niespełnione marzenia

Pisemny: 4 może 2011
Czas podróży: 11 — 26 marta 2011
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 4.0
Usługa: 3.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 3.0
Infrastruktura: 6.0
Odpoczywaliś my w hotelu Club Maxindra 4* (South GOA) w poł owie marca 2011 roku na zasadzie all inclusive. Hotel poł oż ony jest nad samym morzem, dostę p do plaż y tuż poza terytorium, teren zadbany, duż o zieleni, dwa baseny, a nawet fontanna. Pokoje są w wię kszoś ci duż e, jest mał o pokoi mał ych, ale są przytulne i czyste. Na tym koń czą się wszystkie pozytywy.
Goans to dziwni ludzie, na przykł ad zupeł nie nie mogli nas zrozumieć , ż e w samym upale od 14-16 po prostu chcemy odpoczą ć w pokoju, a moż e nawet zasną ć . Przez pierwsze trzy dni wywieszaliś my czerwony znak na drzwiach, ale dzwonili co 10-15 minut ze sł owami „sprzą tanie pokoju”, poprosiliś my o zrobienie tego po 17:00. (po angielsku), ale zadzwonili ponownie. W koń cu poddaliś my się i nie wywieszaliś my tabliczki, ł atwiej był o ich wpuś cić do sprzą tania, a potem wró cić do pokoju.
Goans jedzą mał o surowych warzyw i owocó w. Warzywa był o kilka, a owoce był y tylko na ś niadanie i bardzo rzadko na obiad. W restauracji nie ma obsł ugi, zawsze coś się koń czy: kubki, ł yż ki, kawa, sł odycze, gorą ce warzywa, mię so, ryby; Musiał em czekać na wyję cie, czekali nawet na wodę przez 30-40 minut. Z nami jedna kobieta znalazł a karalucha w swoim talerzu sał atkowym, kelnerzy przeprosili, a nawet przynieś li jej danie mię sne, któ rego nie był o w holu. Jest jeszcze jedna restauracja z kuchnią indyjską , gdzie trzy osoby z naszej grupy zatruł y się po obiedzie, ale tam wino jest o wiele lepsze.

Nie ma gdzie wyjś ć poza hotel, no có ż , raz czy dwa przeszliś my przez brudną wioskę . Sklepy oddalone są o 10-11 km, są to Colva lub Cavelosim, moż na tam dojechać taksó wką (w obie strony) za 600-700 rupii za samochó d, cena ta obejmuje oczekiwanie na turystó w do 2 godzin.
Na terenie widzieli wę ż e o ró ż nych kolorach, a znajomi na 1. pię trze mieli ogromnego puszystego czarnego pają ka, któ rego przybili i wyrzucili na ulicę . A kiedy po obiedzie weszli do swojego pokoju, zobaczyli kilku straż nikó w, ponieważ pokó j był otwarty dla urzą dzeń sanitarnych, nie był to zwykł y pają k. Natychmiast zaproponowali, ż e przeniosą się do innego pokoju.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał