakomite - na ś niadania proponują szampana, ale o kolacjach milczę (wszystko bardzo dobre). Mieliś my standardowy pokó j na 5 pię trze, niezbyt duż y, ale z widokiem na morze, a sam pokó j jest bardzo pię kny. Plaż a po drugiej stronie ulicy jest piaszczysta, morze pł ytkie i wyglą da jak Morze Czarne, a samo miasto Rimini przypomniał o mi kurorty na wybrzeż u Morza Czarnego. Typowo turystyczne nadmorskie miasteczko. Na wybrzeż u znajduje się duż a liczba restauracji, lodziarni i mał ych sklepikó w wypeł nionych pamią tkami i chiń skim ś mieciem. Obok hotelu znajduje się aleja parkowa z fontanną . Historyczne centrum miasta jest 15 minut w spokojnym tempie, centrum jest ł adne, mał e, typowo wł oskie. W soboty targ znowu z chiń skimi ś mieciami. Mó wią , ż e w niektó re dni odbywają się targi antykó w, ale byliś my tylko tydzień i to zdecydowanie za mał o, ż eby zobaczyć wszystko, nawet w tak mał ym miasteczku. Wybraliś my się na kilka wycieczek. Pojechaliś my do Wenecji z agencją turystyczną Alexander, doradzoną przez swoich przyjació ł , któ rzy spę dzali tu wakacje latem. Niedaleko w Rimini znajduje się pię kny stan na gó rze - San Marino. Pojechaliś my tam też z Aleksandrem, po drodze odwiedziliś my kilka outletó w, ale zakupy nie był y gł ó wnym celem, choć we Wł oszech jest zdecydowanie taniej niż w naszym kraju. Bardzo podobał o mi się , ż e wycieczki odbywają się busami, auta są czyste i nowe, grupy mał e, co pozwala na uzgodnienie zmiany czasu lub trasy. Ogó lnie wszystko nam się podobał o, ale tydzień to za mał o na wyjazd do tak pię knego kraju jak Wł ochy, wcią ż mamy tu wiele do zobaczenia.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał