Dom Wypoczynkowy ZSRR lat 80. XX wieku

Pisemny: 3 może 2013
Czas podróży: 20 — 23 kwiecień 2013
Ocena hotelu:
4.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 4.0
Usługa: 3.0
Czystość: 4.0
Odżywianie: 4.0
Infrastruktura: 4.0
Jeś li torturuje Cię nostalgia za sowiecką przeszł oś cią , to jesteś tutaj. Z jakiegoś powodu tutaj hotel jest deklarowany jako czterogwiazdkowy, w rzeczywistoś ci - sł aby trzygwiazdkowy.
Po przyjeź dzie natychmiast zaproponowano nam, ż e udamy się do innego hotelu. Odmó wiliś my, bo po pierwsze samochó d już odjechał , a po drugie pokoje był y tu zarezerwowane.
Był o nas czterech, dostaliś my pokoje na ró ż nych pię trach, no có ż , nie jest strasznie - są windy. To prawda, ż e ​ ​ jeden z nich ma harmonogram szabatowy, to znaczy, ż e dł ugo nie zamyka drzwi, a kiedy idzie, zatrzymuje się na każ dym pię trze w soboty.
Jedzenie to tylko ś niadanie. Ró ż norodnoś ć jest poniż ej ś redniej. Moż esz zjeś ć obiad za 20 USD, ale to jest do bani!

Meble są stare, telefon nie dział ał w naszym pokoju - codziennie rozmawiali w recepcji - nikt nie kiwną ł palcem, ż eby to naprawić . W niektó rych miejscach narzuty i zasł ony, okna nie był y myte od niepamię tnych czasó w.
Có ż , przynajmniej czajnik mieliś my w pokoju, wieczorem zebraliś my się w pokoju - piliś my herbatę , któ rą rano musieliś my zabrać na ś niadanie. Có ż , lodó wka dział ał a. Nie korzystaliś my z klimatyzacji, ponieważ pogoda był a bardzo zimna. Kilka pokoi na pierwszym pię trze został o cał kowicie zalanych na dzień przed naszym przyjazdem z powodu burzy. A tu wiał o tak, ż e szparę w drzwiach trzeba był o zatkać bandaż em zabranym z Moskwy.
Nie ma dostę pu do morza - przed hotelem znajduje się stromy klif. Aby zejś ć na plaż ę , trzeba przejś ć doś ć daleko. Ale nie mieliś my czasu - wycieczka trwał a od 6 rano do wieczora. Tylko jednego dnia wró ciliś my wcześ nie i poszliś my do jednej z restauracji na placu - 15-20 minut spacerem.
W hotelu nie ma programó w rozrywkowych. Pasek jest na ogó ł w jakiejś ciemnoś ci przez cał y czas. Meble w przedpokoju rozpadają się w szwach. Na ulicznych schodach nie ma zejś cia na walizki - rezultatem jest zepsuta walizka.
Hotel jest uż ywany w ostatecznoś ci, jeś li inne pokoje tego nie robią .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał