Apulia i trochę Rzymu. Część 3. Trani, Giovinazzo

27 Październik 2020 Czas podróży: z 25 Październik 2019 na 04 Listopad 2019
Reputacja: +1222
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Cią g dalszy. Zacznij tutaj >>>

Trzecia dnia postanowiliś my odwiedzić miasta na pó ł noc od Bari.

G. Morton napisał w swojej ksią ż ce:

"Nigdzie indziej w Europie nie znajdziesz tylu normań skich katedr stoją cych obok siebie. Dziesię ć mil od Bari znajduje się katedra Giovinazzo, zbudowana w 1283 roku. Jeszcze 2 mile i już jesteś w pię knej Molfetta. podlej biał ą katedrę z trzema kopuł ami i dwiema dzwonnicami odbija się.8 mil a Bisceglie wita cię katedrą z XII wieku Nie bą dź leniwy, idź kolejne 5 mil zobaczysz katedrę w Trani (1096) i na pewno bę dziesz podziwiać jej wspaniał ą drzwi z brą zu Podobnie jak Molfetta, stoi nad morzem. Ci, któ rzy przejadą kolejne 10 mil, znajdą się w nadmorskim mieś cie Barletta. Miejscowa katedra został a zbudowana w 1139. Ale stą d do Bari jest jakieś.35 mil”.

Zaprawdę , odwiedzanie miast poł oż onych blisko siebie jest bardzo wygodne,


Pozostał nam jeden dzień w Bari i postanowiliś my wyjechać wcześ nie i zaczą ć od miasta Trani. Muszę od razu powiedzieć , ż e to miasto pozostawił o nam jedno z najlepszych wraż eń z Apulii. Podró ż trwał a 45 minut, bilet kosztował.3 euro.

Trochę historii: osada Trani istnieje od czasó w staroż ytnych, za czasó w Rzymian nazywał a się Tirenum. Obecnie w Trani mieszka 50 tysię cy ludzi.

Przy stacji fontanna z posą giem ś w. Franciszka:

Chodź my w stronę morza, widoczny jest koś ció ł dei Carmine:

Koś ció ł San Domenico na Piazza Plebiscito (Piazza Plebiscito):

Docieramy do portu:

Ponownie cytuję sł owa G. Mortona:

«Mał y port Trani ma pó ł okrą gł y kształ t. Tam, gdzie spodziewasz się zobaczyć latarnię morską , wznosi się pię kna i samotna katedra.

Cał a scena przypomina zgrabną modelkę w oknie biura podró ż y. W dzisiejszych czasach rzadko moż na zobaczyć tak duż ą pustą przestrzeń w mieś cie”.

Krzyż owcy wypł ynę li z tego portu podczas wypraw krzyż owych w XII wieku:

Na nabrzeż u portu znajduje się mał y koś ció ł Wszystkich Ś wię tych (Chiesa di Ognissanti) z XII wieku:

Przybycie do katedry:

Katedra w Trani jest z pewnoś cią jedną z najwybitniejszych katedr w Apulii, zbudowaną w XII wieku. Charakterystyczną cechą katedry w Trani jest to, ż e znajduje się ona na otwartym placu.

W rzeczywistoś ci katedra po prostu kró luje nad portem, a jej widoki są wspaniał e ze wszystkich stron.

We Wł oszech czę sto nie moż na uchwycić ką ta,

fotografowanie katedr ze wzglę du na gę stą zabudowę , nawet takich katedr jak w Neapolu i Florencji.

Z placu znajduje się od razu wejś cie do krypty katedry, schody prowadzą do samej katedry, zaró wno z placu, jak i z krypty. Sama ś wią tynia normań ska został a zbudowana na miejscu bizantyjskiej, któ rej elementy zachował y się w krypcie.

W krypcie z relikwiami patrona miasta, ś w. Mikoł aja Peligrina (Pielgrzyma), kanonizowanego po ś mierci w 1094 r.

Wnę trze katedry podzielone jest na trzy nawy. Wewną trz – styl romań ski – wszystko jest skromne i surowe.

Kolejną atrakcją katedry w Trani są pię kne drzwi z brą zu,


utworzony w 1179. Skł adają się z 32 paneli, z któ rych każ dy zawiera pł askorzeź by o tematyce religijnej i mitologicznej. Wł aś ciwie dzisiejsze drzwi są kopią , a ich oryginał moż na zobaczyć wewną trz katedry.

200 metró w od katedry znajduje się ś redniowieczny zamek zbudowany w latach 1233-1249 za panowania cesarza Fryderyka II.

Duż e molo zagł ę bia się w morze. . .

. . . na któ rym odpoczywa duż o miejscowych mieszczan, począ tkowo myś lał em jak zejś ć nad morze na takich kamieniach, ale miejscowi machali do mnie "Chodź , pomó ż my". Pokazali nam miejsce do zejś cia iz wielką przyjemnoś cią dł ugo pł ywaliś my w ciepł ej wodzie.

Wobec tego wspaniał ego krajobrazu:

Po ką pieli spotkaliś my rybakó w ze ś wież ym poł owem na molo, ryby nie kupiliś my, bo nie mieliś my na czym smaż yć , ale kupiliś my kilka krewetek za 5 euro, bo patelnia jest w naszym pokoju był .

Potem poszliś my do sklepu i kupiliś my mozzarellę di Buffalo, a sprzedawca odcią ł się , aby spró bować nie mał ego kawał ka, ale solidnego kawał ka.

Poszliś my coś przeką sić w bardzo przytulnym parku miejskim - Villa Communale, niedaleko portu.

To pię kny park nadmorski poł oż ony na wzniesieniu. Park powstał w 1823 roku. Park jest peł en papug, latają jak wró ble.

W fontannie pł ywają ryby i ż ó ł wie.

To był koniec naszego kró tkiego pobytu w Trani. Miasto bardzo nam się podobał o i moż na w nim mieszkać przez kilka dni, ł ą czą c odpoczynek i wycieczki do okolicznych atrakcji.

W drodze powrotnej do Bari postanowiliś my wyjś ć i zobaczyć Giovinazzo, ponieważ pocią giem z niego do Bari jedzie się.20 minut

Wycieczka nie trwał a dł ugo, ponieważ dzień był bardzo gorą cy, koś cioł y był y zamknię te na sjestę , a my mieliś my w rę kach worek krewetek i myś leliś my o zimnym winie.

Miasto jest bardzo przytulne i mał e, ok. 20 tys. mieszkań có w.

Idź do centrum przez okoł o 15 minut i pierwszą rzeczą , na któ rą natkną ł em się w ten sposó b, był a ł adna katedra ś w. Augustyna, zbudowana w stylu neoklasycystycznym.

Z dworca najpierw udaj się na Stare Miasto przez PlacWiktora Emanuela II z fontanną Trytona i koś cioł em San Domenico.


Katedra Wniebowzię cia NMP (Cattegrale Santa maria Assunta) wybudowana w latach 1125-1180. Wewną trz katedry przebudowano w latach 1730-1734 w stylu barokowym. Fasada tej katedry, w przeciwień stwie do katedry w Trani, był a bardzo problematyczna do usunię cia ze wzglę du na otaczają ce budynki. Nie weszliś my do ś rodka z powodu sjesty, jak w innych koś cioł ach.

Koś ció ł Matki Boż ej w Konstantynopolu (Santa Maria di Costantinopoli):

Przy wejś ciu, w niszy ś wię ty Krzysztof z Dziecią tkiem Jezus na ramionach, któ re niesie wszystkie grzechy ś wiata:

Zamek aragoń ski (twierdza) zachował swó j wyglą d, gdy został zmodernizowany na przeł omie XV i XVI wieku, najpierw przez Aragoń czykó w, a nastę pnie przez Hiszpanó w.

Wspaniał y jest ró wnież widok na port morski, jak w wielu miastach Apulii.

Zwiedzanie miasta zaję ł o nam pó ł torej godziny, fajnie przyjeż dż ać tu wieczorami z Bari, bardzo przytulnego miasteczka.

Wreszcie, kiedy dotarliś my do Bari, kupiliś my w sklepie niedaleko dworca „Mü ller-Thurgau”.

Wstawiliś my go do lodó wki, gdy krewetki się gotował y, i zrobiliś my sobie pyszny obiad. Wieczorem wybraliś my się na spacer po Bari.

Cią g dalszy tutaj >>>

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią