Genialny MSC Splendida lub rejs na i z Atlantyku

02 Kwiecień 2012 Czas podróży: z 25 Luty 2012 na 03 Marta 2012
Reputacja: +5077
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Jak pisał em wcześ niej, wieczorem 24 lutego 2012 r. przybyliś my do Genui, aby nastę pnego dnia popł yną ć liniowcem MSC SPLENDIDA na Atlantyk do Casablanki iz powrotem.

Wszyscy wiedzą , ż e Genua rywalizował a z Wenecją na Morzu Ś ró dziemnym w ś redniowieczu, a nawet na wybrzeż u Krymu istniał y jej fortece (np. w Sudaku). Dlatego Genueń czycy sprowadzali bogactwo zewszą d, a ich miasto nie ustę pował o Wenecji w czasach jej ś wietnoś ci.


A oto stacja w Genui. Przechodzimy przez plac dworcowy Acquaverde z pomnikiem Kolumba w centrum i na począ tku Via Balbi - nasz hotel "Standard Hotel Genoa", nie dalej niż.5 minut spacerem od dworca. Szybko przechodzimy przez rejestrację , pokoje są na 6 pię trze, pokó j jest bardzo duż y, odpowiednio ł azienka ró wnież się nadaje. Porzą dkujemy się , zgadzamy się z naszymi towarzyszami na zorganizowanie obiadu z okazji zakoń czenia pierwszej czę ś ci wyprawy i począ tku drugiej. Dlatego szukamy supermarketu na ską pstwo, a jednocześ nie wieczornej promenady wzdł uż Genui. Via Balbi to jedna z centralnych ulic historycznego centrum Genui i jest na niej wystarczają co duż o pię knych miejsc, ale potrzebujemy supermarketu, któ ry znajdujemy z trudem. Kupujemy towar, wracamy do hotelu i wydawał o nam się , ż e cał a Rosja i Ukraina są w naszym hotelu. W recepcji - mowa rosyjska. Wzię liś my windę (a korytarze są doś ć mylą ce), idziemy do naszego pokoju, faceci z Odessy podą ż ają za nami, mylili się , gdzie iś ć do windy. Porozmawialiś my, wysł aliś my ich na wł aś ciwą ś cież kę , znowu ktoś z otwartych drzwi pyta, czy weź miemy taksó wkę do portu lub jak to zrobić . Odpowiedzieli, ż e do portu nie ma co jechać , odpowiedź brzmiał a „A walizki? ! ”.

W ogó le zdał em sobie sprawę , ż e ten hotel jest bazą przeł adunkową i noclegową dla osó b wypł ywają cych na rejsy z Genui, a firmy wycieczkowe był ej Unii o tym wiedzą . Ale hotel faktycznie nie jest zł y, ale z wł asnymi ż artami, wię c towarzysze w ogromnym pokoju poniż ej mieli wysuwaną sofę , a ł ó ż ko był o na jakiejś antresoli, gdzie trzeba był o wspinać się po schodach do sufitu. Klasa! !

Ale dygresja! Uroczysta kolacja odbył a się na wysokim poziomie ideologicznym i politycznym, ale poziom są siadó w był jeszcze wyż szy, ponieważ rosyjskie gł osy ucichł y okoł o trzech godzin po zakoń czeniu naszego bankietu.

Rano, po zadzwonieniu do siebie, spotkaliś my się na ś niadaniu ż ywi i zdrowi. Szczerze mó wią c, martwił em się , jak przyjaciel (z koniecznoś ci, jeś li nagle) ześ lizgnie się w nocy z antresoli, gdzie był o ł ó ż ko. Ale wszystko jest w porzą dku. Ś niadania standardowe, europejskie, znamy już trzeci hotel. Postanowiliś my pojechać do portu, znaleź ć Splendidę i odprawić cał y bagaż , bo. moż e zrezygnować od 8-00, po tym, jak przejdziemy się po Genui i zarejestrujemy. Jeś li się uda, to rejestrujemy się , a potem idziemy. Zaraz z hotelu w dó ł stromą ulicą i jesteś my na nasypie (chwał a Google z jego mapami) a przed nami port morski, ską d widać Splendidę . 15 minut i byliś my na terminalu, ł adowacz przyją ł bagaż e, kolejki jeszcze nie był o, dali mi drobiazgi na herbatę , wszystko zrobił sam (przyczepił metki, przynió sł bilety) i pojechaliś my do Odprawy do być przetwarzane. Ponownie praktycznie nie ma ludzi, a procedura uzyskania karty rejsu nie zaję ł a duż o czasu (20 minut, z czego 5 minut to poszukiwanie oficera rosyjskoję zycznego). Ż yczą c jej powodzenia, a ona powiedział a nam, ż ebyś my nie spó ź nili się na ż eglowanie, poszliś my wzdł uż nabrzeż a, aby zobaczyć zabytki Genui. W razie potrzeby moż na był o wzią ć Turba (20 euro) i przejechać przez historyczne miejsca miasta (90 minut), ale mieliś my duż o czasu, trening w Rzymie nie przeszedł niezauważ ony, a spacery był y tym, czego potrzebowaliś my. Musieliś my też kupić bilety na dworcu na podró ż powrotną z Genui przez Mediolan do Wenecji.


Co oglą daliś my! Na nasyp, wychodzą c z terminalu, skrę cił em w prawo wzdł uż morza. Muzeum Morza, a za nim wł oska ł ó dź podwodna z lat 60. ubiegł ego wieku na molo, w tym samym miejscu ś piewał jakiś zespó ł ludowy. Po 100 metrach po lewej stronie znajduje się staroż ytna wież a. Przed nami przystojny galeon, któ ry zagrał w filmie Polań skiego, potem moż na przejś ć przez park do Akwarium Genui, w tym samym miejscu na molo Biosphere, Hotel Marina, dalej wzdł uż Nabrzeż a Ł odzi i Zabytkowego Portu. Przecinamy ulicę do Piazza Caricamento i od razu dwa pię kne palazzos, mię dzy któ rymi mijamy Piazza. Banki, tutaj znajduje się loggia Mercanti, w któ rej otwarto pierwszą w Europie Gieł dę Papieró w Wartoś ciowych oraz koś ció ł S. Pietro della Porta. Nastę pnie rozważ ymy najstarszą historyczną czę ś ć miasta - katedrę w Genui, Pał ac Ksią ż ę cy, udaliś my się do dwuwież owej bramy Porta Soprano z pozostał oś ciami muró w twierdzy. Trzy minuty pó ź niej jesteś my na centralnym placu Genui - Placu Ferrari z duż ą fontanną . Istnieje ró wnież Teatr Santo Felice. Stą d udajemy się na ulicę Garibaldiego, gdzie najbardziej luksusowe pał ace biegną jeden po drugim. To trzeba zobaczyć . Palazzos z XV-XVI wieku, ale przetrwał y i nie ustę pują pię knem pał acom weneckim. Dalej jest Pał ac Kró lewski, a za nim, po przejś ciu kolejnych 500 metró w, jesteś my na dziedziń cu. Po wysł aniu kobiet do odpoczynku na nasypie, wymyś lili bilety, kupują c je w taryfie Mini na podró ż powrotną do Wenecji. Był a już pora obiadowa, wię c zdecydowaliś my „Genua – Genua, a obiad na Splendid powinien być zgodnie z planem”, zwł aszcza, ż e ​ ​ nabraliś my już apetytu.

Zgodnie z kartami rejsó w, bez pytania przechodzimy do naszego liniowca, windą wjeż dż amy na nasz pokł ad (wszystkie pokł ady noszą nazwiska sł ynnych wł oskich artystó w, nasz to Giotto dla nr 8). Nasza kajuta jest na samej rufie, idziemy niekoń czą cym się korytarzem, nasz bagaż już stoi przy kajucie, wszystko wnosimy do kajuty, robimy porzą dek i jedziemy windą na obiad do ogromnych samoobsł ugowych kawiarni któ re są na pokł adzie 14 i nazywają je "Bora Bora" i "Pago-Pago" Okazał o się , ż e był o bardzo wygodnie, obok naszej kabiny był a winda i bardzo szybko znaleź liś my się w kawiarni. Zasada jest prosta, ale dla osó b zagubionych w duż ych iloś ciach schemat jest w widocznym miejscu. Jest miejsce na amerykań skie jedzenie (hamburgery, frytki, ich ulubione sał atki), potem wł oskie makarony do pię ciu rodzajó w (spaghetti, makarony i inne rogi) i dla nich sosy, wrę cz przeciwnie - ró ż ne pizze. A jeszcze dalej tzw. „Nepasty” – czyli ró ż ne dania mię sne, kieł baski, klopsiki, ró ż ne sał atki, siekane warzywa, sery, nastę pnie owoce, desery, ciasta, wszelkiego rodzaju wypieki. W ró ż nych miejscach znajdują się ekspresy do kawy i herbaty. Jest ló d i zimna woda. Nim wszystko wymienię , jestem już zmę czona. A co to wszystko zobaczyć i wybrać ! Jedzenie wybiera się na coś pomię dzy duż ym, bardzo duż ym talerzem a przyzwoitą pastą do smarowania. Rozumiem, ż e nie bę dziemy tu gł odować , zał oga statku nie pozwoli (napisał em to, bo niektó rych interesuje to w pierwszej kolejnoś ci).

Gdy byliś my już syci, zbliż ał się czas na ż eglowanie, z kawiarni - wyjś cie bezpoś rednio na rufę , ską d na tydzień poż egnaliś my Genuę . Oczywiś cie – zdję cie, obok okrzykó w „jasnobrą zowych turystó w”, któ rych wielu już widzieliś my w naszym hotelu. Wymieniamy się wraż eniami z Genui. Okazuje się , ż e jednym z niezwykł ych miejsc, o któ rych nie wiedzieliś my, jest cmentarz genueń ski, bę dą cy jednocześ nie skansenem rzeź by. Na przyszł oś ć musisz wzią ć pod uwagę .

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Вход в Генуэзский Университет
Львы охраняют знания в одном из корпусов Генуэзского Университета
Красавица Splendida у причала
Морской музей
Музейная подводная лодка (вход разрешен)
Галеон из Пиратов Полански
Изучение Генуи, но не мной
А это дворец на набережной
На улице в Генуи
Кафедральный собор
Красные флаги рядом с дворцами.
Возле Кафедрального собора
Старинные ворота
Дома и церкви Генуи
Площадь Феррари
Фонтан на площади Феррари
На Via Garibaldi
Дворцы на Via Garibaldi
Весна в Генуе
Это не пиратка
Уходим из Генуи