Przejazd do Lignano. Część 2: Uzdatnianie wody i kultury-kultury.

20 Styczeń 2016 Czas podróży: z 11 Sierpień 2015 na 28 Sierpień 2015
Reputacja: +4182
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Kontynuacja. Zacznij tutaj:

Czę ś ć.1

Turystyka samochodowa w Europie jest bardzo rozwinię ta. Jest to natychmiast widoczne w liczbie samochodó w z boxami dachowymi, przyczepami, a takż e w liczbie samochodó w kempingowych, któ re przewoż ą wszystko, od naczyń po rowery.

Lignano to miejscowoś ć wypoczynkowa na wybrzeż u Adriatyku, podzielona na trzy czę ś ci Pineta, Riviera i Sabbiadoro. Ten ostatni jest bardziej gł oś ny i odpowiedni dla rodzin z dzieć mi. Skupiają się tutaj wszystkie gł ó wne parki i atrakcje, a takż e wiele restauracji, kawiarni i sklepó w.

Na pobyt w Lignano Sabbiadoro na kempingu Sabbiadoro zarezerwowano przyczepę stacjonarną . Na kempingu moż esz zatrzymać się w namiocie, we wł asnej przyczepie kempingowej, w kamperze lub w stacjonarnym domku mobilnym.

A mimo to! )


Okreś lono gł ó wne kryteria: cena, bliskoś ć morza, obecnoś ć prywatnego basenu i animacja. Ponieważ na począ tku maja podję to ostateczną decyzję o wyprawie nad morze, został y już ustalone bardziej atrakcyjne opcje. Kemping był pierwszym eksperymentem dla naszej rodziny. To prawda, ż e ​ ​ poję cie biwakowania w Europie nie odpowiada ogó lnie przyję tym wyobraż eniom na ten temat w naszym kraju. Cał y teren kempingu jest bardzo duż y, poł oż ony wś ró d sosen i platanó w. W ten sposó b zawsze jest cień , któ ry chroni przed gorą cem. Zapewnia podł ą czenie do sieci wodocią gowej i elektrycznej. Na miejscu dostę pne są prysznice, toalety i pralnia. Sklep jest, ale ceny w nim są droż sze niż w sieciach Lidl i In. Jest restauracja, kawiarnia.

Basen ze zjeż dż alnią

Na terenie znajdują się dwa duż e baseny i jeden dla najmniejszych, zjeż dż alnia, jacuzzi i fontanny. Wokó ł basenó w jest duż o leż akó w, moż na też posiedzieć na zielonym trawniku. Oczywiś cie basen to miejsce, w któ rym spę dzaliś my duż o czasu w cią gu dnia, jeś li z jakiegoś powodu nie byliś my na morzu. W cią gu dnia w basenie odbywa się aerobik w wodzie, wieczorne przedstawienia, animacje dla dzieci. Animatorzy wykonali ś wietną robotę , pokaz z ogniem zapadł w pamię ć , podobnie jak wieczó r dla dzieci, na któ rym odbywał y się ró ż ne konkursy, wszystkie dzieci otrzymał y nagrody, watę cukrową . Jest pł atne wi-fi, wypoż yczalnia roweró w. Lignano to raj dla rowerzystó w: ś cież ki, wydzielone pasy, parkingi. Jest tu wielu rowerzystó w.

Jak w każ dym kurorcie, jest tu promenada. Tutaj jest bardzo dł ugi, rowerzyś ci i wrotki nieustannie pę dzą po nim. Na centralnym deptaku trwa nieustanny „ruch” zakochanych, któ rzy chcą zjeś ć , pó jś ć na zakupy i po prostu pospacerować .

Minigolf

Wybrzeż e morskie sprzyja wypoczynkowi z dzieć mi. Morze w pobliż u wybrzeż a jest pł ytkie z szeroką piaszczystą linią brzegową , bez meduz.

Wybrzeż e Lignano

Poszliś my do wesoł ego miasteczka. Bilet wstę pu dla dziecka 19 euro, któ ry pozwala na nieograniczoną iloś ć skorzystania z atrakcji dla dziecka i osoby dorosł ej towarzyszą cej. Nasza seniorka "rolował a" dla osoby dorosł ej. W mię dzyczasie siedzieliś my cicho przy punkcie dostę pu do internetu.

Pewnego popoł udnia odwiedziliś my lokalny park wodny. Bilet dla dorosł ych 16 euro, dzieci 14 euro. Slajdy w każ dym wieku, był em szczegó lnie pod wraż eniem atrakcji, w któ rej wylatujesz jak korek z butelki.

W jednej chwili minę ł y trzy lub cztery godziny. Nie był o zbyt wielu odwiedzają cych, wię c moż na był o w peł ni jeź dzić .


Dwa dni był y pechowe z pogodą . Rano zaczę ł o padać . Aby nie tracić czasu pierwszego dnia, udaliś my się do najbliż szego outletu oddalonego o 20 km w Palmanova. Jechaliś my lokalnymi "wiejskimi" drogami, wzdł uż pó l z kukurydzą i winogronami. Przed wylotem musiał em jeszcze poszukać wolnego miejsca parkingowego. Istnieją niekoń czą ce się rzę dy markowych sklepó w. Nikt stą d nie wychodzi bez zakupó w. Nie jesteś my wyją tkiem.

Po wylocie pojechaliś my do są siedniej miejscowoś ci Palmanova, zał oż onej jako fortyfikacja w XVI wieku.

Brama do Palmanova

Na mapie z satelity widoczny jest jego pierwotny kształ t w postaci dziewię cioramiennej gwiazdy. Do miasta prowadzą trzy drogi przez wą skie bramy.

Duomo

Zostawiają c samochó d przy wjeź dzie do miasta, poszliś my do centrum miasta na piazza grande.

Wydaje się , ż e jesteś w ś redniowieczu. Do rzeczywistoś ci wracają tylko nieliczne samochody i znaki reklamowe. Deszcz już dawno się skoń czył i znó w wyszł o sł oń ce. Kupiliś my lody, deser dla dzieci, kawę dla siebie. Sama atmosfera miasta sprzyja niespiesznemu upł ywowi czasu. Po zgieł ku i zgieł ku outletu, spokó j jest tu szczegó lnie odczuwalny.

Pojechaliś my do najbliż szej Ikei, ż eby zjeś ć i odpoczą ć od upał u, gdzie spotkaliś my cud techniki – Teslę – samochó d elektryczny.

Wypeł nieni pozytywnymi wraż eniami, zadowoleni z zakupó w, wieczorem wró cili do swojego domu w Lignano.

Nastę pny dzień ró wnież zaczą ł się deszczem, wię c bez wahania po ś niadaniu pojechaliś my do Wenecji.

Odległ oś ć do niego wynosi okoł o 80 km. Po okoł o godzinie zostawiliś my samochó d na parkingu przed tamą i przenieś liś my się do regularnego autobusu Triest - Wenecja. Dwa przystanki i dotarliś my do Piazza Roma.

Kanał y, mosty, turyś ci, maski – ile o tym wszystkim napisano. Cieszymy się widokami, podą ż amy szlakiem turystycznym na Piazza San Marco.

W San Marco

Pomimo deszczu jest wielu turystó w. Wszechobecni Chiń czycy, któ rzy poruszają się w „gankach” z walizkami i wó zkami.

Czasami, chowają c się przed deszczem, chodziliś my do sklepó w, w któ rych kupowaliś my pamią tki, sł odycze i pachną ce mydeł ka. Pojechaliś my taksó wką wodną po Canale Grande, ponieważ deszcz przestał padać i cieszyliś my się przejaż dż ką kanał ami Wenecji.


Resztę dni spę dziliś my na morzu, wieczorem spacerowaliś my lub chodziliś my z dzieć mi do wesoł ego miasteczka. Oglą daliś my wieczorną animację . Poszliś my na kolację do kawiarni, ale czę ś ciej gotowaliś my wł asne jedzenie.

Niestety czas miną ł , a wraz z nim zakoń czył a się nasza czę ś ć podró ż y nad morzem. Musimy wró cić do domu, do Rosji. Przed nami 2500 km dró g, dwa noclegi w Brnie i Brześ ciu.

Kontynuacja Czę ś ć.3

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Дуомо
На Сан Марко
Въезд в кемпинг
Такой домик был у нас
Наша машина у дома