Moja pierwsza wizyta w Ejlat

Pisemny: 28 styczeń 2013
Czas podróży: 2 — 4 sierpień 2009
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
4.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 5.0
Usługa: 4.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 6.0
Infrastruktura: 4.0
Latem 2009 spę dził am w tym cudownym kraju nieco ponad miesią c. Mó j przyjaciel i ja mieszkaliś my u krewnych w Givat Olga (jest to przedmieś cie miasta Hadera, poł oż onego mię dzy Netanją a Hajfą ). Nie ma tam rozrywki - tylko morze. Dlatego cią gle robiliś my „najazdy” - jeź dziliś my na wycieczki po cał ym Izraelu. Po wycieczkach czę sto nocowali w ró ż nych miastach. W efekcie spę dziliś my 1-2 noce w ró ż nych hotelach.
W Ejlacie wybraliś my jeden z najbardziej ekonomicznych, ale nie najgorszych hoteli – „Aquamarine” (dawniej „Edomite”). Pokó j jest prosty, ale jest tam wszystko, czego potrzebujesz. Czysty.
Do morza blisko, 5-7 minut spacerkiem. Hotel nie posiada wł asnej plaż y, odpoczywaliś my na publicznej. Ludzi jest duż o, muzyka gł oś no krzyczy, wię c jest mał o prawdopodobne, abyś mó gł się zrelaksować . Jedzenie na obiad i na ś niadanie był o pyszne, choć skromne. Z naszego okna, choć z boku, ale morze był o widoczne!

W hotelu jest duż o lokalnej mł odzież y, wię c rodziny z dzieć mi nie bę dą zbyt wygodne. Bardzo gł oś no w nocy.
Dlatego Był em z kolegą i jechaliś my z bardzo pozytywnym nastawieniem, wtedy wraż enia z hotelu nie był y najgorsze. W koń cu byliś my w Izraelu! I to jest najważ niejsze!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał