Alberobello: ciężki dzień

21 Wrzesień 2013 Czas podróży: z 11 Wrzesień 2013 na 15 Wrzesień 2013
Reputacja: +3115
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Oto kolejne speł nienie marzeń !

Jakoś spontanicznie i przypadkowo kupiliś my na wiosnę bilety lotnicze do Vizeair. Promocja, tanio wiosł ują c wszystko. Stał y się bilety do Budapesztu, a stamtą d do Bari. Z powrotem w ten sam sposó b. Budapeszt zawsze jest z nami w tranzycie, zawsze tak naprawdę tego nie widzieli, do tej pory nawet nie byli w ł aź niach Szé chenyi. A Bari? Co tu myś leć , staroż ytne miasto w poł udniowych Wł oszech, nad morzem, we wrześ niu, musisz je zabrać !


Pó ź niej okazał o się , ż e Bari jest interesują ce przede wszystkim dla tych, któ rzy chcą czcić relikwie ś w. Mikoł aja, ż e ​ ​ Bari jest najwię kszym portem Adriatyku i są normalne plaż e 40 km od miasta, ż e ​ ​ region nie jest zbyt turystyczny , ż e nie ma tam gó r i ta najbardziej pł aska czę ś ć Wł och, ż e region nie jest najbardziej goś cinny pod wzglę dem rabunkó w, kradzież y na ulicach i otwierania samochodó w. Przy okazji, jeś li chodzi o ostatni punkt, byliś my ś wiadkami, jak chwytają torby na skuterach w samym centrum miasta. Wś ciekł oś ć odpoczywa ; -)

I dopiero wtedy, po przyjeź dzie do Bari, trochę zawstydził o nas to, ż e na parkingu wypoż yczalni samochodó w zauważ yliś my kilka samochodó w z wybitymi szybami pasaż erskimi…

Sfrustrowany wyborem biletó w lotniczych bez wię kszego entuzjazmu zaczą ł em przygotowywać się do wyjazdu, ale dosł ownie po kilku tygodniach, podczas któ rych przygotowywał em naszą trasę , stał o się jasne, ż e czeka nas przygoda! Wady bardzo szybko nał oż ył y się na plusy - niskie ceny na wszystko, brak tł umó w turystó w, bardzo ciekawe zabytki regionu, pię kne plaż e, choć w pewnej odległ oś ci od Bari, ś wież e owoce i wiele wię cej. . .

Tak się zł oż ył o, ż e nie znał em nazwy miasteczka z fantazyjnymi biał ymi domkami, któ re wyglą dał y jak ule, ale wł aś nie zapisał em zdję cie z internetu dawno temu i chciał em tam kiedyś dotrzeć . Przygotowują c trasę okazał o się , ż e sen nazywa się Alberobello, a biał e domki to trullo. A sen „mieszka” 60 km od Bari. Dojazd nie stanowi problemu, ani samochodem na godzinę , ani koleją - 1.5 godziny w jedną stronę z Bari. Nie był o ż adnego problemu z parkowaniem, nie w samym centrum trullo, ale był y wolne miejsca.

Domy trulli są tylko w tym regionie, w Apulii, ale prawie zawsze same. I tylko w Alberobello jest cał e miasto trulli: dzielnice i ulice, a nawet wł asny koś ció ł . Od 1996 roku jest chroniony przez UNESCO. To tutaj był o wielu turystó w, ale w Apulii i nawet we wrześ niu prawie nie ma.

Nie ma tu wię c pł atnego wejś cia - wystarczy przejś ć się ulicami i popatrzeć . Ludzie nadal mieszkają w wielu trulli, ale wię kszoś ć domó w jest nadal przeznaczona dla turystó w: są tam restauracje, sklepy z pamią tkami czy hotelowe „pokoje”. Istnieje duż a firma - "Trullo Holiday" czy coś w tym stylu - to najsł ynniejsi hotelarze w Alberobello. Ci, któ rzy mieszkali w Truly doradzali tej konkretnej firmie. Okazuje się , ż e nawet na poł udniu te domy są doś ć chł odne nawet latem, ale jesienią trzeba nawet ogrzać ! I nie wszę dzie.


Moż na wejś ć do domó w, obejrzeć od ś rodka – jak pisał em, czę sto mają sklepy i restauracje. Pamią tki nie należ ą do najtań szych w tym regionie (tań sze na pewno w Polignano a Mare, Trani i Castellano Grotte), ale najwię kszy wybó r jest tutaj. Gł ó wne regionalne pamią tki to ró ż nego rodzaju makarony (z winem, pomarań czami itp. w ró ż nych kolorach), lokalny makaron w muszelkach orecchiette, likiery (nie pró bował am), lokalne chrupią ce bajgle z ró ż nymi przyprawami-taralli oraz oczywiś cie wina (odmiana „primitivo” – tradycyjne wino z Apulii), ceramika. Cena makaronu: 2 EUR/szt. , 3 sztuki za 5 EUR. To jest 500 gr. Ró wnież tekstylia to doś ć oryginalne serwetki, fartuchy, obrusy z wizerunkiem tych samych domkó w trullo od 1.5-2 euro.

Jak dla mnie, wizyta w miasteczku jest koniecznoś cią dla każ dego, kto zdą ż ył już dostać się do Apulii czy Bari. Przeznacz minimum 3-4 godziny na miasto, mi wystarczył o 6 godzin ; -)

Jeś li chcecie zjeś ć w mieś cie, to polecam La Cantina Vico Lippolis 8 (ang. Corso Vittorio Emanuele), Alberobello. Nie ma tu najwię kszego wyboru dań , ale wszystkie dania są lokalne i wszystko gotuje się na Twoich oczach, szef kuchni czę sto sam podaje dania i opowiada o tym, jak iz czym najlepiej smakuje. Niewiele miejsc, zawsze peł no ludzi. Ale rozważ sjestę ! Moż e zostawić cię gł odnym!

W pobliż u jest też wiele ciekawych miejsc, nie wszystkich zwiedziliś my: Gastelana Grote (ogromna jaskinia), Locorotondo (stare „biał e” miasto, wino), Fasano (zoo safari), Monopoli (pię kne plaż e zaczynają się i cią gną do najmł odszego przylą dka Apulii), Polignano a Mare (plaż a w grocie, pię kna i przytulna staró wka).


Trochę historii z sieci: Trulli, przypominają ce bajeczne domy, znajdują się w dwó ch dzielnicach miasta - w dzielnicy Monti oraz w dzielnicy Ayia Pikkula. Gł ó wną cechą budynkó w jest to, ż e wzniesiono je bez zastosowania jakichkolwiek rozwią zań wzmacniają cych, a nie był o to przypadkowe. W XVI i XVII wieku Kró lestwo Neapolu miał o prawo nakł adają ce specjalny podatek na wszystkie osady miejskie. Aby zaoszczę dzić na podatkach, rzą dzą ca miastem dynastia Akvaviva zabronił a chł opom budowania silnych domó w z cementu. Miejscowi mieszkań cy znaleź li sposó b na zorganizowanie dachu nad gł ową i jednocześ nie zadowolenie panują cych panó w feudalnych. Wymyś lili okrą gł e domy z kopulastymi dachami wył oż onymi kamieniami, któ re ł atwo był o zniszczyć , gdyby do osady przybyli poborcy podatkowi. Kopuł y trulli był y ozdobione kopuł ami o ró ż nych kształ tach, co wedł ug niektó rych naukowcó w ś wiadczył o o umieję tnoś ci budowniczego i klasy, do któ rej należ ał wł aś ciciel domu. Dodatkowo kopuł y ozdobiono specjalnymi znakami mistycznymi, któ re do dziś moż na zobaczyć na dachach doskonale zachowanych trulli.

Takie miasto, takie wraż enia. Miasto jest bardzo godne, polecam odwiedzić !

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią