Wycieczka Rimini-Wenecja-Florencja-Piza-Rzym-Tivoli-San Mariino-Rimini
Wł ochy to wspaniał y kraj, w któ rym ł ą czy się nowoczesnoś ć , ś redniowiecze i staroż ytnoś ć . Kiedy wysiadasz na lotnisku dowolnego kraju, czujesz zapachy wł aś ciwe tylko w tym kraju. Wł ochy pachną kawą , drogimi perfumami, owocami, kwiatami. Jeś li to moż liwe, koniecznie odwiedź Wł ochy, ale nie z Gar-Tour. Nasza wycieczka odbył a się wł aś nie z tym touroperatorem. Czytał em wiele negatywnych rzeczy o tym operatorze. Gdybym nie dostał a wizy z biletami, voucherami na lotnisku mojego rodzinnego miasta (ze wzglę du na opó ź nienia wł oskiej ambasady to dla nich norma), to oczywiś cie wybrał abym innego operatora. Oczekiwano najgorszych recenzji. Niestety wielu przewodnikó w i touroperatoró w psuje wraż enie każ dego kraju. Boją się , ż e wokó ł są zł odzieje i oszuś ci. Wybieraj się na wycieczki tylko od nich, w kawiarni są tylko te, do któ rych prowadzi Gur-tour (zimny makaron z ketchupem), w przeciwnym razie podobno zostaniesz otruty. Nie posł uchaliś my i jedliś my na wł asną rę kę w cudownych pizzeriach, kawiarniach za 7-10 Ev. bez wina, nie za 30ev. z Gar-tourem. Ś niadania i kolacje był y wliczone w pakiet. Hotele pozostał y normalne, ale 2 razy zmienił y się na poziom, dwa poniż ej? . W Montecatini (na przedmieś ciach Florencji) pró bowali osiedlić się w jakimś obdartym 2*, gdzie karaluchy najwyraź niej starannie zabijano na naszych oczach. Hotel był pusty, wł aś ciciel przyjechał na rowerze. Zapł aciliś my 4*, cał a grupa odmó wił a osiedlenia się i spę dził a na progu hotelu do 1 nocy. Skontaktowaliś my się z kierownictwem Gar-Tour z Rosją . Ze skrzypieniem osiedliliś my się w jakimś chiń skim hotelu. Ale miał okoł o 3+*. W przypadku Gar-Tour istnieje cią gł e oszustwo, zdzierstwo, zamieszanie, uszkodzenie nerwó w, narzucanie wycieczek. Na zabytki - 20 min. , oraz w sklepie, z któ rego operator otrzymuje agencję.1-1.5 godziny. Nie kupuj win na degustacjach, 3-4 razy droż szych niż w sklepie. Zapamię taj nazwę wina, jeś li Ci się spodobał o, kup je. Mieliś my szczę ś cie z grupą , wszyscy porzą dni ludzie. Oczywiś cie w rodzinie nie brakuje czarnych owiec. Jedna rodzina cią gle czekał a, potem kupują owoce, potem tkwią gdzie indziej. Nazywaliś my ich mię dzy sobą „Rodziną Addamsó w”. Jednej z naszych turystó w w Rzymie motocykliś ci ś cią gnę li torbę z ramienia. Bą dź ostroż ny. Nasz towarzyszą cy przewodnik nazywał się Svetlana. Niewiele opowiadał a o kraju, tylko na pytania, choć wedł ug niej mieszka we Wł oszech od 9 lat. Nie nocował a u nas w hotelach. Wszystkie jej opowieś ci dotyczą wył ą cznie Wł ochó w i skó rzanych kurtek. Jakby ten, kto pozwolił sobie na wycieczkę do Wł och, nie miał skó rzanej kurtki. Oczywiś cie kupowaliś my rzeczy po drodze, ale nie za radą przewodnika. We Florencji, zwiedzają c zabytki, galopują c po mieś cie, wolny dzień na wł asną rę kę , wszyscy znowu chodzili i kupowali w sklepach. We Florencji ceny są niż sze na torebki, buty, wyroby skó rzane (wł asna fabryka), dż insy. Nawet w innych miastach torby sprzedawane są z Florencji. W Rzymie wszystko moż na kupić na Via Corso i pobliskich ulicach, na stacji metra Hiszpania. Pamią tki radzę kupić od razu w mieś cie, do któ rego przyjechał eś . Na przykł ad w Rzymie nie ma posą gó w w Pizie, Wenecji itp. Koniecznie odwiedź Watykan. Nie do opisania. Licencjonowana pł yta o Wł oszech, ksią ż ki moż na kupić w sklepie przy katedrze ś w. Piotra. Nasz przewodnik po Rzymie Paulo radził , ale nie narzucał . Wł osi są bardzo przyjaznymi, responsywnymi ludź mi, zawsze powiedzą Ci gestami, jeś li nie znają angielskiego. Przyję ł o się , ż e wchodzą c do sklepu, kawiarni pozdrawiamy wł aś ciciela lub sprzedawcó w. Ogó lnie rzecz biorą c, pomimo trasy Gar we Wł oszech, bardzo mi się to podobał o. Jeś li to moż liwe, przyjadę jeszcze raz, ale wybiorę inną trasę i inny oś rodek rekreacyjny. Rimini, gdzie odpoczywaliś my drugi tydzień po wycieczce, to bardzo gorą czkowe miasto, hotele potykają się na każ dym kawał ku lą du, morze jest niewyraź ne. Zrelaksuj się , ale nie z Gar-Tour, Prima-Tour (strona wł oska). Bę dą pytania, na któ re z przyjemnoś cią odpowiem.