pogarsza się

Pisemny: 11 marta 2010
Czas podróży: 1 — 7 luty 2010
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Hotel jest poniż ej ś redniej, ale czysty. Szyld naprawdę zawierał.4 gwiazdki (ale to najwyraź niej jak w Egipcie, piszę , co chcę ). Pokó j był codziennie sprzą tany, chociaż pokojó wka starał a się zostawić nas bez pary rę cznikó w. Musiał em narzekać . Pokoje, jak we wszystkich hotelach w Rzymie, są mał e i ciemne. Zadowolony z obecnoś ci wanny, bidetu i suszarki do wł osó w. Chociaż , zgodnie z opisem hotelu, nie był o suszarki do wł osó w (ciekawe po co ze sobą cią gnę li). Teraz o ś niadaniu. W hotelu nie ma restauracji. Na ś niadanie trzeba był o zejś ć do piwnicy. Ale tam był o cał kiem nieź le. Menu: pieczywo, kieł basa (3 rodzaje), sery, dż emy, masł o, jogurt, mleko, ciasta owocowe, owoce, herbata, kawa, soki. Ess-ale nie zaobserwowano omletó w i kieł basek. Sam hotel był ogó lnie cichy i spokojny. I jeszcze jedno: telewizja pokazał a tylko trzy kanał y, bardzo chciał em zobaczyć Eurosport (był a olimpiada), ale bez powodzenia. Pewnie trzeba był o iś ć na przyję cie i tam się czegoś dowiedzieć , ale tak się zmę czyli, ż e do diabł a z nią , z tą olimpiadą . Kró tko mó wią c, moż esz ż yć . Nie zaobserwowano karaluchó w, pleś ni i innych okropnoś ci. Woda był a w porzą dku.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał