Wycieczka „Złoty Trójkąt” + odpoczynek w kurorcie Goa

Pisemny: 12 luty 2011
Czas podróży: 1 — 7 styczeń 2011
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Wylot z Nowosybirska i lot tym razem przebiegł y bez incydentó w, Transaero nawet nieco zrehabilitował o się w moich oczach. Na lotnisko Goa Dabolim przylecieliś my o 5-30 rano, a lot do Delhi zaplanowano na 15-30. Na lotnisku nie ma nawet krzeseł w hali odpraw, wię c za radą znają cych się na rzeczy ludzi pojechaliś my taksó wką za 200 rupii do najbliż szego hotelu - Bogmalo, gdzie w holu stał y duż e sofy z poduszkami. Na jednej takiej sofie spał em cztery godziny, po czym poszliś my na plaż ę . Kilka praktycznych rad: Wymiana walut na lotnisku iw hotelach jest bardzo nieopł acalna, lepiej wymieniać ją w sklepach na ulicy. Ale po przylocie nadal musisz wymienić.100 USD (nie zmieniają się mniej na lotnisku) lub skorzystać z bankomatu - ale okazuje się , ż e jest to samo. Komunikacja komó rkowa – radzę zabrać kartę SIM z lokalnej firmy, tuż naprzeciw wyjś cia z lotniska znajduje się kiosk Airtel. Taryfy są niskie - poł ą czenie do Rosji to 10 rupii na komó rkę i 7 rupii na telefon stacjonarny za minutę , SMS do Rosji - 5 rupii. (Rupia to okoł o 75 kopiejek). Lot do Delhi okazał się niespodziewanie przyjemny. Indyjskie linie lotnicze mają zupeł nie nowe airbusy, w przeciwień stwie do naszych. To prawda, ż e ​ ​ w locie bezpł atnie wyleje się tylko wodę z dzbanka. Wszystko inne jest doś ć drogie. Stewardesy są zaję te handlem cał ym lotem. Kupił em uniwersalny adapter Swiss Army, któ ry wedł ug instrukcji bę dzie pasował do wszystkich gniazdek na ś wiecie. Uratował mnie kilka razy - nie we wszystkich hotelach wtyczki wbił y się w gniazdka. Czę ś ć pierwsza to wycieczka. Nawet nie wiem co napisać … Jedno wielkie AH!! ! ! Warto był o po to pojechać do Indii. Zdję cia na pewno nie zdradzają cał ego pię kna. Jednocześ nie kontrasty bywał y niekiedy szokują ce – brud i bieda są nie do opisania i ś ciś le są siadują z tą wspaniał oś cią . Delhi to trudne miasto. Qutab Minar, Brama Indii i Pał ac Prezydencki, budynek Sekretariatu; Jama Masjid i Raj Ghat, gdzie znajdował się pomnik Mahatmy Gandhiego, Czerwony Fort. Generalnie czasu na zwiedzanie Delhi jest za mał o, poza tym prawie dzień byliś my przetrzymywani w hotelu poza miastem, nie oferują c na ten czas ż adnego dodatkowego programu. Drugim odwiedzonym miastem był Jaipur. Bajeczne tkanie Pał acu Wiatró w urzeka. A pał ac Maharadż y zadziwia swoją monumentalnoś cią i przepychem. Obserwatorium z począ tku XIX wieku - bardzo ciekawe, spojrzeliś my na najwię kszy na ś wiecie zegar sł oneczny - wysoki jak 9-pię trowy budynek. Agra. To tutaj znajduje się klejnot Indii, Taj Mahal. Kiedy jednak bardziej szczegó ł owo poznał am jego historię , dotyk romansu cał kowicie uś pił – okazuje się , ż e tak bardzo ją kochał , ż e zmarł a, rodzą c jego czternaste dziecko. Kiedy dzieci dorosł y, obalił y tatę i uwię ził y go w wież y Czerwonego Fortu z widokiem na Taj, gdzie spę dził.8 lat i albo upadł , albo rzucił się z balkonu i pochował go obok ukochanej… Czerwony Fort to takż e majestatyczna i imponują ca budowla, Indianie są na ogó ł skł onni do wielkoś ci. Ostatniego dnia wró ciliś my do Delhi i stamtą d polecieliś my do Goa. Swoją drogą jeszcze jedna rada - na czę ś ci wycieczkowej lepiej kupować pamią tki, jest wię kszy wybó r i lepsze oferty, na Goa wybó r jest uboż szy, a ceny wyż sze. Czę ś ć druga - plaż a. Wakacje na plaż y na Goa są bardzo specyficzne. Ze wzglę du na ł agodnie opadają ce wybrzeż e i silne monsuny latem hotele poł oż one są daleko od wybrzeż a, a do plaż y trzeba bę dzie stą pać od 500 metró w do kilometra. Nasz hotel – Holiday Inn, poł oż ony niemal na samym poł udniu Goa, przy plaż y Cavelossim, jest pod tym wzglę dem najbardziej udany – minimalna odległ oś ć do plaż y, a hotel ma wł asną plaż ę . Nie ma ż adnych skarg na hotel - w peł ni odpowiada deklarowanym 4 gwiazdkom. Ś niadania urozmaicone, chociaż menu nie uległ o duż ym zmianom. Co zdenerwowane - bardzo mał o owocó w, aw hotelu i na targowiskach prawie nic nie sprzedają , tylko mandarynki i ananasy. Mango w ogó le nie ma, chociaż w Tai był o ono wtedy spię trzone. Jedliś my w restauracjach na brzegu lub nad rzeką - lubiliś my kuchnię indyjską . Jeś li powiesz kelnerowi „wiem pikantny”, to ostroś ć bę dzie do zaakceptowania. Podczas zwiedzania przewodnik zapoznał nas z daniami gł ó wnymi. Ich wina są kwaś ne, ale podobał mi się rum Old Monk. Naprzeciwko hotelu znajduje się kilka sklepó w z pamią tkami. Jeś li idziesz wzdł uż plaż y 2 km do wioski lub bierzesz taksó wkę za 150 rupii, to jest tam znacznie wię cej sklepó w. Zestaw standardowy - rę kodzieł o z drewna i kamienia, szaliki, dywany, koszulki. Biż uteria osobiś cie miał am wą tpliwoś ci. Zwł aszcza po jednej historii. Demonstrują wszystkim pewne tajemnicze urzą dzenie - diamentowy kontroler. Na przykł ad, gdy przyciś niesz go do kamienia, wtedy ś wiatł o zapali się na brylantach, ale nie na narzeczonym. Ż ona zdję ł a namię tny kolczyk i zaproponował a, ż e ​ ​ sprawdzi swó j diament. Ż aró wka zapalił a się , a gdy ś mialiś my się i powiedzieliś my, ż e to narzeczona, od razu zgasł a, a sprzedawca nawet się nie zarumienił . A rubin lub szmaragd o ś rednicy 2 cm nie moż e kosztować.200 dolaró w. Odbyliś my kolejną wycieczkę - zwiedzanie Goa i plantację przypraw. Podobał a mi się wycieczka, Goa bardzo ró ż ni się od reszty Indii - był a to portugalska kolonia. Ś wią tynia ś w. Katarzyny, któ ra został a zbudowana przez Portugalczykó w na cześ ć zdobycia Goa – najwię kszego koś cioł a katolickiego w Azji, sł ynie z tego, ż e w XVII wieku piorun zniszczył jedną wież ę i od tego czasu fasada stał a się asymetryczna . W stolicy Goa są dobre zakupy, są markowe sklepy, ceny są rozsą dne. Wniosek. Czy podobał y mi się Indie? Niewą tpliwie tak. Czy czegoś ż ał uję ? Zupeł nie nie. Czy znowu pojadę do Goa? Najprawdopodobniej nie. Jeś li potrzebujesz tylko wakacji na plaż y, jesteś w Tajlandii. Tam i obsł uga jest lepsza, a plaż e. Indie są warte podró ż y w dwó ch przypadkach. Albo spó jrz na to, tak jak ja, ale wtedy musisz wzią ć udział w wycieczce ł ą czonej. Lub, jeś li pocią ga Cię ezoteryzm, jeś li jesteś otwarty na postrzeganie czegoś nieznanego, dotknij tajemnic hinduizmu i ajurwedy. Ale to zdecydowanie nie dla mnie. Ogó lnie był em zadowolony z wycieczki, ale chciał bym zwró cić uwagę organizatora wycieczki na pewne bł ę dy w planowaniu wycieczki, któ re nieco psuł y wraż enie. 1. Na lotnisko w Goa przyjechaliś my o 5-30 rano, a lot do Delhi zaplanowano na 15-30. Po co taki okres czasu i jak musieliś my ten czas przeznaczyć , skoro odprawa na lot rozpoczyna się.3 godziny wcześ niej, a w hali odpraw nie ma nawet miejsc – pytanie pozostaje otwarte. Có ż , kompetentni ludzie doradzili najbliż szy hotel. 2. W czę ś ci wycieczkowej nasza grupa skł adał a się z 3 osó b - moja ż ona i ja oraz jeszcze jedna dziewczyna. Jednocześ nie we wszystkich miastach ulokowano nas w hotelach, któ rych czas przejazdu wynosił.20-30 minut. Tak wię c każ dego dnia traciliś my godzinę na zameldowanie i wymeldowanie. 3. Ostatniego dnia czę ś ci wycieczkowej wycieczki, wycieczka zakoń czył a się o godzinie 14:00. Zawieziono nas do hotelu poł oż onego 30 kilometró w od Delhi i tam wywieziono. Hotel znajdował się mię dzy dwiema autostradami, nie mieliś my absolutnie doką d pojechać . Lot do Goa zaplanowano na nastę pny dzień o godzinie 15-30. Co mieliś my teraz robić na przedmieś ciach? Dlaczego w dniu zakoń czenia wycieczki nie udał o się zorganizować lotu na Goa wieczorem? Skoro ten wolny czas był konieczny, dlaczego nie zaproponowano nam moż liwoś ci jego spę dzenia? Na przykł ad dodatkowe wycieczki (nawet za dodatkową opł atą ). Z powodu tych bł ę dnych obliczeń ocena organizatora wycieczek wynosi 3.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał