Rimini. Hotel Milton

Pisemny: 6 czerwiec 2012
Czas podróży: 1 — 7 czerwiec 2012
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Hotel jest normalny w Europie, pokoje nie są wyciszone. Pokoje są mał e. Te dwie rzeczy się nie rozdzielają . Na zmianę . Ł azienka też jest mał a, w pokoju jest czajnik i minibar. Sejf jest na ogó ł malutki, umieszczane są tylko paszporty. Nie ma gdzie postawić komputera. Musiał em cią gle nosić ze sobą iPada, to mę czą ce. W hotelu znajdują się rowery, z któ rych moż na korzystać bezpł atnie przez 2 godziny. Terytorium jest ró wnież mał e, praktycznie nie istnieje. Ś niadania był y niesamowite, każ dego dnia szampan i truskawki. Nie spotkał em tego. Kolacja to bufet z przystawkami, reszta jest w menu. Piliś my domowe wino. Wtedy w rachunku cena wyszł a albo 6 albo 12 euro za 1/2 litra. Fakt ten został przez wł aś ciciela zignorowany. Dlatego radzę czę ś ciej sprawdzać konta. Do hotelu dotarliś my okoł o 9 rano. Mogliś my się zameldować dopiero o 12 w poł udnie. A nasi przyjaciele w ogó le o trzeciej. Chociaż czarni zostali osiedleni natychmiast po przybyciu. Powinieneś być twardszy z wł aś cicielem, on mię kko się rozprowadza i duż o awanturuje, a jeś li pojawi się problem finansowy, krzyczy, rzuca rachunki i chowa się . .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał