Styczeń to nie czas na podróż do Budapesztu

Pisemny: 19 styczeń 2010
Czas podróży: 2 — 9 styczeń 2010
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; W przypadku podróży służbowych; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 8.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 9.0
Tydzień od 02.01. 01.2010 do 09.01. 2010 okazał się bardzo zimny, z silnymi wiatrami i ś niegiem. Po spacerach ratowaliś my się tylko w hotelowych basenach termalnych. Są ich 2: o temperaturze 33 i 38 gr. Jest też basen z czystą wodą.26 gr. i jacuzzi o ś rednicy 2 m (37 gr). Na począ tku nie moż na był o się do niego dostać : był o duż o ludzi i nie tylko goś cie hotelowi. Do termalnego oddział u za opł atą przychodzą ró wnież okoliczni mieszkań cy. Pod koniec tygodnia ludzie wyszli, a nawet znaleź liś my 3 dysze masują ce w jacuzzi. Nigdzie indziej takich strumieni nie był o. Odpoczywają c w innych termalnych hotelach, z przyjemnoś cią masowaliś my plecy i nogi dyszami biją cymi ze ś cian basenó w na ró ż nych poziomach. Tutaj zostaliś my pozbawieni takiej radoś ci.
Rę czniki wydawane są w recepcji basenu za pokwitowaniem. Moż na je zmienić na suche.
Szlafroki został y przygotowane w pokoju, w któ rym bardzo wygodnie był o udać się do dział u termicznego. Zdziwił o nas tylko to, ż e nie mają kapci. Okazuje się , ż e trzeba je był o kupić za 800 forintó w. Trochę dziwne jak na 5-gwiazdkowy hotel termalny.

Kosmetyki zawierają szampon, odż ywkę , mydł o, czepek i ż el pod prysznic. Bez balsamu do ciał a. To też był a niemił a niespodzianka.
Serwetkę na rę ce wrę czono dopiero ostatniego dnia, zresztą jednego.
Bardzo zadowolony z czajnika elektrycznego z zestawem do parzenia kawy i herbaty. Codziennie zgł aszali torebki herbaty, rozpuszczalną kawę ze ś mietanką i cukrem oraz kakao.
Pod oknami hotelu znajduje się kolej, wzdł uż któ rej w odstę pie 7-10 minut. kursują pocią gi (my jeź dziliś my nimi do centrum). Oczywiś cie są hał aś liwe.
W naszym pokoju był y 2 ł ó ż ka o szerokoś ci okoł o 1 m, no tak, jak te pojedyncze ł ó ż ka. W nocy przeraż ał o mnie to, ż e jakoś niezrę cznie odwró cił się i wylą dował na podł odze. Ale dzię ki Bogu się udał o. I tak pokó j jest cał kiem wygodny, normalnie sprzą tany.
Poś ciel i szlafroki zmieniane raz w tygodniu.
Teraz o ś niadaniu.
Oto codzienny wybó r produktó w: owoce (jabł ka, banany, pomarań cze, mandarynki, ś liwki, kiwi, grejpfruty, ananasy, gruszki, winogrona), jogurty, twaroż ek beztł uszczowy, mleko, musli, ró ż ne nasiona, bakalie, kompoty z jagodami i owocami moż na był o zamó wić omlet lub jajecznicę , osobno był y jajka na twardo, 2 rodzaje salami, szynka, sery np. ruskie i poshekhonsky, ś wież e warzywa, na ciepł o – lecho, kieł baski, warzywa gotowane, ryż owsianka, jajecznica. Od drinkó w - szampan, gó rnik. woda, soki z opakowań , herbata, kawa. Pieczywo ró ż nych odmian, ciasta takie jak babeczki i buł ki z cukrem i dż emem, strudel.

Kilka razy jedliś my w hotelowej restauracji. Nic, ale potem powiedziano nam, ż e w pobliż u jest lepsza restauracja. Nie pamię tam jego nazwy, ale znajduje się po drugiej stronie mostu Á rpá d. Jeś li wyjdziesz z hotelu, skrę cisz w lewo i przejdziesz przez ł uk pod mostem, dojdziesz do Placu Feu, ta restauracja bę dzie po lewej stronie. Jeś li pó jdziesz w prawo i trochę dalej, na rogu ulicy Laktanya zobaczysz rzeź by z brą zu kobiet pod parasolami. Bardzo wyraziste figurki Imre Vargi.
Za hotelem znajduje się kolejna restauracja z jeszcze bogatszym wyborem dań . Trzeba wyjś ć , skrę cić w prawo i wejś ć w gł ą b ulic. Nazywa się "KEHLI VENDEGLO", ul. Mokus 22.
Dojazd pocią giem do centrum zajmuje okoł o 8 minut, jest to bardzo dł ugi spacer. Wokó ł hotelu znajdują się domy blokowe i nie ma tam nic do zobaczenia.
Kurs walut w hotelu jest bardzo niski, lepiej wymienić pienią dze w centrum.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Uwagi (0) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
аватар